Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Biłgoraj

Pamiętać o sobie nawzajem

Kilkadziesiąt osób samotnych, opuszczonych, potrzebujących wsparcia wzięło udział w wigilii, którą przygotował biłgorajski oddział Polskiego Czerwonego Krzyża.

Niedziela zamojsko-lubaczowska 2/2024, str. II

[ TEMATY ]

Biłgoraj

Joanna Ferens

Spotkanie było okazją do złożenia sobie życzeń

Spotkanie było okazją do złożenia sobie życzeń

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wydarzenie należy już do tradycji i odbywa się corocznie w sali konferencyjnej Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Biłgoraju.

– Chcemy dać możliwość wszystkim osobom, które chcą wziąć udział w wydarzeniu nawiązującym do tradycyjnej polskiej wigilii. Oferujemy nie tylko wspólnotę stołu i spotkania, ale także udział we wspólnej modlitwie, kolędowaniu i łamaniu się opłatkiem. Dla uczestników przygotowaliśmy świąteczne kartki z życzeniami oraz paczki z artykułami żywnościowymi, które zabrali do domu. Gromadzimy się wszyscy, zarówno nasi wolontariusze i pracownicy, jak i nasi podopieczni, z Polski i z Ukrainy. Chcemy też wszystkim złożyć życzenia, żeby wiedzieli, że mogą na nas zawsze liczyć, że do biura PCK zawsze można przyjść po pomoc i wsparcie – tłumaczył Edward Kurzyna, kierownik biura PCK w Biłgoraju.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Spotkanie rozpoczęło się od modlitwy, którą poprowadził proboszcz parafii św. Jerzego w Biłgoraju, ksiądz Roman Sawic. – Pan Bóg przyszedł na świat oferując nam zbawienie. Urodził się w stajni, w ciszy, bez poklasku, tak by żaden z nas nie mógł się wymówić od wejścia i przyjęcia Jego łaski. Symbol opłatka – jak zauważył Cyprian Kamil Norwid – jest symbolem najckliwszych uczuć. Czasem nie trzeba wypowiadać słów, wystarczy podejść z białym chlebem, wyciągnąć dłoń i przełamać się. Pamiętajmy, że Pan Jezus przychodzi po to, abyśmy nie byli sami. Niech Pan Jezus da wam zasmakować swojej bliskości, także w spotkaniu z drugim człowiekiem, który okaże się życzliwy i doda siły i radości życia – podkreślił kapłan.

Jak zauważa wiceburmistrz Biłgoraja Jarosław Bondyra różnie toczą się koleje ludzkich losów. – Często to, czego doświadczamy w życiu nie jest naszą zasługą, ale jako władze miejskie i powiatowe musimy być z naszymi mieszkańcami w każdej losowej sytuacji. Stąd nasza obecność na spotkaniach z nimi, także tych świątecznych, gdzie w sposób szczególny budowany jest duch wspólnoty. To bardzo ważne, bo miasto tworzą wszyscy mieszkańcy, bez względu na to, jak ułożyły się losy ich życia. Chcemy ich wspierać, dawać poczucie, że nie są sami – wyjaśniał.

2024-01-09 11:43

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

60 lat w służbie lasu

Niedziela zamojsko-lubaczowska 48/2024, str. VI

[ TEMATY ]

Biłgoraj

Joanna Ferens

Podczas Eucharystii

Podczas Eucharystii

Zespół Szkół Leśnych w Biłgoraju świętuje w tym roku swój jubileusz. Dla wielu osób związanych z placówką to nie tylko okazja do wspomnień, ale także moment refleksji nad niezwykłą rolą, jaką szkoła odgrywa w edukacji przyszłych leśników.

Szkoła powstała w 1964 r., kiedy Biłgoraj wybrano na siedzibę filialną Technikum Leśnego w Krasiczynie. Położenie miasta na skraju Puszczy Solskiej było kluczowe, bowiem potrzeba kształcenia specjalistów leśnictwa od zawsze wiązała się z dostępem do lasów. Dzięki temu uczniowie mogli zdobywać wiedzę teoretyczną i praktyczną, mając lasy niemalże na wyciągnięcie ręki.
CZYTAJ DALEJ

Brat Leona XIV: papieżowi brakuje prowadzenia samochodu, lubi wypoczynek w Castel Gandolfo

2025-08-24 08:29

[ TEMATY ]

Leon XIV

Vatican Media

Leon XIV

Leon XIV

Papieżowi Leonowi XIV brakuje możliwości prowadzenia samochodu - stwierdził jego starszy o niecały rok brat John Prevost w wywiadzie udzielonym amerykańskiej stacji telewizyjnej NBC Chicago. Wyjawił też, że jego brat dobrze czuje się w letniej rezydencji w Castel Gandolfo, bo może tam odpocząć.

Włoskie media przytaczają fragmenty wywiadu 70-letniego Johna Prevosta, wyemitowanego w związku z tym, że minęło sto dni pontyfikatu pierwszego w historii papieża z USA.
CZYTAJ DALEJ

Święta Rita, drogocenna perła Umbrii

2025-08-25 00:23

Karol Porwich / Niedziela

– Choć św. Rita umarła wiele lat temu, to ciągle żyje, działa i czyni cuda. Nie tylko w Cascii, ale wszędzie tam, gdzie się ludzie do niej modlą, gdzie przychodzą z różami, gdzie swoje - po ludzku - beznadziejne sytuacje oddają jej wstawiennictwu – powiedział bp Andrzej Przybylski.

W niedzielę, 24 sierpnia, w parafii Przemienienia Pańskiego w Cielętnikach miała miejsce uroczysta suma odpustowa, podczas której wprowadzono do kościoła relikwie św. Rity. Uroczystość została połączona z dożynkami parafialnymi, przygotowanymi w tym roku przez Sołectwo Michałopol. Mszy św. przewodniczył bp Andrzej Przybylski, biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję