Reklama

Niedziela Świdnicka

Dziedzictwo św. Ignacego

Wpływ jezuitów na dzieje świdnickiej katedry jest nie do przecenienia. W przeddzień liturgicznego wspomnienia założyciela zakonu okazję do przybliżenia tych związków stanowiło odsłonięcie wyjątkowego obrazu.

Niedziela świdnicka 33/2024, str. VI

[ TEMATY ]

Świdnica

Hubert Gościmski

Wizja Trójcy Świętej w La Storta to jedyne dzieło Johanna Claessensa znajdujące się w Świdnicy

Wizja Trójcy Świętej w La Storta to jedyne dzieło Johanna Claessensa znajdujące się w Świdnicy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Historia świdnickich jezuitów sięga 1629 r. Zakonnicy związali się z tym miastem na blisko 150 lat, przez większość tego czasu posługując również w kościele św. Stanisława i św. Wacława. Podczas swojej posługi szczególnie dbali o rozwój sztuki sakralnej, zaś ich największym dokonaniem było dzieło barokizacji wnętrza gotyckiej świątyni, którego podjął się brat zakonny Johannes Riedel, z wykształcenia rzeźbiarz. O szczegółach opowiadał ks. kan. Marcin Gęsikowski, proboszcz świdnickiej katedry, który w wigilię wspomnienia św. Ignacego Loyoli zaprosił parafian i pasjonatów lokalnej historii do kaplicy poświęconej temu hiszpańskiemu zakonnikowi i teologowi na edukacyjny spacer jego śladami.

Ukryty skarb

Poszczególne elementy wystroju kaplicy bezpośrednio nawiązują do życia i działalności św. Ignacego, choć najcenniejszy skarb na co dzień pozostaje ukryty; w jego miejscu eksponowana jest kopia wizerunku Matki Boskiej Częstochowskiej z 1947 r. Obraz zamówiony w to miejsce przez jezuitów jest dużo starszy – Wizja Trójcy Świętej w La Storta pochodzi najprawdopodobniej z 1696 r. i wyszła spod pędzla flamandzkiego malarza Johanna Claessensa. Kilkadziesiąt lat temu dzieło umieszczono na ruchomej zasuwie, dzięki czemu możliwe było jego ponowne zaprezentowanie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– Święty Ignacy wraz ze swoimi towarzyszami, Piotrem Faberem i Diego Laynezem, wyruszył z Wenecji w drogę do Rzymu na spotkanie z papieżem. Gdy znajdowali się już blisko miasta, które zostało przez malarza ukazane na horyzoncie, Ignacy postanowił odłączyć się od towarzyszy i udać na modlitwę do malutkiego kościółka w La Storta. I tam właśnie doświadczył tej mistycznej wizji, którą uwiecznił Claessens: zobaczył Boga Ojca, namalowanego centralnie nad Ignacym oraz Chrystusa niosącego krzyż, znajdującego się po lewej stronie obrazu. I wówczas Bóg Ojciec wskazując na Ignacego, powiedział do Jezusa: „Patrz, to jest prawdziwy towarzysz”. Chrystus zaś odpowiedział: „Będę wam łaskawy w Rzymie”. Ta łaskawość polegała na zatwierdzeniu reguły zakonnej przez papieża Pawła III i późniejszym rozroście zgromadzenia na cały świat – opisywał poszczególne elementy obrazu i kryjące się za nimi wydarzenia proboszcz katedry.

Zachować piękno

Dzień później, na zakończenie wieczornej Eucharystii we wspomnienie założyciela Zakonu Jezuitów, ks. kan. Marcin Gęsikowski poinformował o powołaniu Świdnickiej Fundacji św. Ignacego. Jak wyjaśnił, wybór patrona był oczywisty, gdyż jezuici uczynili dla parafii katedralnej, zaraz po budowniczych z Bolkiem II na czele, najwięcej.

– Podstawowym celem fundacji będzie działalność o charakterze edukacyjnym, a także ochrona dóbr kultury i dziedzictwa narodowego. Zainicjowane w kaplicy św. Ignacego spotkania historyczne z mieszkańcami Świdnicy i okolic będą jednym z elementów tej działalności. Często sprawdza się powiedzenie „Cudze chwalicie, swego nie znacie”, dlatego chciałbym, aby jak najwięcej osób poznało nasz skarb gotyku i baroku, jakim jest świdnicka katedra. Mam nadzieję, że uda nam się zachować i przekazać piękno tej świątyni następnym pokoleniom – podkreślił.

2024-08-13 16:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wspierajmy Polskę modlitwą

Uroczystości związane z 101. rocznicą odzyskania przez Polskę niepodległości, przygotowane przez władze samorządowe powiatu świdnickiego, miasta i gminy Świdnica, rozpoczęły się Eucharystią koncelebrowaną w katedrze pod przewodnictwem ordynariusza bp. Ignacego Deca

W homilii Ksiądz Biskup wskazał, że poznawanie, czym jest Ojczyzna, winno być dopełniane poznawaniem prawdziwych jej dziejów. – Wiemy, że były one zakłamywane przede wszystkim przez naszych wrogów, ale też przez naszych rodaków, którzy się wysługiwali, zwykle za pieniądze, naszym wrogom. Dzisiaj sprawa narracji o dziejach Ojczyzny jest bardzo ważna. Prymas Tysiąclecia kard. Stefan Wyszyński krótko przed swoją śmiercią mówił do rodaków: „Tak często słyszy się zdanie: «Piękną i zaszczytną rzeczą jest umrzeć za Ojczyznę. Jednakże trudniej jest niekiedy żyć dla Ojczyzny. Można w odruchu bohaterskim oddać swoje życie na polu walki, ale to trwa krótko. Większym nieraz bohaterstwem jest żyć, trwać, wytrzymać całe lata, wytrwać dla Ojczyzny, nabrać zaufania do niej, mieć gotowość oddania jej wszystkiego z siebie. Jakże ważna jest świadomość, że jesteśmy na służbie temu narodowi, którzy przez całe wieki przygotowywał nam ojczystą ziemię, na której wypadło nam żyć. Jesteśmy z tym narodem tak bardzo związani”.
CZYTAJ DALEJ

Zachariasz i Elżbieta, rodzice Jana Chrzciciela

Niedziela warszawska 46/2003

[ TEMATY ]

święci

Wikipedia.com

Święci Elżbieta i Zachariasz

Święci Elżbieta i Zachariasz

Zwiastowanie narodzin Jana Chrzciciela zaważyło w sposób wyjątkowy na reszcie życia Zachariasza i na jego stosunku do Boga.

1. O Zachariaszu wiemy z Ewangelii - tylko Łukasz o nim wspomina (1, 5-25. 57-80): - że pochodził z ósmej klasy kapłańskiej Abiasza; - że był małżonkiem Elżbiety; - że mieszkał ze swą małżonką Elżbietą w Ain Karem niedaleko Jerozolimy; - że byli to ludzie pobożni, zachowujący Prawo Pańskie; - że chyba nie byli jednak w pełni szczęśliwi, gdyż nie posiadali potomstwa, którego bardzo pragnęli. Dwa wydarzenia z życia podeszłego już w latach Zachariasza zasługują na szczególną uwagę: - zapowiedź narodzin Jana Chrzciciela; - obrzezanie nowo narodzonego dziecka i nadanie mu imienia.
CZYTAJ DALEJ

W łączności z tymi, którzy odeszli

2024-11-06 11:52

[ TEMATY ]

UKSW

Łukasz Krzysztofka/Niedziela

Ks. prof. dr hab. Ryszard Czekalski, rektor Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, przewodniczył w kościele Niepokalanego Poczęcia NMP przy ul. Dewajtis Mszy św. za zmarłych pracowników, studentów i absolwentów UKSW.

W liturgii wzięli udział przedstawiciele władz uczelni, pracownicy i studenci.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję