Najpierw w sanktuarium NMP Matki Bożej Nowej Ewangelizacji i św. Anny w Sobótce odprawiona została Eucharystia, której przewodniczył proboszcz parafii ks. Edward Jurek, a homilię wygłosił ks. Łukasz Romańczuk, redaktor Niedzieli Wrocławskiej. W homilii kapłan zwrócił uwagę, że cennym darem, jaki posiada człowiek, jest wolność. – Nadużycia wolności doświadczyli nasi rodacy, którzy byli ofiarami, ale i świadkami tych ciężkich wydarzeń II wojny światowej. W sytuacji zagrożenia życia ludzie zachowują się różnie. Danuta Siedzikówna „Inka” i inni, którzy świadomie oddali swoje życie w walce o wolność naszej ojczyzny, wiedzieli, że należy zachować się, jak trzeba. A ucałowanie przez „Inkę” krzyża tuż przed egzekucją było jasnym sygnałem, z Kim chce być po swoje śmierci. I potwierdzenie, że takie wartości jak Bóg, Honor i Ojczyzna nie są obojętne, ale godne poświęcenia swojego życia.
Po skończonej Eucharystii, za orkiestrą Wojska Polskiego, wszyscy udali się na skwer przy al. św. Anny, gdzie odbył się apel, odsłonięcie i poświęcenie kamienia pamięci „Inki”. – To bohaterka harcerek z Sobótki – powiedziała prowadząca apel Natalia Kowcz, podając także powody uhonorowania „Inki” w Sobótce. – Nasze harcerki wybrały ją na patronkę, bo jej nazwisko stało się symbolem wierności ideałom.
Gościem honorowym był 103-letni sybirak i żołnierz AK z Wilna mjr Alfred Daszkiewicz, który w swojej wypowiedzi podkreślił trzykrotnie: „Mnie interesowała tylko ojczyzna i dbanie o nią”. Swoją przemowę wygłosił m.in. Mieczysław Jarosz, burmistrz Gminy Sobótki. – Ta piękna uroczystość urodziła się w umysłach naszych harcerzy w 2018 r., kiedy harcerki 10. Ślężańskiej Drużyny Harcerskiej zaczęły poszukiwać swojego patrona. A dzisiaj jest podsumowanie tych działań – zaznaczył burmistrz. Następnie głos zabrał Jarosław Obremski, wojewoda dolnośląski. Podkreślił, że wybór „Inki” za patronkę jest ogromnym zobowiązaniem i wzięciem na siebie zobowiązania miłości względem ojczyzny, która wyraża się słowami: „zachowałam się, jak trzeba”. Z kolei Paweł Hreniak, poseł na Sejm RP, powiedział: – O „Ince” powinniśmy pamiętać co najmniej z dwóch powodów. Po pierwsze, wymaga tego przyzwoitość, by pamiętać o bohaterach, którzy walczyli o wolność naszej ojczyzny. Po drugie, pamiętajmy o niej, bo to doskonały wzorzec dla młodych Polaków: lojalności wobec Polski do końca.
Pomóż w rozwoju naszego portalu