Reklama

Niedziela Częstochowska

Trzeźwość niejedno ma imię

Alkoholizm jest chorobą demokratyczną, łapie wszystkich: kierowcę PKS-u, lekarza, górnika, pilota samolotów, księdza, siostrę zakonną...

Niedziela częstochowska 7/2024, str. I

[ TEMATY ]

trzeźwość

Karol Porwich/Niedziela

Alkoholik włącza mechanizmy obronne, nie dostrzegając problemu

Alkoholik włącza mechanizmy obronne, nie dostrzegając problemu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Trzeźwość można skojarzyć z takimi słowami, jak: kierowanie się rozsądkiem i rozumem przy ocenie rzeczywistości wokół nas, czujność, zapobiegliwość czy wyprzedzanie zagrożeń w naszym otoczeniu. Najkrótsza definicja trzeźwości to nieustanne poznawanie siebie i dążenie do zmiany. Jedynie przełamanie zaprzeczenia i przedostanie się przez zakłamanie do rozumnego myślenia i realistycznej, a nie nałogowej, oceny faktów, może zapoczątkować wyzdrowienie z uzależnienia. W Pierwszym Liście św. Piotra wyraźnie jest podkreślone, w jaki sposób każdego dnia w życiu możemy stanąć w obliczu zła: „Bądźcie trzeźwi! Czuwajcie, bo wasz przeciwnik, diabeł, jak lew ryczący krąży, szukając, kogo by pożreć” (por. 1 P 5, 8-9).

Nie widział problemu

Schodząc na płaszczyznę trzeźwości i alkoholu, dochodzimy do konsensusu, że trzeźwy człowiek to taki, który zna granicę i umiar, a alkoholik pije, bo musi. Alkoholizm jest chorobą. Rozsądny człowiek w obliczu choroby myśli o leczeniu, natomiast alkoholik włącza mechanizmy obronne, nie dostrzegając problemu. Osoba uzależniona będzie gromadziła wiele argumentów w swojej obronie, zaprzeczając faktom, które widoczne są w jej życiu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Często osobie uzależnionej chcą pomagać ci, którzy są współuzależnieni i odczuwają skutki tego na sobie. – Sam nigdy nie podołałbym problemowi, bo go najzwyczajniej nie widziałem. Zrujnowałem sobie życie, a najbliższe mi osoby cierpiały. Bez ich interwencji prawdopodobnie tkwiłbym na samym dnie do dzisiaj. Terapie przechodziliśmy wspólnie, bo moja choroba dotyczyła nas wszystkich – wspomina Zenon z Częstochowy, który czwarty rok trwa w trzeźwości.

Przekaż informację

W kończącym się Tygodniu Modlitw o Trzeźwość Narodu przypominamy, że uzależnienie zawsze tworzy tandem i chorują wszyscy. Wielu bliskich osoby dotkniętej problemem alkoholowym pyta się, jak pomóc uzależnionemu, nie rozumiejąc, jak ta choroba odbija się również na nich samych. Warto poszukać rzetelnych informacji, a dzisiaj form pomocy osobom uzależnionym i ich rodzinom jest mnóstwo. Trzeba tylko pokonać pierwszą istotną barierę – wstyd. Ważne jest, aby przekazać choremu informację, jakie są możliwości, gdzie może uzyskać pomoc, a więc wskazać: szpital, psychologa, psychiatrę, poradnię, grupę wsparcia, a także miejsce, gdzie można się pomodlić w intencji abstynencji i gdzie można udać się do księdza, który wesprze nas od duchowej strony. Naszym obowiązkiem jest przekazanie informacji uzależnionemu i podjęcie wysiłku zmierzającego do obrania drogi do trzeźwości – jakże często okupionego cierniową drogą. Czasami dzieje się tak, że właściwie przekazana informacja jest dobrym początkiem na wyboistym szlaku do podjęcia leczenia. Nie należy osądzać ani klasyfikować chorego, bo to może utrudnić wsparcie.

2024-02-13 13:58

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Refleksje ojca Leona Knabita o alkoholizmie

Alkoholizm to jest plaga. Jak się z tym czegoś nie zrobi, to część społeczeństwa będzie zmarnowana. Już jest zmarnowana.

Wiemy o naszym Wielkim Bracie ze wschodu. Mówiło się kiedyś, czy oni sami mówili, że radością Rosji jest picie alkoholu. I tam pije się niezmierzone ilości. Kiedyś było spotkanie takiej grupy „ekumenicznej” różnych zakonów na terenie Białorusi. Więc to byli zakonnicy i zakonnice, dla których Grodno czy inne tamtejsze okolice to były miejsca bardzo egzotyczne. Kiedy goście z Zachodu weszli do swoich pokojów w rozmaitych hotelach, to podobno w każdym stała uczciwa butelka alkoholu – wódki chyba, nie czystego spirytusu. Goście patrzyli ze zdumieniem.
CZYTAJ DALEJ

Gorzkie Żale - 300 lat polskiej tradycji. Co warto wiedzieć o tym nabożeństwie?

2025-04-08 20:45

[ TEMATY ]

Wielki Post

Gorzkie żale

Karol Porwich/Niedziela

Gorzkie Żale to nabożeństwo pasyjne z początku XVIII wieku. Powstały w kościele św. Krzyża w Warszawie. Ksiądz Wawrzyniec Benik, ze zgromadzenia księży misjonarzy Wincentego a Paulo, napisał tekst nowego nabożeństwa oraz opracował jego strukturę na podstawie Godziny Czytań. Gorzkie żale to wyłącznie polska tradycja. Od przeszło 300 lat ożywia pobożność i gromadzi wiernych na rozważaniu Męki Pańskiej.

Nabożeństwo Gorzkich Żali składa się z trzech części poprzedzonych pobudką. Każda część składa się z: Intencji, Hymnu, Lamentu duszy nad cierpiącym Jezusem oraz Rozmowy duszy z Matką Bolesną. Treść śpiewów dotyczy poszczególnych etapów cierpienia Chrystusa: od modlitwy w Ogrojcu aż do skonania na Krzyżu. Tekst całości jest rymowany, co ułatwia jego przyswojenie, zapamiętanie i wyśpiewanie. Pobudka często nazywana jest też Zachętą. Ma na celu rozbudzenie kontemplacji nad cierpieniem Zbawiciela. Jest to bardzo piękny i poetycki tekst, w którym prosimy Boga o przenikający żal, rozpalający nasze serca.
CZYTAJ DALEJ

Końskie – stolica politycznego spektaklu. Dlaczego wszyscy chcą debatować właśnie tam?

2025-04-10 07:13

[ TEMATY ]

Andrzej Sosnowski

Adobe Stock

W polskiej polityce są miejsca, które więcej znaczą niż wskazywałaby na to ich wielkość. Jednym z nich jest niewielkie miasto w województwie świętokrzyskim – „Końskie”. To właśnie tutaj od kilku lat politycy przyjeżdżają nie tylko na kiełbasę wyborczą, ale by... „wygrać Polskę”. A teraz znów oczy całego kraju będą skierowane na Końskie – bo to tu ma się odbyć „debatowy pojedynek Trzaskowski–Nawrocki”, który może zaważyć na kształcie przyszłości polskiej sceny politycznej.

Kiedy w 2020 roku prezydent Andrzej Duda zorganizował w Końskich „debatę bez konkurencji”, wielu obserwatorów podśmiewało się z tego wydarzenia. Z jednej strony – był to pomysł taktycznie przemyślany: zamiast stanąć do starcia z Rafałem Trzaskowskim w telewizyjnym studiu, prezydent przyjechał do serca Polski powiatowej i przemówił do swoich wyborców bez ryzyka, za to z wyraźnym przekazem: „jestem blisko ludzi”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję