Reklama

Wiara

Elementarz biblijny

Bóg jest większy niż nasze serce

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 21

[ TEMATY ]

rozważanie

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Drugie czytanie dzisiejszej Liturgii Słowa pochodzi z Pierwszego Listu św. Jana Apostoła. Jednym z głównych tematów pisma jest miłość chrześcijańska, która stanowi wyznacznik prawdziwej wspólnoty z Bogiem. Treść listu ma charakter praktyczny – znajdujemy w nim zasady rozeznawania zdrowej nauki chrześcijańskiej, opartej na tradycji, oraz ostrzeżenia przed fałszywymi nauczycielami głoszącymi błędne doktryny. W kontekście rozeznawania należy brać pod uwagę: postępowanie samych nauczycieli, poszanowanie dla prawdy o Wcieleniu Syna Bożego oraz praktykowanie postawy autentycznej miłości. Na tych fundamentach ma się opierać ocena działania nie tylko głoszących, ale także samych wierzących. W ten sposób mogą oni zweryfikować, czy ich więź z Bogiem jest autentyczna. Autor listu podkreśla zasadniczą różnicę między światem rozumianym jako miejsce dominacji złych mocy a dziećmi Bożymi odseparowanymi od tak rozumianego świata dzięki odrodzeniu przez Chrystusa.

Rozdział 3. Pierwszego Listu św. Jana poświęcony jest tematowi dziecięctwa Bożego. Dzieci Boże powinny żyć na miarę otrzymanego daru przez przestrzeganie przykazań. Nie chodzi tu jednak o traktowanie przykazań jako zewnętrznych nakazów, ale o przyjęcie ich w duchu dwukierunkowej miłości: do Boga i wobec bliźniego. Unikanie grzechu to przede wszystkim zachowanie ducha braterskiej miłości. Świat nie może się stać naturalnym kontekstem życia wierzących. Dzięki odkupieniu przez Chrystusa i łasce Ducha Świętego są oni wyrwani ze świata, aby prowadzić nowe życie.

W tym kontekście należy odczytywać dzisiejszą perykopę. Autor listu podkreśla, że miłość przekłada się na konkretne czyny. Nie jest abstrakcją, ale jest wcieleniem prawdy Ewangelii w życie. W ten sposób staje się uwiarygodnieniem chrześcijańskiego powołania i podstawą weryfikacji jego autentyczności. Zdanie: „Bóg jest większy niż nasze serca” – jest w gruncie rzeczy orędziem nadziei. Autor listu wzywa adresatów do przyjęcia postawy ufności. Bóg jako jedyne i pewne źródło przebaczenia zna wszystko. Nasze serce – sumienie, nawet jeżeli oskarża nas, nie jest jednak ostateczną instancją i nie może zniweczyć w nas chrześcijańskiej nadziei na możliwość pojednania. Bóg doskonale zna nasze postępowanie, nie jest mu obce to, co się kryje w naszych sercach. Świadomość ta jednak nie powinna napełniać nas lękiem. Wręcz przeciwnie – ma ona prowadzić do wewnętrznego pokoju, według słów Apostoła: „Uspokoimy przed Nim nasze serca”. Bóg jako dobry Ojciec gotów jest przebaczyć zawsze i wszystko, nawet gdy nie jesteśmy w pełni świadomi naszych słabości. Bóg większy od naszego serca to Bóg nieskończenie przewyższający każdy nasz grzech. Droga powrotu jest nieustannie otwarta. Wierzący nie może jednak skupić się tylko na swoim sercu jako miejscu spotkania z Bogiem. Musi pójść dalej – w kierunku Tego, który wzywa go do nadziei i bezwarunkowego zaufania, a którego imieniem jest Miłość.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2024-04-23 12:03

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jak siódmy mężczyzna w życiu Samarytanki odmienił jej życie?

[ TEMATY ]

KUL

rozważanie

Centrum Heschela KUL

Jezusowa koncepcja mesjanizmu była inna od tej, którą przyjmowali Mu współcześni. W rozmowie z Samarytanką Chrystus ujawnia się jako prorok, który zna jej trudną sytuację życiową oraz jako Mesjasz, który wie, że o własnych siłach nie potrafi ona pokonać swego grzechu i poskładać swego życia – o tym, w jaki sposób Samarytanka rozpoznała w napotkanym Żydzie Mesjasza i jak to spotkanie zmieniło jej życie w komentarzu dla Centrum Heschela KUL mówi biblista ks. prof. zw. dr hab. Mariusz Rosik.

„Miałaś bowiem pięciu mężów, a ten, którego masz teraz, nie jest twoim mężem” (J 4, 17-18). Co stało się z owymi pięcioma? Trudno przypuścić, że kobieta była pięciokrotną wdową, bo długość życia mężczyzn była znacznie dłuższa niż kobiet. A może Samarytanka nie mogła mieć dzieci i dlatego była odsyłana przez kolejnych mężów albo nie potrafiła zachować wierności? Komentarz do Ewangelii III niedzieli Wielkiego Postu przybliża nieoczywistość i złożoność spotkania Jezusa z Samarytanką oraz kontekst sytuacji, w jakiej znajdowała się kobieta.
CZYTAJ DALEJ

Kto jest winny aborcji w 9. miesiącu ciąży w Oleśnicy?

2025-04-14 07:37

[ TEMATY ]

komentarz

aborcja

Fot: Pro Prawo do Życia

Zły stan psychiczny, natarczywy adwokat proaborcyjnej FEDERY oraz uległość lekarzy wystarczą by zabić dziecko w 9. miesiącu ciąży bez zmiany ustawy. Chłopca zabito śmiertelnym zastrzykiem w szpitalu w Oleśnicy. Jak do tego doszło skoro lekarze w Łodzi twierdzili, że jego aborcja jest sprzeczna z prawem?

Chłopiec miał już 37 tygodni życia, a więc w świetle nomenklatury medycznej nie był nawet wcześniakiem. W ginekologicznym szpitalu w Łodzi nie chciano go zabić, choć adwokat fundacji FEDERA żądał „indukcji asystolii płodu”, czyli zabicia dziecka zdolnego do życia poprzez wbicie igły do jego serca z podaniem chlorku potasu. - Zaproponowaliśmy natychmiastowe rozwiązanie przez cięcie cesarskie (ze względu na zły stan psychiczny Pani Anity) w znieczuleniu ogólnym z objęciem dziecka wysokospecjalistycznym leczeniem pediatrycznym. Oznacza to, że zaproponowaliśmy Pani Anicie niezwłoczne zakończenie ciąży, co nie jest jednoznaczne z uśmierceniem płodu zdolnego do życia – napisał w oświadczeniu prof. Piotr Sieroszewski, kierownik ginekologii szpitala w Łodzi i prezesa Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników.
CZYTAJ DALEJ

G. Braun chciał zatrzymać ginekolog, która dokonała aborcji na 9-miesięcznym Felku

2025-04-16 17:43

[ TEMATY ]

aborcja

Grzegorz Braun

ginekolog

9 miesięczne dziecko

Felek

x.com/JSmigowski

Grzegorz Braun próbuje dokonać "zatrzymania obywatelskiego" ginekolog Gizeli Jagielskiej

Grzegorz Braun próbuje dokonać zatrzymania obywatelskiego ginekolog Gizeli Jagielskiej

Kandydat na prezydenta Grzegorz Braun (Konfederacja Korony Polskiej) próbował w środę dokonać „zatrzymania obywatelskiego” w szpitalu w Oleśnicy pracującej tam ginekolog Gizeli Jagielskiej.

O oleśnickim szpitalu stało się głośno w ostatnim czasie za sprawą publikacji na temat historii pacjentki z Łodzi, która zdecydowała się na przeprowadzenie tam aborcji z powodu zagrożenia jej zdrowia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję