Reklama

Niedziela Podlaska

Dzień Sybiraka

W niedzielę, 17 września w 84. rocznicę napaści Związku Radzieckiego na Polskę, w Siemiatyczach odbyły się Diecezjalne Obchody Dnia Sybiraka.

Niedziela podlaska 42/2023, str. I

[ TEMATY ]

Siemiatycze

Tadeusz Szereszewski

Mszę św. sprawowano w kościele św. Andrzeja Boboli w Siemiatyczach

Mszę św. sprawowano w kościele św. Andrzeja Boboli w Siemiatyczach

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mszy św. koncelebrowanej sprawowanej w intencji Sybiraków i ofiar reżimu stalinowskiego w kościele św. Andrzeja Boboli przewodniczył ks. prał. Tadeusz Syczewski, który wygłosił także okolicznościową homilię.

Obchody rozpoczęły się liturgią w Cerkwi Zmartwychwstania Pańskiego, po której nastąpiła zbiórka pocztów sztandarowych i delegacji przy kościele św. Andrzeja Boboli. Mszę św. koncelebrowali ks. kan. Bogdan Sawicki – proboszcz parafii, ks. Robert Figura – kapelan Sybiraków i ks. Józef Grzeszczuk.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wzorem lat ubiegłych uczniowie ze Szkoły Podstawowej Nr 3 im. Jana Pawła II przedstawili koncert patriotyczny, w którym pieśnią i wierszami ukazali dramat zsyłek. Złożone przy zdjęciach z okresu wywózek maskotki w hołdzie dzieciom i ofiarom Sybiru, były wzruszającym akcentem występu.

– Scenariusz wywózek był taki sam. W nocy łomotanie do drzwi funkcjonariuszy NKWD uzbrojonych w karabiny, ujadanie psów, krótki czas na spakowanie najpotrzebniejszych rzeczy, płacz dzieci i transport na stację kolejową – mówił w homili ks. prał. Tadeusz Syczewski, rektor WSD w Drohiczynie. – W potwornych warunkach w wagonach towarowych zesłańcy patrząc na śmierć swoich współtowarzyszy, w tym również dzieci, jechali na miejsce zsyłki. Tam czekały ich lata pracy, głodu, chorób i strachu czy przeżyją.

Reklama

Po Mszy św. pod przewodnictwem licznych pocztów sztandarowych delegacji szkół, instytucji i zakładów pracy, nastąpił przemarsz pod Krzyż Sybiraka Ziemi Siemiatyckiej. Po odegranym hymnie narodowym był czas na okolicznościowe wystąpienia, aby uczcić pamięć tych, którzy nie wrócili z zesłania.

Teresa Borowska, wiceprezes białostockiego oddziału Związku Sybiraków, przemówiła do zebranych wyrażając uznanie władzom miasta za hołd pamięci, młodzieży i duchowieństwu za jej kultywowanie. Miała ona okazję wraz z białostocką delegacją zapoznać się z trwałą ekspozycją „To o Was, Bezimienne...”, z motta wiersza pamięci sybiraczki – matki Mariana Jonkajtysa, która uchroniła sześcioro dzieci na zesłaniu w Kazachstanie. Trwała ekspozycja autorstwa ks. Józefa Grzeszczuka znajduje się przy cmentarzu parafialnym w Boratyńcu Ruskim, na której wypisane są nazwiska ponad ośmiu tysięcy zesłańców. Jest efektem 17. lat pracy ks. Józefa.

Leszek Różański, przewodniczący siemiatyckiego Koła Sybiraków podziękował kapłanom, dyrektorowi Zespołu Szkół, młodzieży i orkiestrze za przygotowanie uroczystości i za pamięć.

– Jest nas coraz mniej, z koła założonego przed 30. laty liczącego 150. zesłańców pozostało nas tylko szesnastu. Henryk Ekielski, mój zastępca, na zsyłkę trafił wraz z rodziną, gdy miał 10 lat. Najstarszy zesłaniec liczy 98 lat – podkreślił Leszek Różański.

Obchody zakończyły się przy dźwięku werbli złożeniem kwiatów i zapaleniem zniczy. Wysłuchano też utworu „Cisza” wykonanego na trąbce przez jedną z członkiń orkiestry.

Obchody diecezjalne Dnia Sybiraka zostały zorganizowane przez burmistrza Miasta Siemiatycze oraz Zarząd Koła Związku Sybiraków w Siemiatyczach pod honorowym patronatem biskupa drohiczyńskiego Piotra Sawczuka.

2023-10-10 14:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Staropolska tradycja

Niedziela podlaska 11/2023, str. IV

[ TEMATY ]

Siemiatycze

Agnieszka Bolewska-Iwaniuk

Koncert zakończyło wspólne odtańczenie Poloneza

Koncert zakończyło wspólne odtańczenie Poloneza

W dawnych wiekach polską tradycją zapustową były kuligi, jak wyjaśnia Kamil Leszczyński instruktor tańca Zespołu Pieśni i Tańca Małe Podlasie z Siemiatycz. Zabawa taka mogła trwać nawet kilkanaście dni.

Taniec był formą zabawy, ale też rywalizacji wśród tańczących, co pokazuje przykład Mazura tańczonego jako karo mazurowe. Karo to układ tańczony przez cztery pary. Na balach był tańczony na takiej zasadzie, że jedna grupa tworzyła jedno karo, druga – drugie itd. Udawano się na jeden bal, przedstawiało swoje karo na zasadzie rywalizacji z drugim karem, kto lepiej zatańczy, kto ma ładniejszy układ, ładniejsze stroje, kto lepiej się zaprezentuje w tym Mazurze. Jeżdżono tak z jednego balu na kolejny bal. Na pierwszym balu były dwa kara, na następnym już trzy, na kolejnym cztery... Kolejne grupy dołączały do orszaku i jechały dalej pokazywać swoje karo. Na tym polegał kulig – dodaje Kamil Leszczyński
CZYTAJ DALEJ

Co ze wstrzemięźliwością od pokarmów mięsnych w piątek 2 maja?

2025-04-28 09:41

[ TEMATY ]

post

majówka

wstrzemięźliwość

Adobe Stock

Zgodnie z obowiązującymi przepisami wstrzemięźliwość od spożywania mięsa lub innych pokarmów w Kościele katolickim należy zachowywać we wszystkie piątki całego roku.

Piątkowa wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych nie obowiązuje w trzech przypadkach: w piątki, w które wypada uroczystość; dni w randze uroczystości (np. piątek w Oktawie Wielkanocy) oraz gdy zostanie udzielona dyspensa zgodnie z przepisami prawa kanonicznego.
CZYTAJ DALEJ

Białoruś: kapłan katolicki skazany na 13 lat więzienia za wymyślone przestępstwa

2025-05-01 16:21

[ TEMATY ]

Białoruś

Karol Porwich/Niedziela

Proboszcz parafii katolickiej Matki Bożej Fatimskiej i św. Jozafata Kuncewicza w Szumilinie (diecezja witebska) na Białorusi ks. Andrzej Juchniewicz OMI został 30 kwietnia skazany na 13 lat więzienia. Wyrok nie jest jeszcze prawomocny i ma być zgłoszona apelacja od niego. Ks. Juchniewicz jest drugim kapłanem katolickim w tym kraju, który otrzymał tak surową karę, a jego proces toczył się przy drzwiach zamkniętych, bez dopuszczenia na salę rozpraw środków przekazu i publiczności.

Jako oblat Maryi Niepokalaej jest on nie tylko proboszczem w Szumilinie, ale także przewodniczącym Konferencji Wyższych Przełożonych Zakonów Męskich na Białorusi. Jego parafia jest narodowym sanktuarium fatimskim w tym kraju. Zatrzymano go w maju ub.r. za zamieszczenie w sieci zdjęca z flagami: biało-czerwono-białą niepodległej Białorusi (ale zakazanej tam przez reżym Alaksandra Łukaszenki) i ukraińskiej. Początkowo zarzucano mu "działalność dywersyjną", a następnie przestępstwa "przeciw nietykalności płciowej", których miał się rzekomo dopuściić 10 lat temu. Kapłan stanowczo zaprzeczył tym zarzutom oraz mówił o sfabrykowanej sprawie i o poddawaniu go torturom w SIZO (czyli izolatce śledczej - wstępnym aresztowaniu). Również sami wierni oświadczyli, że nie było na niego skarg ani przed laty, ani później.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję