Reklama

Niedziela w Warszawie

Wspólnota żywego Słowa

Parafia NMP Matki Kościoła w Warszawie jest doskonałym przykładem tego, że Kościół to nie sam budynek, ale przede wszystkim ludzie, którzy żyją na co dzień słowem Bożym.

Niedziela warszawska 38/2024, str. IV

[ TEMATY ]

Warszawa

Archiwum „Arytmix”

Ks. prał. Piotr Odziemczyk (w środku) proboszczem parafii jest od czerwca br.

Ks. prał. Piotr Odziemczyk (w środku) proboszczem parafii jest od czerwca br.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Trudno wyobrazić sobie dziś tę prawie dwudziestotysięczną parafię bez wspólnot neokatechumenalnych, które swoją gorliwością nadają rytm wielu inicjatywom ewangelizacyjnym i duszpasterskim. Jest tak w czasie rekolekcji czy odpustu parafialnego, ale również w ciągu całego roku liturgicznego.

– Mogę liczyć na wspólnoty neokatechumenalne zawsze i o każdej porze. Spotykają się dwa razy w tygodniu, a także na wieczornej Eucharystii w sobotę. Niezmiernie ważną inicjatywą jest tzw. postcresima, czyli przygotowanie młodzieży do sakramentu bierzmowania, prowadzone przez małżeństwa ze wspólnot. Dzisiejsza młodzież potrzebuje dużego wsparcia i znajduje je podczas cotygodniowych spotkań w małych grupach postcresima. W parafii istnieje również prężnie działająca wspólnota grekokatolików z Ukrainy, która włącza się w życie parafialne – podkreśla w rozmowie z „Niedzielą” ks. Piotr Odziemczyk, proboszcz parafii. Dodaje, że budująca jest również atmosfera wśród pracujących w parafii kapłanów. Każdy z nich ma za sobą formację w seminarium misyjnym „Redemptoris Mater”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– Żyjemy tą samą duchowością, wspólnie się modlimy, mamy wspólne posiłki. Jestem szczególnie wdzięczny mojemu poprzednikowi ks. prał. Janowi Zielińskiemu, który bardzo solidnie duchowo uformował wiernych. Jak powiedział Jezus w Ewangelii – to inni się napracowali, a my w ich trud weszliśmy – zaznacza ks. Odziemczyk.

To właśnie słowo Boże jest duszą tej parafii. I nie chodzi jedynie o czytania w czasie liturgii czy nabożeństw.

– Klimat słowa Bożego jest tu naprawdę bardzo autentyczny i on się odbija na dzieleniu się słowem przez kapłanów, ale też przez wiernych – przyznaje Izabela Wrześniak, liderka działającego w parafii od 1998 r. zespołu muzycznego Arytmix. Jego członkowie inspirują się słowem Bożym i duchowością liturgii.

– Przygotowując pieśni na Mszę św., zawsze rozważamy słowo, czasem indywidualnie, a czasem się nim dzielimy i próbujemy do słowa dopasować teksty pieśni. Również tworzymy i komponujemy własne pieśni do liturgii – mówi liderka „Arytmix”. Dodaje, że bardzo często ich animacja muzyczna spotyka się z żywą odpowiedzią wiernych. – Tylko w tej parafii doświadczyłam takiego zaangażowania, że cały kościół z nami śpiewa. To tworzy bardzo silne poczucie wspólnoty – podkreśla.

Na Mszach św. i nabożeństwach są wierni w każdym wieku – począwszy od dzieci z rodzicami, przez młodzież, po osoby starsze, których wkład w przekaz wiary młodemu pokoleniu jest nie do przecenienia.

Reklama

– Bardzo często to babcie i dziadkowie uczą swoje wnuki modlitwy, zachowania w kościele. Podstawą dzisiaj musi być formacja całych rodzin. Jeśli dzieci nie mają przykładu wiary swoich rodziców i dziadków, trudno w nich ją zaszczepić – zauważa Katarzyna Bandachowicz, katechetka jednej ze szkół mieszczących się na terenie parafii. Jak mówi, w katechezie ważne jest budowanie wspólnoty, ale także indywidualne podejście do ucznia.

– Katecheta musi być autentycznym świadkiem Jezusa nie tylko w kościele, ale również w szkole. Nie tylko nauczać, ale przede wszystkim żyć Ewangelią.

Dlatego w parafii wśród wielu wspólnot jest i krąg biblijny, prowadzony przez ks. Michała Siatkę. – Chcemy badać Pismo Święte, aby móc owocnie świadczyć, że Jezus żyje, jest wśród nas i nieustannie podaje nam swą otwartą dłoń – podkreśla ks. Odziemczyk.

2024-09-17 14:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ster na wychowanie

Szkoły i przedszkola prowadzone przez stowarzyszenie „Sternik” za główny cel stawiają sobie pomaganie rodzicom w wychowaniu dzieci. A dobre wychowanie przekłada się na bardzo dobre wyniki w nauce

Kiedy rok temu Magda Wysocka miała pójść do przedszkola, jej rodzice ani sekundy nie zastanawiali się, gdzie posłać córeczkę. – Było oczywiste, że pójdzie do przedszkola, które prowadzi „Sternik” – mówi ojciec dziewczynki Piotr Wysocki i w swoich wspomnieniach cofa się do roku 2004, kiedy razem z żoną szukali szkoły dla syna Pawła. Wtedy spotkali się z Robertem Mazelanikiem. Pierwszy dyrektor szkoły „Żagle” opowiedział rodzicom, na jakich fundamentach opiera się wychowanie i edukacja w placówkach „Sternika”. – Pamiętam, że żona była zachwycona tą wizją. Ja natomiast wiedziałem, że będą musiał wiele zmienić w swoim życiu zawodowym, bo dyrektor podkreślił, że szkoła oczekuje od ojców aktywnego zaangażowania się w proces wychowania dzieci – opowiada Wysocki i dodaje. – Fakt, że syn zaczął uczyć się w tej szkole zmieniło na korzyść nasze relacje rodzicielskie. Ale polepszyło również nasze relacje małżeńskie.
CZYTAJ DALEJ

USA: od 1991 r. zamknięto 70 proc. klinik aborcyjnych

2025-12-30 11:40

[ TEMATY ]

aborcja

Stany Zjednoczone

Adobe Stock, montaż: A. Wiśnicka

Jak wynika z najnowszego raportu Operation Rescue, tylko w mijającym roku zamknięto w Stanach Zjednoczonych 54 placówki, wykonujące aborcje. To największa liczba od 2022 r., która wpisuje się w długofalowy trend. Bowiem od 1991 r. z mapy klinik aborcyjnych w USA zniknęło już 70 proc. tych placówek.

Aż 36 spośród 54 zamkniętych w tym roku klinik i przychodni aborcyjnych w Stanach Zjednoczonych, związanych było z Planned Parenthood, największą instytucją, promującą w kraju dostęp do aborcji. Jak podkreślił prezes Operation Rescue, Troy Newman, cytowany przez portal Zenit, liczby te są dowodem „bardzo złego roku dla Planned Parenthood, ale zarazem wyjątkowego dla nienarodzonych”. Ekspert podkreslił również bezpośredni wpływ zamykania klinik na ratowanie życia nienarodzonych dzieci.
CZYTAJ DALEJ

Awaria wyciągu w Rzykach ewakuowano ponad 70 osób

2025-12-30 21:58

Adobe Stock

Awarii uległ we wtorek wieczorem wyciąg narciarski w stacji narciarskiej Czarny Groń w Rzykach. Rzecznik małopolskiej straży pożarnej kpt. Hubert Ciepły powiedział PAP, że strażacy ewakuowali z kanap około 70 osób, które utknęły na trasie. Nikt nie został poszkodowany.

– Wyciąg narciarski zatrzymał się wskutek awarii. Po około 50 minutach kolejka została uruchomiona w trybie awaryjnym i rozpoczęło się przemieszczanie kanap i wysiadanie narciarzy, których było około 70. Nikt nie wymagał pomocy – powiedział rzecznik.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję