Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Solidarnie o uchodźcach

Demokracja wygra tylko wtedy, gdy wsłuchamy się w prawdę i dobro.

Niedziela szczecińsko-kamieńska 28/2023, str. VI

Krzysztof Tadej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Krąży pomysł organizacji w Polsce referendum w sprawie uchodźców. Bardzo wyraźne jest polityczne tło tego pomysłu (i europejsko-polskie, i nasze wewnętrzne, polskie), niemniej nie o nim chcę pisać, tym bardziej, że teraz, gdy obmyślam felieton (ostatnie dni czerwca) nie wiadomo jeszcze jak sprawa się rozstrzygnie. Czyli czy będzie w naszej Ojczyźnie plebiscyt w sprawie uchodźców, czy nie będzie. Ani tym bardziej jakie pytania będą postawione obywatelom Polski. Chcę jednak rzucić pod rozwagę kilka wątpliwości i myśli o demokracji i referendach, a najbardziej o uchodźcach, wygnańcach i migrantach. I o naszej solidarności z tymi, którzy przyjeżdżają tu jako obcy zranieni przez los, a chcieliby być swoi, a przynajmniej nie widziani jako zawadzający.

Reklama

Demokracja to system niepozbawiony wad, ale jak stwierdzono już dawno – niczego lepszego dotąd nie wymyślono. Referendum to jedno z demokratycznych narzędzi pozwalające poznać wolę większości obywateli w bezpośrednim głosowaniu, a nie – jak to się dzieje najczęściej – przez decyzje wybranych przedstawicieli: radnych, posłów, senatorów, prezydenta. Demokratyczne procedury, z głosowaniem włącznie, pozwalają poznać wolę większości i podjąć decyzję najbliższą jej życzeniu. O jednym tylko nie wolno zapomnieć: demokratycznie rozstrzygamy czego chcemy, co razem zrobimy, jak urządzimy sobie świat. Natomiast nie możemy demokratycznie, w głosowaniu, ustalić co jest mądre, a zatem prawdziwe i dobre. Opowiadano mi kiedyś anegdotkę, podobno z dziejów Polskiej Akademii Umiejętności w początkach jej istnienia. Grono znakomitych profesorów dyskutowało nad stosikiem prehistorycznych kości nie mogąc się zgodzić, czy należą do mastodonta, czy do mamuta. Podobno w końcu spór rozstrzygnięto… w głosowaniu. Nie trzeba dodawać, że w efekcie głosowania kości nie stały się ani odrobinę bardziej mamucie… Podobnie jest z dobrem. Hitler do władzy doszedł demokratycznie, potem już innymi środkami ją poszerzył do granic totalitarnych, cały czas ciesząc się niemal pełnym poparciem niemieckiego narodu. Mimo tego poparcia nazistowskie zbrodnie ani trochę nie stały się mniej zbrodnicze. Krzywda zrealizowana z poparciem większości, zatem pozornie demokratycznie, nie przestaje być krzywdą, pozostaje złem. Warto o tym pamiętać, gdy ktoś w referendum zapyta nas, czy powinniśmy być solidarni i gościnni dla obcych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

My, Polacy, wielokrotnie w historii bywaliśmy uchodźcami wypędzonymi z własnej Ojczyzny przez powstania, wojny, prześladowania, nierzadko też po prostu przez głód. Dziesiątki, a może setki tysięcy Polaków to dzisiaj migranci ekonomiczni – czy bardzo się mylę, że najczęściej myślimy o sobie jako o tych, którzy aktywnie przyczyniają się do dobrobytu kraju, w którym mieszkamy? A co najmniej tworzymy układ korzystny dla obu stron? I oburzamy się, gdy „nasi” nie są dobrze traktowani?

Znakomita większość dzisiejszych „obcych” w Polsce to oczywiście Ukraińcy. Większość z nas słusznie uznaje, że ich obecność w Polsce to błogosławieństwo i dar niebios. Bez ich pracy kiepsko by się miała polska gospodarka, wyjazd wielu z nich do obrony własnej ojczyzny przed rosyjskim najeźdźcą mocno zabolała polskich przedsiębiorców i samorządowców. Większość z nas wie także, że ojcowie, mężowie i bracia Ukrainek znajdujących schronienie w Polsce tam, na wschodzie bronią także naszego bezpieczeństwa.

Przyznajmy, że uchodźcy z innych, bardziej egzotycznych krajów do Polski trafiają w ilościach śladowych. Szkoda, mogliby bardzo wiele wnieść w polską kulturę, tak, jak to się w naszej historii działo wielokrotnie. Nasza kultura była wtedy najsilniejsza, gdy współtworzyły ją bardzo różne nacje zamieszkujące niegdyś Rzeczpospolitą. Pamiętam jak się ucieszyłem chyba ćwierć wieku temu, gdy dowiedziałem się, że olimpiadę polonistyczną w Polsce wygrały licealistki narodowości… wietnamskiej.

Początkiem naszego myślenia o uchodźcach musi być solidarność, a nie egoistyczna korzyść i wygoda. Tylko prawdziwa solidarność pozwala wygrywać w tych najtrudniejszych problemach społecznych. Egoizm i egocentryzm prowadzą do przepaści, są nieludzkie. Z wielkim bólem myślę o ludziach na granicy polsko-białoruskiej. To ludzie zniszczeni przez wojnę i głód we własnym kraju, oszukani przez handlarzy żywym towarem i przez dyktatorski reżim Łukaszenki. Chciałbym, żeby w mojej Ojczyźnie spotkali się z życzliwością i miłosierdziem. Wiem, że musimy bronić bezpieczeństwa naszych granic. Ale nie ich kosztem. Gość w dom – Bóg w dom!

2023-07-04 18:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

NA ŻYWO: Rozpoczęcie konklawe - transmisja z Watykanu

2025-05-07 14:05

[ TEMATY ]

konklawe

Kaplica Sykstyńska

dym

Redakcja/Vatican News

Transmisja Konklawe

Transmisja Konklawe

Już dziś wieczorem odbędzie się pierwsze głosowanie kardynałów elektorów podczas rozpoczynającego się o 16.30 konklawe. Pierwszy dym z komina Kaplicy Sykstyńskiej - biały oznaczający wybór nowego biskupa Rzymu, lub czarny wskazujący, że wybór nie został jeszcze dokonany - spodziewany jest najwcześniej około godziny 19.00.

Od godziny 15:45 będzie można oglądać na żywo transmisję z Watykanu. 
CZYTAJ DALEJ

Kard. Gerhard Müller: Wydarzenia w Polsce wołają o pomstę do nieba!

2025-05-04 13:24

[ TEMATY ]

kard. Gerhard Müller

Karol Porwich/Niedziela

Kard. Gerhard Ludwig Müller

Kard. Gerhard Ludwig Müller

Kilka dni przed rozpoczęciem konklawe kard. Gerhard Müller, były prefekt Kongregacji Nauki Wiary i nadzieja konserwatywnych katolików na całym świecie, udzielił wywiadu Adamowi Sosnowskiego z wydawnictwa Biały Kruk. Kard. Müller nawiązał do wielu kluczowych kwestii dotyczących wyboru papieża – kim powinien być nowy biskup Rzymu oraz jaki będzie jego stosunek do pontyfikatu Franciszka.

Kardynał odniósł się jednak także do wyzwań stojących przed Kościołem globalnie – i doskonale jest zorientowany w tym, co się dzieje w Polsce. Krytykował antydemokratyczne działania rządu Donalda Tuska, a jego działania wobec księży nazwał wprost – torturą. I co najważniejsze – te kwestie przedstawiane są na obradach kardynałów i mają istotny wpływ na konklawe!
CZYTAJ DALEJ

Czarny dym nad Watykanem!

2025-05-07 21:01

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

Kardynałowie, którzy we wtorek, 7 maja rozpoczęli konklawe w pierwszym głosowaniu nie wskazali 267. Biskupa Rzymu.

O godz. 21:00 z komina na dachu Kaplicy Sykstyńskiej ukazał się czarny dym, który oznacza brak wyboru nowego Następcy św. Piotra. W dniu rozpoczęcia konklawe odbyło się jedno skrutinium.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję