Reklama

Kościół

Tydzień w Kościele

Niedziela Ogólnopolska 5/2024, str. 26-27

[ TEMATY ]

Tydzień w Kościele

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Papież zabiera głos

FIDUCIA SUPPLICANS Obecnie przeżywamy zmianę epoki i w takim kontekście angażujecie się w rozumne rozważania nad kwestiami wiary – powiedział 26 stycznia papież Franciszek do członków Dykasterii Nauki Wiary. W przemówieniu papieża nie zabrakło nawiązania do najgłośniejszego i najbardziej kontrowersyjnego w ostatnim czasie dokumentu kongregacji, którym jest Fiducia supplicans. Franciszek po raz kolejny podkreślił, że nie ma w nim zmiany doktryny, bo intencją „błogosławieństw duszpasterskich i spontanicznych jest konkretne ukazanie bliskości Pana i Kościoła wobec tych wszystkich, którzy znajdując się w różnych sytuacjach, proszą o pomoc w kontynuowaniu – a czasem rozpoczęciu – drogi wiary”, i uspokajająco dodał, że „po pierwsze, te błogosławieństwa, pozostające poza jakimkolwiek kontekstem i formą liturgiczną, nie wymagają doskonałości moralnej, aby je otrzymać, a po drugie – kiedy para spontanicznie zbliża się, aby o nie poprosić, nie błogosławi się związku, ale po prostu osoby, które razem o to poprosiły”.

Mocne „tak” za życiem

Reklama

USTAWA ABORCYJNA „W duchu odpowiedzialności za Kościół w Polsce i za dobro naszej wspólnej Ojczyzny wzywam wszystkich ludzi dobrej woli, by jednoznacznie opowiedzieli się za życiem. Szczególny apel kieruję do członków obu izb parlamentu i prezydenta Rzeczypospolitej, by dali świadectwo prawdziwej troski o życie bezbronne, bo nienarodzone” – tak zakończył swoje oświadczenie abp Stanisław Gądecki. Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski zareagował w ten sposób na zapowiedzi liberalizacji ustawy aborcyjnej, co jest pewnym technicznym i znieczulającym sformułowaniem, bo jeśli chodzi o istotę tej kwestii, to z jednej strony mowa jest o ustawowym odebraniu prawa do życia osobom najsłabszym, bo jeszcze nienarodzonym, a z drugiej – o przekazaniu prawa do pozbawiania tego życia innym. O tym nie ma prawa decydować żadna, nawet największa sejmowa większość. Chodzi o obiektywną kwestię, nad którą nie ma władzy ludzkie stanowienie; kiedy człowiek takie prawo sobie przyznawał, uzurpacja prowadziła do tyranii. Gdy w perspektywie ewentualnego uchwalenia takiego nieludzkiego prawa patrzy się na tych, którzy mają mu podlegać, należy powiedzieć, że w sumieniu są zobowiązani, aby się mu sprzeciwić.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Arcybiskup Gądecki przypomniał w oświadczeniu stałe i niezmienne stanowisko Kościoła w kwestii prawa do życia. Poszanowanie tego prawa obowiązuje wszystkich: polityków, przedstawicieli władzy, społeczeństwo i poszczególne jednostki. Jest to prawo fundamentalne i nie ma takiej władzy, która może sobie rościć pretensje, aby je sobie przypisać. Władza jest po to, aby tego prawa strzec. Pełni wobec niego rolę najsłużebniejszą ze służebnych. Na szczególną uwagę w tekście przewodniczącego KEP zasługuje podkreślenie, że paradygmat poszanowania życia ludzkiego nie jest wnioskiem z Objawienia Bożego, lecz jest prawdą, do której można dojść rozumowo, dlatego obowiązuje nie tylko ludzi wierzących, ale wszystkich: „Sprawa życia oraz jego obrony i promocji nie jest wyłączną prerogatywą chrześcijan. Choć czerpie swe niezwykłe światło i moc z wiary, należy do każdego ludzkiego sumienia, które dąży do prawdy i któremu nie są obojętne losy ludzkości. Życie ma w sobie niewątpliwie coś świętego i religijnego, ale ten jego aspekt nie dotyczy tylko wierzących: chodzi bowiem o wartość, którą każda ludzka istota może pojąć także w świetle rozumu, i dlatego bez wątpienia odnosi się ona do wszystkich”.

Reklama

Sytuacja w naszym kraju napawa niepokojem. Pogłębianie kolejnej linii podziału w imię, nie łudźmy się, politycznych kalkulacji jest bardzo groźne. To argument prawdziwy, też istotny, ale drugorzędny, bo w całej sprawie chodzi o rzecz najbardziej fundamentalną z fundamentalnych, a taką jest prawo do życia. Jeżeli odbierzemy je jednej grupie, to cóż może powstrzymać przed odebraniem go w przyszłości innej?

Polak nuncjuszem

Watykan Jak poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej, papież Franciszek mianował ks. prał. Janusza Urbańczyka (na zdjęciu), dotychczasowego Stałego Przedstawiciela Stolicy Apostolskiej przy Organizacjach Międzynarodowych w Wiedniu, nuncjuszem apostolskim w Zimbabwe, i wyniósł go jednocześnie do godności arcybiskupa tytularnego Voli.

Arcybiskup nominat Janusz Urbańczyk urodził się 19 maja 1967 r. w Kraszewie. Święcenia kapłańskie przyjął 13 czerwca 1992 r. i jest inkardynowany do diecezji elbląskiej. Do służby dyplomatycznej Stolicy Apostolskiej wstąpił 1 lipca 1997 r.; służył w przedstawicielstwach papieskich w Boliwii, na Słowacji, w Nowej Zelandii, Kenii i przy ONZ w Nowym Jorku. 12 stycznia 2015 r. został mianowany Stałym Przedstawicielem Stolicy Apostolskiej przy Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA), przy Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) oraz przy Komisji Przygotowawczej Organizacji Traktatu o Całkowitym Zakazie Prób Jądrowych (CTBTO), a także Stałym Obserwatorem Stolicy Apostolskiej przy Organizacji Rozwoju Przemysłowego ONZ (UNIDO) oraz przy Biurze ONZ w Wiedniu. Biegle włada językami: angielskim, włoskim, słowackim i hiszpańskim. /m.k.

Dzień modlitwy i solidarności

Reklama

INICJATYWA Dzień modlitwy i solidarności z Osobami Skrzywdzonymi wykorzystaniem seksualnym – tak brzmi nowa nazwa obchodzonej w pierwszy piątek Wielkiego Postu inicjatywy duchowej bliskości z osobami, które doświadczyły przemocy seksualnej. W tym roku dzień ten przypada 16 lutego. – Chcemy przez tę nazwę ukazać, że osoby zranione są w centrum naszej modlitwy i naszych działań – podkreślił abp Wojciech Polak, delegat KEP ds. ochrony dzieci i młodzieży. Wielki Post rozpoczynamy Środą Popielcową i przejmującym obrzędem posypania głów popiołem, który ma przypominać o naszej kruchości, słabości i marności oraz o tym, że tylko w łączności z Bogiem tkwi nasza wielkość. To znak nie tylko dla ludzi Kościoła, ale i dla całego świata, uczący pokory. Tylko przez pokorę i w pokorze jest możliwe wyznanie grzechów, które jest konieczne, aby uzyskać przebaczenie. Także tych grzechów najcięższych. Nie są one grzechami Kościoła, jak niektórzy chcieliby wmówić, ale są grzechami, które zdarzały się w Kościele. Taki dzień jest po to, aby – i oby – nie zdarzyły się już nigdy.

Zależy od pojednania

BYĆ RAZEM – Los naszej wolności w dużej mierze zależy od woli pojednania i czynów do zgody prowadzących, może nie w mniejszym stopniu niż od uzbrojenia polskiej armii – powiedział 22 stycznia podczas Mszy św. w katedrze polowej bp Wiesław Lechowicz (na zdjęciu). Ordynariusz Wojska Polskiego przewodniczył Eucharystii w 161. rocznicę wybuchu powstania styczniowego. Po zakończonej Mszy św. wierni udali się pod Krzyż Traugutta, gdzie odbyły się apel pamięci i ceremonia złożenia kwiatów. Jak uczy historia – i to ta nasza – straciliśmy wolność w sytuacji głębokich wewnętrznych podziałów, wręcz anarchii, oraz słabości armii. Nasi sąsiedzi, widząc stan Rzeczypospolitej, tylko zacierali ręce i pilnowali, aby do pojednania, zgody i wzmocnienia sił obronnych nie doszło. Realizacja planu poszła im z łatwością, bo przez dziesięciolecia wielu Polaków było zaczadziałych. I dlatego po dziś dzień świętujemy romantyczne zrywy, w których ginęli najlepsze córki i najlepsi synowie Rzeczypospolitej.

Rubrykę przygotował Tomasz Musiał

Aresztowanie dziennikarki katolickiej

Mińsk Według informacji przekazanych przez obrońców praw człowieka, 23 stycznia funkcjonariusze białoruskich władz naszli co najmniej osiemdziesiąt cztery osoby. Niektóre z nich zatrzymano, a inne wypuszczono po przeszukaniu. Wśród zatrzymanych jest m.in. Oksana Juczkowicz, dziennikarka oficjalnego portalu Kościoła katolickiego na Białorusi – Catholic.by . „Możemy pozostać za kratami, ale także wtedy będziemy mieć wiarę” – napisała aresztowana. Przyjaciele 34-letniej dziennikarki nie mają żadnych informacji na jej temat, podczas gdy jedno ze źródeł uważa, że jest przetrzymywana w ośrodku izolacyjnym. /m.k.

2024-01-29 18:19

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tydzień w Kościele

Niedziela Ogólnopolska 30/2024, str. 6-7

[ TEMATY ]

Tydzień w Kościele

Adobe Stock

Watykan

Watykan
Dykasteria Nauki Wiary zapowiada kolejne oceny rzekomych zjawisk nadprzyrodzonych. Mają zostać wydane w najbliższym czasie. Przypomnijmy, że w ostatnich tygodniach dykasteria opublikowała cztery decyzje dotyczące objawień maryjnych. Zatwierdziła Nihil obstat dla kultu Madonna dello Scoglio w Kalabrii, ogłosiła decyzję podjętą już przez papieża Pawła VI, że domniemane objawienie Pani Wszystkich Narodów w Amsterdamie nie może być uznawane za nadprzyrodzone. Podobnie oceniono domniemane objawienie maryjne w parafii Trevignano niedaleko Rzymu. Najnowsza ocena dotyczyła objawienia Maria Rosa Mistica, na podstawie której odpowiedzialny biskup Brescii może teraz podjąć kolejne kroki w kierunku jego uznania. Nie wiadomo, czy wśród zapowiadanych decyzji znajdzie się ta, która będzie dotyczyć Medjugorie. To miejsce przyciąga tysiące pielgrzymów szczególnie z Europy, którzy są żywo zainteresowani kościelną oceną tego fenomenu.
CZYTAJ DALEJ

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku

2025-05-01 16:30

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, kiedy myśli, że Go nie ma lub że umarł, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku. Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona? A nawet, gdyby ona zapomniała, Ja nie zapomnę o tobie. Oto wyryłem cię na obu dłoniach, twe mury są ustawicznie przede Mną (Iz 49, 15-16) – powie Bóg.

Jezus znowu ukazał się nad Jeziorem Tyberiadzkim. A ukazał się w ten sposób: Byli razem Szymon Piotr, Tomasz, zwany Didymos, Natanael z Kany Galilejskiej, synowie Zebedeusza oraz dwaj inni z Jego uczniów. Szymon Piotr powiedział do nich: «Idę łowić ryby». Odpowiedzieli mu: «Idziemy i my z tobą». Wyszli więc i wsiedli do łodzi, ale tej nocy nic nie ułowili. A gdy ranek zaświtał, Jezus stanął na brzegu. Jednakże uczniowie nie wiedzieli, że to był Jezus. A Jezus rzekł do nich: «Dzieci, macie coś do jedzenia?» Odpowiedzieli Mu: «Nie». On rzekł do nich: «Zarzućcie sieć po prawej stronie łodzi, a znajdziecie». Zarzucili więc i z powodu mnóstwa ryb nie mogli jej wyciągnąć. Powiedział więc do Piotra ów uczeń, którego Jezus miłował: «To jest Pan!» Szymon Piotr, usłyszawszy, że to jest Pan, przywdział na siebie wierzchnią szatę – był bowiem prawie nagi – i rzucił się wpław do jeziora. Pozostali uczniowie przypłynęli łódką, ciągnąc za sobą sieć z rybami. Od brzegu bowiem nie było daleko – tylko około dwustu łokci. A kiedy zeszli na ląd, ujrzeli rozłożone ognisko, a na nim ułożoną rybę oraz chleb. Rzekł do nich Jezus: «Przynieście jeszcze ryb, które teraz złowiliście». Poszedł Szymon Piotr i wyciągnął na brzeg sieć pełną wielkich ryb w liczbie stu pięćdziesięciu trzech. A pomimo tak wielkiej ilości sieć nie rozerwała się. Rzekł do nich Jezus: «Chodźcie, posilcie się!» Żaden z uczniów nie odważył się zadać Mu pytania: «Kto Ty jesteś?», bo wiedzieli, że to jest Pan. A Jezus przyszedł, wziął chleb i podał im – podobnie i rybę. To już trzeci raz Jezus ukazał się uczniom od chwili, gdy zmartwychwstał. A gdy spożyli śniadanie, rzekł Jezus do Szymona Piotra: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci?» Odpowiedział Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś baranki moje». I znowu, po raz drugi, powiedział do niego: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie?» Odparł Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś owce moje». Powiedział mu po raz trzeci: «Szymonie, synu Jana, czy kochasz Mnie?» Zasmucił się Piotr, że mu po raz trzeci powiedział: «Czy kochasz Mnie?» I rzekł do Niego: «Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego Jezus: «Paś owce moje. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci: Gdy byłeś młodszy, opasywałeś się sam i chodziłeś, gdzie chciałeś. Ale gdy się zestarzejesz, wyciągniesz ręce swoje, a inny cię opasze i poprowadzi, dokąd nie chcesz». To powiedział, aby zaznaczyć, jaką śmiercią uwielbi Boga. A wypowiedziawszy to, rzekł do niego: «Pójdź za Mną!»
CZYTAJ DALEJ

Janusz Kapusta i Jerzy Kropiwnicki odznaczeni przez prezydenta Orderem Orła Białego

2025-05-03 15:28

[ TEMATY ]

nagroda

odznaczenia

KPRM

Artysta Janusz Kapusta i działacz opozycji antykomunistycznej, polityk i ekonomista Jerzy Kropiwnicki zostali odznaczeni przez prezydenta Andrzeja Dudę Orderem Orła Białego - najwyższym polskim odznaczeniem państwowym. Prezydent ocenił, że obaj odznaczeni to wizjonerzy.

Uroczystość wręczenia orderów odbyła się na warszawskim Zamku Królewskim w sobotę, podczas obchodów Święta Narodowego Trzeciego Maja. Najwyższymi polskimi odznaczeniami udekorowane zostały dwie osoby - Janusz Kapusta oraz Jerzy Kropiwnicki.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję