Chcemy doświadczać i rozsmakować się w pięknej i starannie przygotowanej liturgii – taki był cel rekolekcji liturgicznych organizowanych przez ośrodek Mysterium Fidei.
W tym roku ich hasłem były słowa: „Piękno Domu Bożego. Król pragnie Twego piękna”. W dniach 18-20 października w parafii św. Andrzeja Apostoła w Toruniu pochyliliśmy się nad tajemnicą piękna, którą możemy odkrywać w liturgii oraz w celebrującej ją wspólnocie. Nie miała to być jednak debata tylko i wyłącznie nad kategorią estetyczną piękna. Chcieliśmy pójść dalej i zgłębiać to, co transcendentne, mistyczne, duchowe, ponieważ wspólnota Kościoła, która wypływa z Bożego pragnienia, jest po prostu piękna.
Rekolekcje liturgiczne odbyły się już po raz trzeci. Zawsze są czasem modlitwy i formacji, w którym prowadzi nas liturgia, dlatego celebracja Liturgii Godzin i Eucharystii wyznaczają program dnia. Dodatkowo specjaliści z różnych dziedzin teologicznych wprowadzają nas w głębię liturgii i jej teologii. Podczas pierwszej sesji rozprawialiśmy nad Boskim dialogiem w liturgii, a na drugiej o niezwykłej wymianie darów, która zachodzi podczas sprawowanej liturgii. Teraz zaś pochyliliśmy się nad tematem piękna, czyli syntezą prawdy i dobra. Tak więc jest to czas mistagogii, w której łączy się harmonijne wiedza z doświadczeniem wtajemniczania w tajemnice wiary przeżywane w liturgii.
Głęboko wierzę, że ten czas trzydniowej nauki, celebracji i wielu spotkań zaowocuje w uczestnikach tym, że Msza św., sakramenty oraz Liturgia Godzin będą dla nich czymś piękniejszym, a nawet ciekawszym. Dzięki temu będą mogli uczestniczyć w kulcie czynnie, świadomie i z radością oczekiwać na spotkanie, jakie dokonuje się podczas liturgii – intymny dialog człowieka z samym Bogiem.
Rekolekcje dały mi nowe spojrzenie na piękno liturgii i znacząco wpłynęły na moje przeżywanie Eucharystii (Karol Tracki).
Przepiękny śpiew chóru, dopracowana i dopięta na ostatni guzik asysta liturgiczna, unoszący się dym kadzidła (którego było nadzwyczaj dużo), zapach prawdziwych woskowych świec – pomagały w lepszym przeżyciu rekolekcji, a dzięki pełnym treści prelekcjom świadomość liturgiczna uczestników pogłębiała się, co przekładało się na dobre przeżywanie każdej następnej liturgii (Bartosz Śnieć, jeden z organizatorów).
Rekolekcje pomogły mi na nowo odkryć bogactwo Kościoła i spojrzeć w głąb swojej duchowości. Liturgia Godzin była powiewem świeżości w moim życiu modlitewnym, a prelekcje zaproszonych gości pozwoliły spojrzeć na Mszę św. z nowej perspektywy (Karol Andrzejewski).
Rekolekcje to wydarzenie, w którym rzeczywiście możliwe było odczytanie piękna liturgii, wkroczenie w jej ducha, tak różnego od ducha świata. Dzięki wykładom poszerzyłem swoje patrzenie na aspekty kształtujące piękno liturgii oraz jeszcze bardziej pogłębiłem swoją relację z Bogiem (Michał Moga).
Trzydzieści cztery kobiety przeżywały czas szczególnego doświadczenia obecności Boga. Wszystko dzięki kursowi formacyjnemu „Maria Magdalena”, zorganizowanemu przez Szkołę Nowej Ewangelizacji św. Jana Umiłowanego Ucznia diecezji toruńskiej.
W kursie, który odbył się w dniach 12-14 września, wzięły udział kobiety z różnych części diecezji toruńskiej, jak również osoby przybyłe z bardziej odległych regionów Polski. Przez konferencje, modlitwę, dzielenie w grupach oraz adorację Najświętszego Sakramentu miały okazję do głębokiej refleksji nad swoją kobiecością, tożsamością córki Bożej i miejscem, jakie każda z nich zajmuje w sercu Jezusa. Dla wielu był to czas łaski, powrotu do źródła i nowego początku.
Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń.
Żyjemy w trudnych czasach. Żyjemy tak, jakby Boga nie było. Człowiek nastawiony jest na konsumpcyjny styl życia. Jest nastawiony tylko na zysk, na zabawę i przyjemności, a w społeczeństwie zanika poczucie obowiązku dobra wspólnego oraz odpowiedzialności za siebie i innych. Nie rozróżnia się dobra od zła, zabija się sumienie, a w konsekwencji młodzi ludzie popadają w depresję i tracą poczucie sensu życia.
Dzięki Kościołowi katolickiemu jesteśmy Polakami – mamy wielką narodową kulturę, zbudowaliśmy wielką cywilizację i nie możemy pozwolić, żeby ona zginęła. Europa jest dziś w kryzysie. Rozpowszechniają się tam różne sekty, nie mające ducha chrześcijańskiego, ale posługujące się Ewangelią – takie przypadki były nawet na Ślęży. Sekty które głoszą, że życie doczesne nie ma najmniejszej wartości, że materia i ciało ludzkie to samo zło i należy je zniszczyć, że należy zniszczyć wszelkie społeczności, poczynając od małżeństwa i rodziny, trzeba wszystko obalić i spowodować całkowite wygaśnięcie cywilizacji, która istnieje w Europie, niszcząc jej fundamenty, czyli chrześcijaństwo, często zamieniając świątynie w hotele, restauracje lub całkowicie zrównując je z ziemią. Dąży się do tego, żeby chrześcijaństwo w ogóle przestało istnieć. We wszystkich okresach historii kościoła, gdy przychodził kryzys, powstawały nowe zakony. Gdy przyszła reformacja, która odrzuciła 6 sakramentów, która odrzuciła władzę papieską, tradycję Kościelną i nauczanie ojców Kościoła i papieży, a skoncentrowała się na samej Biblii - tacy nauczyciele jak Luter, Zwingli czy Kalwin głosili, że każdy chrześcijanin ma prawdo po swojemu interpretować Pismo Święte, co wprowadzało zupełny chaos w kwestiach wiary. Wtedy pojawił się nowy zakon, który temu się przeciwstawił - zakon Jezuitów. Jezuici tworzyli szkoły, uczelnie, uniwersytety, które zakładał Kościół. Dziś rzadko się wspomina o tym, że uniwersytet jest dziełem Kościoła. W średniowieczu, w czasach gdy królowie i książęta nie umieli pisać i czytać jedynie Kościół tworzył uniwersytety – do roku 1400 założył ich ponad 40, m. in. uniwersytet Krakowski. Na tych uczelniach pracowało wielu zakonników, dominikanie - Albert Wielki, Tomasz z Akwinu, franciszkanie – Św. Bonawentura i inni. Oni kształtowali umysły Europejczyków i stworzyli na terenie Europy mnóstwo szkół – nie mieczem, nie ogniem, ale intelektualnie przeciwstawiali się reformacji i uratowali Kościół katolicki w Europie. Później były też inne organizacje - bardziej i mniej jawne - w Europie, które próbowały opanować życie polityczne krajów europejskich, uniwersytety, rozwijające się media i ówczesne gazety. Chcieli za pomocą tych środków zniszczyć Kościół katolicki. Jednak zakony broniły Kościoła i wciąż go budowały. Trzeba jednak stwierdzić, że szatan nie śpi – on działa zawsze i ma do swojej dyspozycji pomocników. W naszych czasach szatan działa skuteczniej niż dawniej - poprzez media, dzięki którym ma większy zasięg. Próbuje się też skłócić profesorów, redaktorów gazet czy telewizji.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.