Reklama

Niedziela Częstochowska

Maryja u Maksymiliana

Panie Boże, daj, żeby to był czas pogłębienia wiary, drogi ku wierze dojrzałej oraz umocnienia w wierze, a także tego, co głosi hasło peregrynacji: „Maryjo! Ocal miłość i życie naszych rodzin” – dzieli się swoimi nadziejami ks. Adam Mikoś, proboszcz parafii św. Maksymiliana Marii Kolbego w Radomsku.

Niedziela częstochowska 31/2024, str. VI

[ TEMATY ]

peregrynacja obrazu Matki Bożej

Mateusz Kijas/Niedziela

Dzieci wypuściły w niebo balony na cześć Matki Bożej

Dzieci wypuściły w niebo balony na cześć Matki Bożej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Duszpasterz przedstawia wspólnotę jako małą, w dużej mierze składającą się z ludzi starszych, niemniej jednak z dumą mówi o działających aktywnie przy kościele grupach dziecięcych i młodzieżowych. – Szczególnym rysem parafii są bardzo dynamiczne wspólnoty, od młodzieżowych poczynając. Ich duszpasterzem jest ks. Zbigniew Wojtysek, który prowadzi je mądrze i odpowiedzialnie. One wciąż się rozwijają i powiększają – opowiada proboszcz.

Zapytany o to, jakie cechy powinien mieć kapłan, ks. Mikoś wskazuje, że powinien patrzeć na ludzi oczami Jezusa, troszczyć się o każdą osobę, powinien być otwarty na ludzi, budować z nimi relacje oraz słuchać swoich wiernych. – Ostatnie lata mocno pokazały mi, że wierni mają wiele do powiedzenia, że prowadzi ich Duch Święty. Wielokrotnie słyszałem od nich wspaniałe podpowiedzi i pomysły na inicjatywy w parafii. Jest to dla nas, księży, bardzo rozwojowe. To zarazem wezwanie do ciągłej formacji i pracy nad sobą – przyznaje proboszcz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Duch liturgii

Reklama

W parafii posługuje przy ołtarzu ok. 30 osób w różnym wieku. Nad pięknem liturgii czuwa czterech ceremoniarzy. Jednym z nich jest Krzysztof Ćwiek, który posługuje od IV klasy szkoły podstawowej. Co motywuje go do służby? – Na pewno chęć wyrażenia mojej wiary w ten sposób. Dzięki służbie lepiej przeżywam też Mszę św. Cieszę się, że mogę służyć wspólnie z wieloma kolegami, pomagając księżom w trakcie liturgii – mówi Krzysztof. – Liturgia jest moją pasją, bardzo mnie interesuje. Zależy mi również na jej pięknie i na dokładności, i wszyscy bardzo się cieszymy, gdy nam się to udaje – podkreśla. Zapytany o cechy dobrych księży, Krzysztof zaznacza, jak ważne jest to, by byli oni kontaktowi, potrafili pociągnąć młodych za sobą i wysłuchać ich w każdej potrzebie. Jako dobrą przestrzeń do budowania relacji kapłanów z ministrantami ceremoniarz wskazuje sport.

Wspólnota młodzieńczej wiary

Przy parafii prężnie działa Parafialna Wspólnota Młodzieżowa, której członkowie brali czynny udział w peregrynacji: męska część przez posługę przy ołtarzu, a żeńska przez posługę muzyczną. Julia i Maja opowiadają m.in. o tym, co motywuje je do działania we wspólnocie.

– Po pierwsze, oczywiście, wiara oraz to, że pragnie się ją realizować poprzez służbę. Po prostu, jak się wierzy, to chce się głosić. Po drugie, myślę, że wspólnota, która trzyma ludzi, z którymi chce się spędzać czas – wyjaśnia Julia. – Myślę, że przekazywanie swojej wiedzy i wiary innym też jest wspaniałe. Tak samo od innych można się wiele nauczyć, dlatego uważam, że jest to potrzebne każdemu – dodaje Maja.

Szczególnym czasem, który pomógł młodym w duchowym przygotowaniu się do peregrynacji, były dwa wyjątkowe wydarzenia: rekolekcje oazowe oraz Festiwal Życia w Kokotku.

– Ja byłam w Kokotku, to były takie nasze młodzieżowe misje, podczas których przygotowywaliśmy się do peregrynacji, m.in. przez uczestniczenie w codziennej Eucharystii i słuchanie konferencji, ale też poprzez zabawę i dzielenie się świadectwem wśród młodych ludzi – opowiada Julia.

Reklama

Maja natomiast wybrała rekolekcje oazowe. Posługiwała tam jako animatorka dzieci. – To był wspaniały czas, wiele się nauczyłam i myślę, że dużo wiedzy przekazałam innym. Uczestniczyliśmy w adoracjach i codziennej Mszy św., była też oczywiście integracja. Myślę, że wszystkie wydarzenia, które miały tam miejsce, spotkania i modlitwa, były nam potrzebne zarówno do codziennego funkcjonowania we wspólnocie, jak i do dobrego przeżycia peregrynacji – podkreśla.

Dziewczyny, zapytane o to, jakie cechy charakteru i zachowania księży przyciągają młodych, zwracają uwagę na to, jak ważne jest to, by byli oni otwarci, wyrozumiali, potrafili zaufać młodym oraz podzielali część ich zainteresowań i pasji. – Jeżeli księdzu zależy na młodzieży, jeśli szuka z nią kontaktu, to młodzi to widzą i doceniają. I jeśli jest faktycznie otwartość na relację, a nie stricte nadrzędność i podrzędność, to takie podejście zawsze przynosi owoce. Jeśli jest miejsce, gdzie młodzi mogą się rozwijać, to często sami pragną się zaangażować – twierdzi Julia.

Matczyna miłość

Reklama

Pani Jasnogórska została powitana przez licznie zgromadzonych wiernych przy krzyżu misyjnym. Wzruszającym momentem było wypuszczenie w niebo biało-niebieskich balonów przez dzieci, które gęstym szpalerem otoczyły na placu przed kościołem przybyły w procesji obraz. Następnie kopia Ikony Jasnogórskiej została przeniesiona do kościoła. – Wiemy, że jak Matka patrzysz na każdego z nas z miłością. (...) Matko, ocal miłość w naszych rodzinach, pomóż, byśmy odnowili naszą wiarę, byśmy dążyli do wiary dojrzałej. Proszę Cię, przytul do swojego serca wszystkich najstarszych, chorych, cierpiących duchowo, psychicznie, moralnie i fizycznie, wszystkich opuszczonych, zepchniętych na margines. Przytul do serca wszystkich skrzywdzonych przez nasz egoizm i pychę. (...) Powiemy Ci na ucho o wszystkim, co przeżywamy. Będziemy Cię prosić i wtulać się w Twoje ramiona. Dziękujemy, że przyszłaś do nas – modlił się ks. Adam Mikoś.

Obraz Matki Bożej powitała również rodzina Dłytków. – Dzisiaj w naszych sercach jest dużo radości i nadziei. Jezus jest naszą nadzieją. Pragniemy jeszcze bardziej Go słuchać i żyć Ewangelią. Potrzebujemy Twojej matczynej troski, spojrzenia i napomnienia. Słyszmy dzisiaj wyraźnie: „Zróbcie wszystko, cokolwiek Syn mój wam powie”. Maryjo, nasza kochana, niebieska Matko, bądź z nami w każdy czas, wspieraj i ratuj nas – prosiła p. Justyna, która witała Maryję wspólnie z mężem i dwójką dzieci.

Mszy św. na rozpoczęcie peregrynacji przewodniczył biskup senior Antoni Długosz. W homilii podkreślił m.in. ogromne poświęcenie matek w trakcie ciąży, porodu i wychowywania dzieci oraz piękno matczynej miłości, której nic nie zastąpi. Odniósł się również do aktualnych wydarzeń w naszym kraju, w tym prawnych prób depenalizacji aborcji i usunięcia krzyży z warszawskich urzędów. – Nie wolno nam pozwolić na mordowanie nienarodzonych dzieci! Rodzina to kołyska, a nie trumna. Stawajcie w obronie poczętego życia! Brońcie krzyża w narodzie, od gór po morze! – apelował stanowczo. – Dziś manipuluje się krzyżem, bo niektórzy chcą uspokoić sumienie, chcą usunąć krzyż i po swojemu decydować o sprawach narodu – dodał.

– Życzę, aby wasza wspólnota parafialna była rodziną, która przypomina atmosferę rodziny z Nazaretu; by matki były przedłużeniem charyzmatu Matki Bożej, ojcowie – charyzmatu św. Józefa, aby wasze dzieci wzrastały w mądrości i łasce u Boga i ludzi – zakończył bp Długosz.

2024-07-30 13:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Matka przyszła do swoich dzieci

– Mamy w parafii piękne rodziny. One są naszą radością – powiedział Niedzieli ks. Witold Bil, proboszcz parafii Miłosierdzia Bożego w Kurowie.

Parafia, 21 kwietnia przeżyła Nawiedzenie obrazu Matki Bożej Częstochowskiej.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś w Warszawie: świat tęskni za św. Franciszkiem – ikoną Chrystusa

2024-09-17 20:47

[ TEMATY ]

abp Grzegorz Ryś

Karol Porwich/Niedziela

Kard. Grzegorz Ryś

Kard. Grzegorz Ryś

Święty Franciszku, świat tęskni za Tobą, ikoną Chrystusa - mówił kard. Grzegorz Ryś podczas obchodów jubileuszu 800. rocznicy otrzymania stygmatów przez św. Franciszka z Asyżu. Metropolita łódzki przewodniczył z tej okazji Mszy św. w warszawskiej parafii św. Antoniego z Padwy.

W homilii hierarcha odniósł się do słów Jezusa, zapisanych przez trzech Ewangelistów: „Jeśli kto chce iść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech co dnia bierze krzyż swój i niech Mnie naśladuje”. Zdanie to było jednym z trzech fragmentów Ewangelii, które tworzyły tzw. protoregułę - pierwszy zapis sposobu życia franciszkanów. Kard. Ryś zwrócił uwagę, że chodzi nie o niesienie swego krzyża raz, ale o jego codzienny wybór. Patrząc w świetle tego tekstu na życie św. Franciszka, zaznaczył, że był on stygmatykiem nie tylko przed dwa ostatnie lata swego życia. Otrzymał „wyjątkową łaskę” stygmatów dwa lata przed śmiercią, ale „to nie oznacza, że krzyż wyznaczał mu sposób życia jedynie przez ostatnie dwa lata”. Krzyż był dla niego „stałym punktem odniesienia od momentu nawrócenia”. Pokazał to, kiedy wykroił sobie pierwszy habit - krzyż w kształcie litery tau. Ten sam krzyż jest u końca jego życia w doświadczeniu stygmatów, gdy „został naznaczony na ciele Jezusowymi ranami”. Ale on te rany „wcześniej bardzo długo nosił w sobie, wewnątrz”, codziennie, „aż wreszcie ukazały się na jego ciele, na zewnątrz”.
CZYTAJ DALEJ

Radochów. Powódź zniszczyła 75 procent wioski

2024-09-17 22:28

[ TEMATY ]

Radochów

powódź w Polsce (2024)

ks. Robert Begierski

ks. Robert Begierski

Fala powodziowa w Radochowie była tak wielka, że niszczyła domy

Fala powodziowa w Radochowie była tak wielka, że niszczyła domy

Woda, która w minionych dniach zalała Kotlinę Kłodzką, nie tylko zniszczyła domy i infrastrukturę, ale także zburzyła poczucie bezpieczeństwa mieszkańców. Radochów, mała wieś, stała się ofiarą żywiołu, który odebrał jej 75 procent powierzchni. To, co zostało, jest obrazem zniszczeń, które na długo pozostaną w pamięci.

We wtorek 17 września do Radochowa do parafii, gdzie proboszczem jest ks. Krzysztof Pełech, dotarł pierwszy transport humanitarny. Wśród osób, które przybyły z pomocą, był ksiądz Robert Begierski, proboszcz parafii Miłosierdzia Bożego w Bielawie. Jak sam mówi, zdjęcia nie oddają tego, co zobaczył na miejscu – skala zniszczeń przerasta wyobrażenia. Zalane domy, zniszczone drogi – to tylko część tragedii, z którą mieszkańcy muszą teraz się zmierzyć.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję