Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Blisko ołtarza

A gdyby Pan Jezus przyszedł dzisiaj – czy znalazłby na ziemi wiarę? Czy znalazłby ją na tej ziemi, którą ja jestem, którą jest moje życie? – zapytał w homilii abp Adrian Galbas.

Niedziela sosnowiecka 49/2023, str. IV

[ TEMATY ]

Czeladź

Ks. Przemysław Lech

Ceremoniarze z abp. Adrianem Galbasem

Ceremoniarze z abp. Adrianem Galbasem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Eucharystia, modlitwa brewiarzowa, możliwość spowiedzi i dzielenie się osobistym przeżywaniem liturgii złożyły się na program dnia skupienia dla ceremoniarzy. Spotkanie odbyło się 18 listopada w Domu „Szilo” w Czeladzi. W wydarzeniu zorganizowanym przez duszpasterstwo Liturgicznej Służby Ołtarza Diecezji Sosnowieckiej wzięło udział blisko 20 młodych mężczyzn, z którymi spotkał się m.in. abp Adrian Galbas, administrator apostolski diecezji sosnowieckiej, który przewodniczył Mszy św.

Modlitwa umacnia wiarę

– Pan Jezus w dzisiejszej Ewangelii pyta, czy znajdzie na ziemi wiarę, gdy ponownie przyjdzie. Nie pyta o to, czy znajdzie Kościół, bo to jest pewne, że go znajdzie. Sam powiedział, że Kościół będzie istniał przez wszystkie dni, aż do skończenia świata. Może być jednak tak, że Chrystus znajdzie Kościół, w którym nie będzie wiary. A gdyby Pan Jezus przyszedł dzisiaj – czy znalazłby na ziemi wiarę? Czy znalazłby ją na tej ziemi, którą ja jestem, którą jest moje życie? – zapytał w homilii abp Galbas.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Kaznodzieja przypomniał, że tym, co szczególnie ożywia i umacnia wiarę człowieka, jest modlitwa. – Tydzień ma 168 godzin. Ile z nich poświęcam na modlitwę? Chrystus mówi, że powinniśmy się modlić „nieustannie”. Zdarza się czasem, że mi się nie chce i się nie pomodlę. Ale gdy się na tym przyłapię, to trzeba się natychmiast z tego otrząsnąć. Ponieważ brak modlitwy bardzo łatwo się do człowieka „przykleja”. Bardzo łatwo się przyzwyczaić do braku modlitwy – przestrzegał w homilii abp Galbas i zachęcał, aby w ciągu dnia mieć wyznaczone stałe pory na modlitwę, w których można stanąć w Bożej obecności „takimi, jacy jesteśmy”.

Jako skuteczny sposób trwania na nieustannej modlitwie abp Galbas wymienił tzw. akty strzeliste. – To coś, co Kościół miał zawsze w swoim skarbcu. „Strzeliste”, czyli są jak strzała, która trafia w cel, dociera do serca Boga. „Jezu, pomóż mi!”, „Maryjo, pomódl się za mnie”, „Duchu Święty, przyjdź!” – ile to trwa? Sekundę? A to właśnie pomaga mi trwać w modlitwie nieustannej – zauważył hierarcha.

Świadectwo i służba

Arcybiskup Galbas wskazał, że szczególnym polem działania ceremoniarza i rozwijania jego wiary jest świadectwo uczestnictwa w Eucharystii: – To bardzo ważne, że jesteście po tej drugiej stronie ołtarza. Ważne dla ludzi, zwłaszcza dla ludzi młodych. Jest to ważne szczególnie w tym właśnie momencie życia naszej diecezji. I za to świadectwo chciałem wam podziękować, a jednocześnie prosić, abyście wszystko, co robicie przy ołtarzu, robili starannie. Dobry ceremoniarz to taki, którego nikt nie widzi, a który wszystko widzi. Chce być z tyłu, ale po to, aby mieć wszystko na oku – przypomniał kaznodzieja.

Zrozumieć znaki

Reklama

Wcześniej uczestnicy dnia skupienia wspólnie celebrowali Liturgię Godzin, a następnie wzięli udział w rozmowie o pięknie liturgii. Tę część spotkania moderował ks. Marcin Słodczyk, student katechetyki na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. – Chcieliśmy wspólnie odkrywać piękno chrześcijańskiej celebracji – tłumaczy ks. Słodczyk. – Nasze dzielenie się oparliśmy o treść Listu Apostolskiego papieża Franciszka, zatytułowanego Desiderio desideravi, a który dotyczy formacji liturgicznej członków ludu Bożego. Nasza rozmowa o liturgii miała na celu to, by wspólne przyjrzeć się, jakie znaczenie dla życia Kościoła i każdego chrześcijanina mogą mieć znaki liturgiczne. Sam znak może być przez każdego człowieka trochę inaczej rozumiany. Rozeznanie indywidualne może przyczynić się do odkrycia tego, co Chrystus mówi przez liturgię do wspólnoty Kościoła – tłumaczy ks. Słodczyk.

W czasie dwóch paneli liturgicznych ceremoniarze rozważali treść znaków liturgicznych w oparciu o obrzęd przygotowania darów oraz obrzęd okadzenia w czasie Eucharystii. Oprócz elementów formacji liturgicznej ceremoniarze mieli zapewniony również czas na osobistą refleksję, skorzystanie z sakramentu pokuty i pojednania oraz adorację Najświętszego Sakramentu.

W relacji z Jezusem

Jak podkreśla ks. Łukasz Tkaczyk, diecezjalny duszpasterz służby liturgicznej, formacja ministrantów musi zakładać troskę o ich sferę duchową. – Ideą dnia skupienia jest zapewnienie formacji stałej dla ceremoniarzy. Po ukończeniu kursu i otrzymaniu błogosławieństwa do pełnienia tej funkcji, ceremoniarz nie ma być jedynie technikiem organizacji asysty liturgicznej czy też znawcą przepisów, ale nade wszystko przyjacielem Chrystusa, któremu służy. Dzień skupienia ma na celu pogłębienie w tych młodych ludziach osobistej relacji z Jezusem. Jest to także okazja do spotkania się i nawiązania relacji z księdzem arcybiskupem, a także między wszystkimi uczestnikami wydarzenia – podkreśla ks. Tkaczyk.

Drogowskazy ceremoniarza

Reklama

Ceremoniarz to jeden z posługujących, który na mocy specjalnego błogosławieństwa biskupa jest wybrany do przygotowywania i prowadzenia celebracji liturgicznych w swojej parafii lub wspólnocie. Swoje zadania wykonuje w ścisłej współpracy i porozumieniu z celebransem, który z racji przyjętych święceń przewodniczy Mszy św. i odpowiada za jej kształt. Ceremoniarz wykonuje swoją posługę w sposób zgodny z dokumentami, przepisami i zaleceniami Kościoła.

Święty Jan Paweł II w swojej ostatniej encyklice Ecclesia de Eucharistia zaznaczył: „Czuję się zatem w obowiązku skierować gorący apel, ażeby podczas sprawowania Ofiary eucharystycznej normy liturgiczne były zachowywane z wielką wiernością. Są one konkretnym wyrazem autentycznej eklezjalności Eucharystii; takie jest ich najgłębsze znaczenie. Liturgia nie jest nigdy prywatną własnością kogokolwiek, ani celebransa, ani wspólnoty, w której jest sprawowana tajemnica” (Ecclesia de Eucharistia 52).

Zaproszenie

Przed nami kolejna edycja diecezjalnego kursu na ceremoniarza. Mogą w nim wziąć udział lektorzy, którzy są uczniami szkół ponadpodstawowych lub studentami i cieszą się dobrą opinią swojego księdza proboszcza. Pierwsza część kursu na ceremoniarza odbędzie się w Wyższym Międzydiecezjalnym Seminarium Duchownym w Częstochowie. Kurs przewiduje uczestnictwo kandydata w czterech zjazdach zakończonych egzaminem, który odbędzie się 11 maja 2024 r.

2023-11-28 12:21

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

JUŻ ZACHODZI CZERWONE SŁONECZKO

Trzy dekady temu rozpoczęła się w naszym kraju rewolucja. Pierwsze częściowo wolne wybory parlamentarne przeprowadzone 4 i 18 czerwca 1989 roku rozpoczęły zmiany o charakterze ustrojowym, które ostatecznie doprowadziły do odzyskania przez Polskę niepodległości i upadku komunistycznego systemu władzy w całej Europie Środkowo-Wschodniej. Było to pierwsze ideologiczne starcie od dziesięcioleci, gdzie starania o głosy wyborców przyniosły złamanie monopolu na władzę.

Przywołujące atmosferę owego „roku cudów” plakaty, liczne materiały ulotne, a przede wszystkim fotografie zgromadzone zostały na ekspozycji „Już zachodzi czerwone słoneczko. Wybory’89 w województwie katowickim” w Muzeum Saturn w Czeladzi. Wystawa przygotowana przez Oddziałowe Biuro Edukacji Narodowej IPN w Katowicach i Muzeum w Gliwicach będzie dostępna w Muzeum Saturn od 24 czerwca do 31 sierpnia. Wstęp wolny.
CZYTAJ DALEJ

Najświętsze Imię Maryja

Niedziela świdnicka 39/2017, str. 8

[ TEMATY ]

wspomnienie Imienia NMP

Ks. Zbigniew Chromy

Bazylika Santa Maria Maggiore – najważniejsza świątynia dedykowana Matce Bożej

Bazylika Santa Maria Maggiore – najważniejsza świątynia dedykowana Matce Bożej
Wśród wielu uroczystości, świąt i wspomnień Najświętszej Maryi Panny, jakich wiele jest w ciągu roku liturgicznego, dowolne wspomnienie Najświętszego Imienia Maryi jest nieco zapomniane, już przez sam fakt, że jest ono dowolne. Święto imienia Maryi zaczęto obchodzić w Hiszpanii, ale dopiero po zwycięstwie odniesionym przez Jana III Sobieskiego pod Wiedniem, 12 września 1683 r. papież bł. Innocenty XI, na wniosek polskiego króla rozciągnął jego obchód na cały Kościół katolicki. Zgodnie z tradycją i żydowskim zwyczajem Matka Boża cztery dni po swoim urodzeniu otrzymała imię Maryja. Ponieważ Jej urodziny obchodzimy 8 września, stąd 12 września przypada wspomnienie nadania Najświętszej Dziewicy imienia Miriam. To hebrajskie imię oznacza „być pięknym lub wspaniałym”, zaś w języku aramejskim, którym posługiwano się w Palestynie w czasach Jezusa i Maryi, imię to występuje w znaczeniu „Pani”. Gdy zsumujemy znaczenia tego imienia w języku hebrajskim i aramejskim, otrzymamy tytuł „Piękna Pani”. Zatem Maryja to „Piękna Pani”, i tak jest ona nazywana od najdawniejszych czasów. Potwierdziły to badania archeologiczne przeprowadzone w Grocie Nazaretańskiej pod kierownictwem o. Bellarmimo Bagattiego. Największą niespodzianką było wydobycie kamienia z napisem: EMAPIA. To skrót greckiego wyrażenia: „Chaire Maria” (Bądź pozdrowiona, Maryjo). To jedne z najstarszych dowodów czci oddawanej Maryi, Matce Bożej. Po przeprowadzeniu zaś wnikliwych badań archeolodzy doszli do wniosku, że znaleziska te są fragmentami najstarszej świątyni chrześcijańskiej w Nazarecie. Znaleziono tam również dwa inne napisy z końca I wieku. Drugi z nich zawiera dwa słowa: „Piękna Pani”. Kiedy czytamy relacje osób widzących Matkę Bożą, np. św. Katarzyny Labouré, św. Bernadety Soubirous czy Dzieci z Fatimy, wszystkie te osoby nazywają Maryję Piękną Panią. Przejdźmy teraz do samego wspomnienia Najświętszego Imienia Maryi. Wyżej powiedziano, że bł. Innocenty XI wspomnienie to rozciągnął na cały Kościół na wiosek naszego Króla Polski. W 1683 r. potężna turecka armia groziła całej Europie, w tym Stolicy Apostolskiej. Pewny siebie Sułtan Mehmed IV rozmyślał, jak to uczyni z Bazyliki św. Piotra stajnię dla swoich rumaków. Wydawało się, że nie ma już ratunku ani dla oblężonego Wiednia i całego chrześcijaństwa. W tym ciężkim położeniu bł. Innocenty XI wysłał posła do Jana III Sobieskiego z prośbą, aby pośpieszył na odsiecz, podobne poselstwo wysłał cesarz austriacki. Jednak Sejm, mając na uwadze pusty skarb i wyczerpany wojnami kraj, wahał się. Wtedy to spowiednik króla św. Stanisław Papczyński dzięki Maryi ostatecznie przekonał króla oraz sejm. Matka Boża ukazała się św. Stanisławowi i zapewniła o zwycięstwie. Kazała iść pod Wiedeń i walczyć. Założyciel Marianów wystąpił wobec króla, senatu, legata papieskiego i przemówił tymi słowami: „Zapewniam cię, królu, Imieniem Dziewicy Maryi, że zwyciężysz i okryjesz siebie, rycerstwo polskie i Ojczyznę nieśmiertelną chwałą”. Sobieski idąc na odsiecz Wiednia, zatrzymał się na Jasnej Górze. Wstępował też po drodze do innych sanktuariów maryjnych, aby błagać Maryję o pomoc. 12 września Sobieski przed bitwą uczestniczył w dwóch Mszach św., w tej drugiej służąc bł. Markowi d’Aviano jako ministrant. Przystąpił do Komunii św. i leżąc krzyżem, wraz z całym wojskiem ufnie polecał się Matce Najświętszej. Chcąc, aby wszystko działo się pod Jej znakiem, dał rycerstwu hasło: „W imię Panny Maryi – Panie Boże, dopomóż!”. Polska jazda z imieniem Maryi na ustach ruszyła do ataku, śpiewając „Bogurodzicę”. Armia turecka licząca ok. 200 tys. żołnierzy uciekała przed 23 tys. polskiej jazdy. Atak był tak piorunujący i widowiskowy, że wojska cesarza austriackiego opóźniły swoje uderzenie, żeby podziwiać szarżę naszej husarii. Tego dnia zginęło 25 tys. Turków, a Polaków tylko jeden tysiąc.
CZYTAJ DALEJ

Papież rozmawiał z nowymi biskupami: zaufajcie łasce stanu

2025-09-12 11:01

[ TEMATY ]

Leon XIV

Vatican News

Do zaufania łasce Bożej i „łasce stanu” zachęcił Papież uczestników watykańskiego kursu dla nowych biskupów. Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej podało informację o zamkniętej części audiencji, podczas której Leon XIV odpowiadał na pytania biskupów. „Modlę się za was, Kościół docenia wasze ‘tak’, nie jesteście sami, razem niesiemy ten ciężar i razem głosimy Ewangelię Jezusa Chrystusa” – powiedział Ojciec Święty.

Papież podkreślił, że ważne jest trwanie blisko Pana Boga, zachowanie czasu na modlitwę, życie w bezwarunkowym zaufaniu Duchowi Świętemu, który jest źródłem ich powołania. Zachęcił biskupów, by nie zrażali się pierwszymi trudnościami. Prosił ich o zachowanie bliskości z wiernymi i księżmi, o okazywanie względem nich miłosierdzia i stanowczości, kiedy jest to konieczne.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję