Reklama

Kultura

Polskie zamiesz(k)anie

Kończące się wakacje pozostawią w nas zapewne wiele wspomnień z podróży. Może – tak jak pisałam o tym poprzednio – znajdą się wśród nich lokalne smaczki językowe, np. elementy gwary?

Niedziela Ogólnopolska 36/2023, str. 63

[ TEMATY ]

polszczyzna

Adobe Stock/Studio Graficzne "Niedzieli"

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dziś o jeszcze jednej pamiątce z naszych wojaży. Zapytajmy więc: kogo z nas zafrapowała choć raz jakaś nazwa miejscowości, którą akurat mijaliśmy po drodze? Nazwy miejscowe mogą czasem budzić zdumienie, niekiedy i uśmiech. Osobliwości tu co niemiara: Grzeczna Panna, Stary Bubel, Wielkie Oczy i Krzywe Kolano. Jest Mała Przyjaźń, a w ślad za nią... Zazdrość, Zawiść, Zamęt i Zdrada. Mamy swój Paryż, rodzimą Wenecję i nasze Węgry, a nawet Palestynę i Betlejem. A skoro o biblijnych wątkach mowa, do szeregu warto dodać: Dwanaście Apostołów, Srebrniki, Koniec Świata, Piekło i Niepiekło, a także Bógdał, Stary (i Nowy) Bógpomóż oraz Chwalibogowo.

Kształt tych nazw to jedno. Drugą, trudniejszą może zagadką jest to, jak ich użyć w zdaniu. Wyjeżdżamy ze Starego Bógpomoża (żegnając się, a jakże, ze starobógpomożanami), żeby mijając Dwunastu Apostołów, dojechać do Bógdału.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

To oczywiście wycieczka językowo ekstremalna i cokolwiek męcząca. Jak wobec tego odmieniać nazwy miejscowości? Najczęściej tak, jak nam podpowiadają intuicja na spółkę z wiedzą językową. Jeśli nie mamy pewności, warto zajrzeć do słownika albo coraz lepszych baz w internecie. Jeśli słownik nie daje rady, bo nazwa zbyt niszowa, zaglądajmy na strony samorządowe. Lokalna społeczność wie najlepiej, czy jeździ się do Piasek (tak w powiecie inowrocławskim), do Piask (tak w Lubelskiem) czy do Piasek (wszędzie indziej).

A jak rozpoznać, że dana nazwa jest przymiotnikiem, a nie rzeczownikiem – i odwrotnie? Spójrzmy na okolice Zakopanego. Nazwa zimowej stolicy Polski raczej nie sprawia nam kłopotu, choć jako unieruchomiony przymiotnik odmienia się nietypowo – w Zakopanem (a nie Zakopanym), podobnie jak w pobliskim Bystrem i Nowem Bystrem, w Suchem, w Czerwiennem i w Małem Cichem (którego mieszkaniec to... malanin). Mówimy też: w Kieleckiem, w Poznańskiem, w Lubelskiem.

Na Podhalu znajdziemy jeszcze inne nazwy miejscowości zakończone na -e, np. Murzasichle, a także Łapsze Niżne i Łapsze Wyżne. I te nazwy odmieniają się już zgoła inaczej: kierując się z (tego) Murzasichla (uwaga, wymawiamy: mur-za-śihla) na zachód, trafimy do (tych) Łapszy Wyżnych wespół z Łapszami Niżnymi. Podobny kłopot może nam sprawić nazwa Końskie – nazwa tego miasta w województwie świętokrzyskim, swego czasu często przywoływana przez polityków („Wybory wygrywa się...”), jest w liczbie mnogiej. Ale już identycznie brzmiąca nazwa wsi na Podkarpaciu odmienia się inaczej – jak podhalańskie Bystre i Zakopane. Bo już nie jak nazwa wsi Bystre w województwie podlaskim – tu wszak mieszka się w Bystrych. To cokolwiek skomplikowane.

Reklama

Na chwilę zawitajmy nad morze. Tu w niedalekiej odległości od siebie, w tym samym powiecie kamieńskim, mamy urokliwe Międzyzdroje i kameralne Międzywodzie. Z tego zestawienia i z wielu zewnętrznych podobieństw nie wynika jednakowoż, że nazwy te odmieniają się tak samo. Wynająć pensjonat możemy w Międzywodziu, ale już na kawę i koncert wybierzemy się do Międzyzdrojów.

Rozstrzygnijmy też kwestię odmiany nazw zakończonych na -owa. Z łatwością wymienimy takie, jak: Częstochowa, Kudowa, Włoszczowa i Wschowa, a znów na Podhalu Klikuszowa, Limanowa, Obidowa i Tylmanowa. Bodaj najczęściej i najgłośniej dyskutowanym przykładem jest nazwa Włoszczowa, co do której panuje zastanawiająca rozbieżność i duża mnogość opinii (1,3 mln wyników w Google!). Słownik mówi jasno: jeździ się do Włoszczowy – jak do Częstochowy. Przez jakiś czas jednak nawet w zapowiedziach kolejowych i w wypowiedziach niektórych osób można było usłyszeć formę we Włoszczowej.

Do tego szeregu nazw o odmianie: „wszystko wolno, ale nie wszystko pożyteczne”, zaliczyłabym jeszcze trzy perły podwarszawskie: Jabłonnę, Miłosnę i Jeziornę (zwykle w połączeniu Konstancin-Jeziorna). Zauważmy, że odmieniłam te nazwy jak rzeczowniki, chociaż wyglądają bardzo przymiotnikowo, zwłaszcza Miłosna (por. pieśń miłosna). W przypadku tej nazwy słownik daje nam wybór: możemy powiedzieć w Miłośnie, ale również w Miłosnej.

Na koniec słówko o Tychach. Przyjęło się w Polsce, że się jedzie do Tych. To zresztą podstawa do ładnych gier słownych. „Jesteśmy z TYCH... najlepszych” – głosił swego czasu napis na tyskich trolejbusach. Ślązacy wolą jednak jeździć do Tychów – i często właśnie po takiej formie można ich rozpoznać. Ja też inaczej nie powiem!

2023-08-29 14:23

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dawna mądrość wciąż żywa

Łacina jest dla języka polskiego i naszej kultury jak matka karmiąca swoje dziecko życiodajnym pokarmem słów, które zostały z niej przejęte i budują nasz świat idei od tysiąca lat.

Nasz największy narodowy poeta Adam Mickiewicz w arcyzabawnej balladzie Pani Twardowska dał koronkowy – jak przystało na mistrza – słowny koncert poetycki. Użyte przez twórcę środki artystyczne tworzą utwór po dziś dzień zachwycający nas, czytelników, jest to bowiem tekst bardzo sugestywny, wesoły, o ciekawych opisach i żywej akcji. Poeta wznosi się na wyżyny mistrzostwa. Spróbujmy zanalizować – jak w szkole na lekcji języka polskiego – cztery pierwsze wersy. Tekst rozpoczyna się od celnego opisu tego, co się dzieje w karczmie: Jedzą, piją, lulki palą – sytuacja dzikiej zabawy najpierw jest oddana przez trzy czasowniki. Tańce, hulanka, swawola – teraz mamy z kolei trzy rzeczowniki nazywające nieokiełznaną zabawę. Ledwie karczmy nie rozwalą – szaleństwo zabawy trwa. Ha, ha! Hi, hi! hejże! hola! – mamy tu świetne oddanie okrzyków pijanych uczestników biesiady.
CZYTAJ DALEJ

Czy szkoły wymuszają udział uczniów w zbiorkach WOŚP? Wolontariat uczniowski między dobrowolnością a presją społeczną

2025-01-12 19:55

[ TEMATY ]

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy

korepetycje z oświaty

Andrzej Sosnowski

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy to akcja, która od lat budzi ogromne emocje – zarówno pozytywne, jak i negatywne. W szkołach, gdzie idea wolontariatu jest szczególnie promowana, często pojawiają się pytania: czy uczniowie są faktycznie zachęcani do udziału w zbiórkach WOŚP, czy może odczuwają presję, by w nich uczestniczyć?

Niekiedy uczniowie i rodzice zgłaszają obawy, że udział w zbiórkach WOŚP bywa traktowany jako "oczekiwany" lub "mile widziany obowiązek". Pojawiają się sytuacje, w których presja rówieśników, a nawet nauczycieli, prowadzi do poczucia, że brak zaangażowania oznacza brak solidarności. Jak zatem znaleźć równowagę między szczytnym celem a poszanowaniem prawa ucznia do wyboru? Co na to przepisy prawa oświatowego? Co mogą i powinni zrobić rodzice?
CZYTAJ DALEJ

Rozpoczął się proces beatyfikacyjny s. Klary Crockett. Ta, która porzuciła karierę dla Boga może zostać świętą!

2025-01-14 10:55

[ TEMATY ]

Clare Crockett

Archiwum Zgromadzeniu Służebnic Matczynego Ogniska

S. Klara Crockett

S. Klara Crockett

Proces beatyfikacyjny Siostry Clare Crockett, inspirującej młodej irlandzkiej siostry zakonnej, która zmarła w 2016 roku, został oficjalnie otwarty w niedzielę 12 stycznia 2025 r. ceremonią w katedrze Alcalá de Henares w Madrycie w Hiszpanii - informuje catholicnewsagency.com.

Siostra Clare Crockett zginęła w kwietniu 2016 roku wraz z pięcioma młodymi postulantkami ze swojego zakonu w wyniku silnego trzęsienia ziemi w Ekwadorze. Kiedy ówczesna 33-latka chciała zabrać w bezpieczne miejsce grupę uczennic ze swojej szkoły w Playa Prieta, zawaliła się klatka schodowa.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję