Reklama

Felietony

Losy narodowców w PRL

Jako Polacy zostaliśmy odarci z wiedzy o znacznej części polskich bohaterów, tylko dlatego że byli narodowcami.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jednym z nich był Kirył Sosnowski (1910-66), w młodości wybitny działacz narodowy, członek Młodzieży Wszechpolskiej, Bratniej Pomocy i Stronnictwa Narodowego w Poznaniu.

Z wykształcenia prawnik, należał do grona działaczy narodowych mocno związanych z Kościołem katolickim, przed 1939 r. pracował w Wydawnictwie św. Wojciecha w Poznaniu. Życie konspiracyjne zaczął od razu po wejściu Niemców do Wielkopolski, zakładając m.in. wraz z ks. prał. Józefem Prądzyńskim „Ojczyznę”. Była to organizacja elitarna, która w kolejnych miesiącach i latach stworzyła siatkę struktur Polskiego Państwa Podziemnego na ziemiach wcielonych do Rzeszy. Gdy w latach 1941-42 działaczy narodowych dotknęły liczne aresztowania, główny trzon organizacji znalazł się na terenie Generalnego Gubernatorstwa. W obliczu zbliżającego się finału walki o niepodległość, w lipcu 1945 r., organizacja dokonała samorozwiązania. Znaczna część działaczy „Ojczyzny” odnalazła się w legalnym Instytucie Zachodnim kierowanym przez prof. Zygmunta Wojciechowskiego. Nie uchroniło to jednak „ojczyźniaków”, w tym p. Kiryła, od aresztowania przez stalinowski reżim.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Znalazł się w więzieniu w marcu 1949 r., oskarżony formalnie o kontynuowanie działalności konspiracyjnej, a de facto – jak sam o tym pisał ze szpitalnego łóżka – o to, że miał dwa przedwojenne obciążenia: „Byłem nacjonalistą, antysemitą”. Pisał o tym z przekąsem, rzecz jasna, a nie żeby tłumaczyć się ze swego życiorysu. Mógł sobie pozwolić na względną swobodę w wyrażaniu opinii wobec UB, ponieważ znalazł się w więziennym szpitalu psychiatrycznym we Wrocławiu. Z tego łóżka prowadził swoisty dialog imaginacyjny z lekarzem, zdając sobie sprawę, że choć został za swoje poglądy skazany „jedynie” na 8 lat pozbawienia wolności, jako „przestępca z orzeczenia”, nigdy już nie zobaczy rodziny i nie doświadczy względnej wolności PRL-owskiej. Stało się inaczej, Kirył Sosnowski wyszedł z więzienia, a skompromitowany stalinizm musiał w swej optymalnej wersji ustrojowej ustąpić październikowej odwilży. Sosnowski zrobił doktorat z prawa i mógł przeżyć kolejne lata dzięki Kościołowi katolickiemu. Był m.in. wykładowcą w Arcybiskupim Seminarium we Wrocławiu i ponownie podją pracę w księgarni św. Wojciecha w Poznaniu. Należał do prawdziwej elity miasta. Nie był jednak bohaterem Polski Ludowej; dopiero w latach 70. cenzura po raz pierwszy pozwoliła na druk książki Włodzimierza Wnuka na temat „Ojczyzny”, także wspomnienia uczestników konspiracji narodowej przestały być oficjalnie traktowane jako donosy na kolegów. Chociaż – niezupełnie. Do końca PRL prowadzono sprawy operacyjno-obserwacyjne z użyciem agentury, m.in. przeciwko ostatniemu przywódcy „Ojczyzny” – Janowi Jackowi Nikischowi.

Dlaczego dziś przypominam tę postać? Biografia Kiryła Sosnowskiego potwierdza znaną tezę, że przynależność kogokolwiek do obozu narodowego do dziś skutkuje odruchowym powodem do wstydu. Jako Polacy zostaliśmy odarci z wiedzy o znacznej części polskich bohaterów, tylko dlatego że byli narodowcami i chrześcijanami równocześnie, walczącymi z obydwoma totalitaryzmami, w tym z komunizmem na ziemiach polskich. Nie ma dla nich wybaczenia – takie jest zdanie tych wszystkich, którzy chcieliby zatrzymać stan świadomości historycznej Polaków na czasach stalinowskich. Patriotyzm narodowców stanowił niezwykłą siłę tożsamościową, która mieści się w znanym fragmencie wzruszającego więziennego listu Władysława Gałki ze Stronnictwa Narodowego do kochanej i kochającej go żony: „Masz rywalkę, Polskę!”. Dlatego musieli cierpieć, a pamięć o nich miała być wcześniej zbrukana, ostatecznie musieli zaginąć. Dlatego też zniszczono dorobek Instytutu Dziedzictwa Myśli Narodowej im. Romana Dmowskiego i Ignacego Jana Paderewskiego.

2024-09-24 14:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wręczenie nagrody Bractwa Henryka Pobożnego

[ TEMATY ]

Legnica

nagroda

bractwo Henryka Pobożnego

Jan Żaryn

ks. Piotr Nowosielski

Dzień 16 października 2021 r., który obchodzimy jako liturgiczne wspomnienie św. Jadwigi Śląskiej, a zarazem patronki dnia wyboru kard. Karola Wojtyły na Papieża który przyjął imię Jana Pawła II, był świętem dla Stowarzyszenia Sióstr i Braci Henryka Pobożnego i Anny Śląskiej w Legnicy.

Tego, odbyło się wręczenie po raz drugi Nagrody im. Henryka Pobożnego. Tym razem laureatem został prof. Jan Żaryn. Jest on historykiem, zajmującym się szczególnie historią Kościoła katolickiego w Polsce w XX wieku. Ponadto jest wykładowcą na Instytucie Nauk Historycznych Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, redaktorem naczelnym miesięcznika „W Sieci Historii”, Dyrektorem Instytutu Dziedzictwa Myśli Narodowej im. Romana Dmowskiego i Ignacego Jana Paderewskiego, a zarazem autorem wielu publikacji poruszających tematykę związaną z jego zainteresowaniami.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Jak oszukać zegar biologiczny?

2024-11-16 19:15

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

mat. prasowy

Człowiek podejmuje różne działania, aby oszukać śmierć, od kriokonserwacji w Arizonie po zabiegi kosmetyczne. Kiedyś mówiono że żeby dobrze przeżyć życie mężczyzna powinien zbudować dom, zasadzić drzewo i spłodzić syna - wtedy wie, że coś/kogoś po sobie zostawił.

Te pragnienia i próby zachowania życia są jednak złudne i nietrwałe. Czy ludzkie próby zatrzymania czasu są odpowiedzią na tęsknotę za życiem wiecznym? Wydaje się, że im jesteśmy starsi tym bardziej tęsknimy do czegoś co nie przemija. Chcemy uczestniczyć w czymś co będzie trwać, chcemy zostawić coś po sobie. Czy wiara daje nam odpowiedź na to pragnienie nieśmiertelności i nieskończoności?
CZYTAJ DALEJ

Spotkanie z br. Innocentym

2024-11-16 22:40

[ TEMATY ]

Niepokalanów

br. Innocenty Maria Wójcik

30. rocznica śmierci

Archiwum klasztoru w Niepokalanowie

Już jutro – w niedzielę 17 listopada – w sanktuarium w Niepokalanowie odbędzie się uroczysta Msza św. w intencji pomyślnego przebiegu procesu beatyfikacyjnego br. Innocentego Marii Wójcika OFMConv w przeddzień 30. rocznicy jego śmierci.

Brat Innocenty zmarł na zawał serca w szpitalu w Sochaczewie 18 listopada 1994 r. i jest pochowany na niepokalanowskim cmentarzu. Przez pięć lat blisko współpracował ze św. Maksymilianem Kolbe. 26 lutego 1941, po aresztowaniu św. Maksymiliana i innych ojców przez gestapo 17 lutego 1941, dwudziestu braci wraz z nim ofiarowało swoje życie w zamian za uwolnienie zatrzymanych. Gestapo nie zgodziło się na tę zamianę. Po zakończeniu okupacji niemieckiej objął stanowisko klasztornego archiwisty, które piastował przez czterdzieści lat. Zebrał wszystkie dostępne mu pisma, dokumenty i publikacje związane ze św. Maksymilianem. W czasach stalinowskich krzewił ideę Rycerstwa Niepokalanej oraz przyczynił się do wydania książki o objawieniach fatimskich, co spowodowało jego aresztowanie przez komunistów. W warszawskim więzieniu przebywał od 20 grudnia 1948 do 23 grudnia 1950. W latach 50. XX wieku zapoznał się z przebywającym wówczas w Niepokalanowie ks. Franciszkiem Blachnickim, który najprawdopodobniej dzięki niemu zaznajomił się z postacią św. Maksymiliana.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję