Miejsce, czy raczej dom, dla tych wszystkich, których życie rujnują konflikty wojenne – to Centrum Integracji Cudzoziemców, które zorganizowało i prowadzi powołane przez ks. dr. Andrzeja Drapałę, kieleckie Stowarzyszenie Nadzieja Rodzinie. CIC działa od lutego, a 17 czerwca nastąpiło oficjalne otwarcie i poświęcenie przez bp. Jana Piotrowskiego.
Czym jest, komu służy CIC?
Centrum Integracji Cudzoziemców ma zapewnić wsparcie dla obywateli państw trzecich zamieszkałych na terenie Kielc, ale i woj. świętokrzyskiego, w zakresie integracji społecznej i zawodowej. Wsparcie kierowane jest do osób, które nie posiadają obywatelstwa żadnego z krajów UE ani krajów takich jak: Norwegia, Islandia, Liechtenstein i Szwajcaria. Koszt przedsięwzięcia, z którego docelowo skorzysta 526 osób to ok. 3 mln zł. Na ten moment wsparcie otrzymały 264 osoby.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Już w lutym rozpoczęto gruntowny remont obiektu przy ul. Urzędniczej 3. Odnowiono kaplicę, świetlicę, powstał warsztat krawiecki, wkrótce będzie kawiarenka. – Pomagamy odnaleźć się dzieciom i dorosłym w obcym dla nich kraju – mówi ks. Andrzej Drapała, prezes Stowarzyszenia Nadzieja Rodzinie. – Pracujemy na wielu płaszczyznach. Ważną rolę spełnia Punkt Informacyjny, w którym przyjmujemy osoby – głównie z Ukrainy – przebywające na terenie Polski. Są one później kierowane do urzędów, gdzie uzyskują odpowiednie dokumenty. Udzielamy od razu pomocy prawnej przez wykwalifikowanych specjalistów, oferujemy wsparcie psychologiczne. Mamy również dwoje logopedów – wyjaśnia. – A jakaś szczególna cecha CIC? – Z tym pytaniem zwracam się do ks. Drapały. – To jest po prostu dom, a nie instytucja. Naszym zamiarem jest – i to się udaje – aby osoby, które wydostały się z sytuacji zagrożenia, mogły złapać oddech i żeby same stawały się kreatorami tego miejsca – tłumaczy.
Kielce pomagają
– Poświęcenie nie zmienia natury rzeczy, chodzi o stworzenie odpowiedniego klimatu – mówił bp Jan Piotrowski, przypominając, jak bardzo w codziennym życiu doświadczamy ran wskutek wojen, konfliktów zbrojnych, przemocy, rozbojów. – Cieszę się, że nasze skromne Kielce są w stanie odpowiedzieć na potrzeby emigrantów. Pamiętajmy, że to nie święci przychodzą do świętych, uczmy się odkrywać siebie nawzajem – zachęcał biskup przed ceremonią poświęcenia. Odniósł się do swoich doświadczeń z pobytu na wojennej Ukrainie, ale i podczas pracy misyjnej. – Sam doświadczyłem tego na przedmieściach Limy, gdzie jednego dnia przyszło kilka tysięcy osób. Tworzyły się ogromne slumsy… Kielce mają tę szansę, że mogą odpowiedź na potrzeby cudzoziemców, którzy dotarli z Ukrainy. To centrum jest miejscem wzajemnego poznania, bo przyjaciele spotykają się w połowie drogi – mówił bp Piotrowski.
Podczas oficjalnego otwarcia ks. Andrzej Drapała zauważył, że Stowarzyszenie Nadzieja Rodzinie ma doświadczenie w pracy z migrantami, prowadząc Dom Polsko-Ukraiński, a od momentu wybuchu wojny, systematycznie pomagając uchodźcom z Ukrainy.
Reklama
– Ogromnie się cieszę, że środki z Europejskiego Funduszu Społecznego są tak wspaniale wykorzystywane i powstają miejsca na przeżywanie godnej codzienności osób z państw trzecich – mówiła marszałek Renata Janik, uczestnicząca w inauguracji CIC. Zaznaczyła, że liczy na integrację między beneficjentami projektu, a mieszkańcami Kielc. – Urzędnicza 3 to bezpieczny adres, a podana pomocna dłoń bywa w kryzysowych sytuacjach najważniejsza – powiedziała Agata Wojda, prezydent Kielc.
Gram dla męża
Władysława Lanowska zasiadła do pianina i natychmiast kojąca klasyczna muzyka wypełniła wnętrza CIC. – Jestem nauczycielką muzyki i kocham to, co robię. W Kielcach znalazłyśmy z córką wszystko, co jest potrzebne do godnego życia i to pięknego, bo mogę grać, mogę uczyć – mówi. Dotykając klawiatury, myśli o mężu. Jest na froncie, pozostają w kontakcie.
Greckokatolicki kapłan ks. Igor Małysz służy swojej wspólnocie w Kielcach i Radomiu od pięciu lat, głównie emigrantom zarobkowym, ale po ataku Rosji na Ukrainę dynamika jego pracy znacznie wzrosła i musiała ulec przekierowaniu – na uchodźców wojennych. Także i tę wspólnotę zebraną w CIC ogarnie swoją modlitwą i posługą, z błogosławieństwem biskupa.
A,B,C projektu
Tytuł wdrażanego projektu dotyczącego CIC brzmi: „Aktywna integracja społeczno-zawodowa obywateli państw trzecich poprzez utworzenie Centrum Integracji Cudzoziemców”. Jest on realizowany przy wsparciu finansowym z Unii Europejskiej w ramach programu regionalnego Fundusze Europejskie dla Świętokrzyskiego 2021-2027. Zaplanowane i realizowane działania tworzą kompleksowy system wsparcia w procesie integracji. Inicjatywy włączające uwzględniają różnorodność osób, elastyczność oferowanych form wsparcia, a także zindywidualizowane podejście. Projekt zakłada otwartość migrantów na zmiany oraz przewiduje ich gotowość i zdolność do nauki i pracy.
Reklama
Jakie zadania są m.in. realizowane? Jest to np. doradztwo międzykulturowe, wsparcie psychologiczne i prawnicze, nauka języka polskiego na różnych poziomach. Projekt zakłada także kursy adaptacyjne, kwalifikacyjne i uczestnictwo w Centrum Integracji Społecznej. Przewidziane są zajęcia edukacyjne i rozwijające dla dzieci i młodzieży, opieka nad dziećmi oraz szeroko rozumiana integracja, w tym funkcjonowanie kawiarenki, wyjazdy dzieci i pikniki. Zaplanowano również działania w różnych formach z zakresu kształtowania postaw antydyskryminacyjnych. W placówce prowadzone są ponadto lekcje języka polskiego, a przy ul. Kołłątaja powstał punkt przedszkolny.
Projekt zakłada objęcie wsparciem 526 osób z krajów trzecich w tym co najmniej: 25 osób z niepełnosprawnościami, 3 osoby należące do mniejszości w tym społeczności marginalizowanych takich, jak Romowie oraz 4 osoby w kryzysie bezdomności lub dotknięte wykluczeniem z dostępu do mieszkań. Inne rezultaty projektu to: poprawa sytuacji społecznej, rozpoczęcie pracy (łącznie z prowadzącymi działalność na własny rachunek, po opuszczeniu programu), podjęcie kształcenia lub szkolenia, uzyskanie kwalifikacji po opuszczeniu programu. Najliczniejszą grupę odbiorców projektu stanowią kobiety i dzieci z obywatelstwem ukraińskim, przebywające w Kielcach, korzystające z ochrony czasowej.
Stowarzyszenie Nadzieja Rodzinie od ponad 20 lat działa w Kielcach i diecezji kieleckiej. Rozpoczynano od pomocy młodym ludziom uzależnionym od używek, prowadząc szeroko pojętą profilaktykę. Z myślą o nich powstawały Kluby „Wolna Strefa”. Stowarzyszenie otacza opieką osoby niepełnosprawne – powstał pierwszy w Kielcach i trzeci w regionie Zakład Aktywności Zawodowej. Równolegle tworzono placówki medyczne z obszaru zdrowia psychicznego i leczenia uzależnień. Stowarzyszenie wspiera również wykluczonych społecznie.