Wystawa została przygotowana w 60. rocznicę jego śmierci przez Referat Edukacji Narodowej Delegatury IPN w Kielcach. Ekspozycja w Centrum Edukacyjnym IPN „Przystanek Historia” jest dostępna do końca grudnia.
Wydarzenie połączono z wykładem „Biskup Czesław Kaczmarek. Pasterz diecezji kieleckiej – męczennik komunizmu” dr. Tomasza Domańskiego z Referatu Badań Historycznych. Autorem wystawy jest dr Michał Zawisza, a jej recenzentem – dr Daniel Gucewicz.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Za parawanem historii
Jak podkreślił dr Domański, nie bez powodu wybrano 14 września na otwarcie, gdyż mija 70 lat od rozpoczęcia procesu bp. Kaczmarka (14 IV 1953). – Ta wystawa w perspektywie miesięcy i lat będzie obecna w szkołach, urzędach i przestrzeniach publicznych w różnych miejscowościach kraju – tak dr Robert Piwko, naczelnik delegatury IPN mówił o celach edukacyjnych i popularyzatorskich wystawy.
W wydarzeniu wziął udział bp Jan Piotrowski. – Ogłoszony przeze mnie Rok bp. Czesława Kaczmarka wpisuje się w narrację historyczną, w kontekście prawdy ukrytej, tej która nie widziała ludzkiego i Boskiego światła – mówił bp Piotrowski. Dziękował Delegaturze IPN oraz innym instytucjom za „odsłanianie kłamliwego parawanu historii, zaciągniętego na życiu oskarżanego i więzionego biskupa”.
Reklama
Wystawa przygotowana przez Referat Edukacji Narodowej Delegatury IPN w Kielcach, przybliża najważniejsze wydarzenia z życia bp. Czesława Kaczmarka (1895 – 1963) – jedynego członka Episkopatu Polski sądzonego przez komunistów.
W ogniu sfałszowanych zarzutów
Życie przyszłego biskupa, jego wykształcenie i lata posługi w Płocku dr Tomasz Domański przedstawił jako tło do dwóch zasadniczych kwestii: przygotowanego przez komunistów i przeprowadzonego procesu oraz okresu od 1959 do 1963 r. Wskazał np. wykorzystanie przez komunistów zaangażowania ks. Kaczmarka w diecezji płockiej w różne formy duszpasterstwa; na mało znane fakty korespondencji pomiędzy Kurią w Kielcach a władzami niemieckimi celem uwolnienia duchownych i osób świeckich z więzień i obozów (w źródłach Archiwum Diecezjalnego) w czasach „upiornej dekady II wojny światowej”.
– W czasie uwięzienia bp Kaczmarek podlegał tym samym rygorom śledztwa, jak inni aresztowani: odcięciu od świata zewnętrznego, selekcji podawanych mu informacji, wielogodzinnym przesłuchaniom bez możliwości skorzystania z toalety, oddziaływaniu środków farmakologicznych – wyliczał T. Domański. Zdaniem badacza, decydujące znaczenie miała działalność Agentury Celnej, czyli zainstalowanie w celi biskupa podstawionej osoby, która w formie donosów relacjonowała słowa bp. Kaczmarka, jego stan psychiczny itd. Postawiono mu sześć zarzutów karnych – i uznano winnym.
Wokół procesu została rozpętana potężna kampania propagandowa, a sam biskup został skazany za próbę przewrotu, szpiegostwo i współpracę z Niemcami na 12 lat więzienia.