Arcybiskup Mieczysław Mokrzycki, były sekretarz św. Jana Pawła II, uświetnił 40. rocznicę koronacji cudownej figury Matki Bożej – Przyczyny Naszej Radości, Maryi Śnieżnej na Górze Iglicznej.
Centralnym puntem jubileuszowych obchodów była Msza święta przed sanktuarium, pod przewodnictwem metropolity lwowskiego w asyście biskupów ze Świdnicy oraz licznie przybyłych kapłanów na czele z kustoszem ks. Wojciechem Iwanickim.
Wspólna intencja
Witając przybyłych na uroczystość gości, bp Marek Mendyk przybliżył historię tego świętego miejsca, które słynie z cudów oraz zapowiedział intencję Mszy świętej, którą była prośba o sprawiedliwy pokój na Ukrainie. Temat pokoju poruszył także w swojej homilii arcybiskup. – Stając na tym świętym dla nas katolików wzniesieniu, pragnę wyrazić radość z faktu, że w czterdziestą rocznicę koronacji, czczonej przez dziesięciolecia figury Matki Bożej, mogę przybyć tutaj ze Lwowa. Ten swój pobyt traktuję jako pielgrzymkę pokoju, przynosząc na tę górę pragnienie milionów ludzi, którym zabrano radość i bezpieczeństwo – powiedział 18 czerwca abp Mokrzycki, podkreślając, że przybywa prosić Maryję, Przyczynę Naszej Radości, aby stanęła w obronie skrzywdzonych i swoją macierzyńską troską przyczyniła się do zakończenia wojny. Dziękując bp. Markowi Mendykowi za wielką życzliwość i umożliwienie tej pielgrzymki, metropolita Lwowa chciał, aby jego wizyta była uwielbieniem Boga za dar Matki, która wszystko rozumie i ogarnia swoim wstawiennictwem wszystkich.
Były sekretarz papieża Polaka przypomniał jego słowa wygłoszone 21 czerwca 1983 r. we Wrocławiu podczas koronacji maryjnej figury. „Pragnę wyrazić radość, że wśród jasnogórskiej pielgrzymki jest mi dane ukoronować cudowną figurę Matki Bożej Śnieżnej, która w Sudetach króluje i hojnie rozdaje swe łaski: szczególna Opiekunka ludzi dotkniętych chorobą oczu, niewiast pragnących potomstwa, turystów i sportowców – Przyczyna Naszej Radości” – cytował św. Jana Pawła II, zachęcając do przychodzenia do Matki i przyprowadzania wraz z sobą innych. Prosił, aby biskupi przyprowadzali do Niej kapłanów i osoby życia konsekrowanego. Duszpasterze – powierzonych im wiernych. Rodzice – swoje dzieci. Nauczyciele – swych podopiecznych. Pracodawcy – swych pracowników. – A rządzący niech prowadzą do Matki Naród, który Ją wybrał na swoją Królową – powiedział na zakończenie.
Szczególny prezent
Na zakończenie Mszy świętej bp Marek Mendyk ponowił akt poświęcenia Ukrainy i Rosji Niepokalanemu Sercu Najświętszej Maryi Panny, natomiast abp Mokrzycki przekazał na ręce biskupa świdnickiego perłowy różaniec papieża św. Jana Pawła II. Tego dnia na przybyłych pielgrzymów czekał ciepły posiłek, a podsumowaniem jubileuszowych uroczystości był koncert Moniki Kuszyńskiej, byłej wokalistki zespołu Varius Manx.
Przypomnijmy, że sanktuarium przygotowywało się do jubileuszu koronacji przez nowennę, która trwała od listopada ub. roku do maja. Każdego miesiąca na wspólnych modlitwach obecny był zawsze jeden biskup ze Świdnicy, a w ostatnim czasie do tronu Maryi pielgrzymowali wierni wraz duszpasterzami z poszczególnych dekanatów.
„Dziękujemy Bogu za najważniejsze dla naszego miasta wydarzenie XX wieku, czyli za odzyskanie wolności i niepodległości” – mówił w Katedrze św. Marcina i Mikołaja bp Krzysztof Włodarczyk.
Przedstawiciele władz różnych szczebli, służb mundurowych oraz mieszkańcy miasta modlili się w 102. rocznicę powrotu Bydgoszczy do Macierzy. – Powrotu do Polski, do granic geograficznych – mówił ordynariusz, dziękując włodarzom miasta – dawnym i obecnym – za to, że na mapie Bydgoszczy istnieje ulica 20 Stycznia 1920 roku. – Ktoś mógłby powiedzieć ulica, jak ulica, ale coś ta nazwa przypomina, do czegoś nawiązuje, ku czemuś się zwraca. Ulica ta, tnie się ostrym rysem między secesyjnymi kamienicami, ulica jakby podrzędna, a jednak równoległa do nadrzędnej arterii, czyli ulica spolegliwa, jednak nie całkiem niema, na pewno nie krzykliwa, ale oficjalna, i to nazwą, jak i pisownią – dodał.
Jan Paweł II, dostrzegając konieczność dostosowania zasad wyboru Biskupa Rzymu do współczesnych realiów, wprowadził zmiany w procedurze konklawe. To między innymi ustanowienie Kaplicy Sykstyńskiej jako jedynego miejsca głosowań podczas konklawe oraz Domu Świętej Marty jako miejsca zakwaterowania kardynałów-elektorów.
Jan Paweł II przywiązywał ogromną wagę do zachowania tajemnicy obrad. Kardynałowie uczestniczący w konklawe składają uroczystą przysięgę zachowania tajemnicy dokonywania wyboru Biskupa Rzymu pod sankcją kary ekskomuniki. Odcięci od świata zewnętrznego, nie mają dostępu do mediów, telefonów, internetu ani żadnych form komunikacji. W dniu rozpoczęcia konklawe biorą udział w uroczystej Mszy św. Pro eligendo Papa w Bazylice św. Piotra, a następnie, w godzinach popołudniowych, procesyjnie przechodzą do Kaplicy Sykstyńskiej przy dźwiękach hymnu Veni Creator.
6 maja 2025 roku przypadła 80. rocznica kapitulacji Festung Breslau. W miejscu pamięci i wyzwolenia jeńców z obozu Burgweide, znajdującego się na wrocławskich Sołtysowicach, odbyły się uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia. - Spotykamy się dziś, aby uczcić pamięć ofiar i ocalałych z obozu pracy Burgweide, które funkcjonowało w czasie jednej z najciemniejszych kart historii niemieckiej okupacji i II wojny światowej - mówił Martin Kremer, konsul generalny Niemiec we Wrocławiu.
W czasie przeznaczonym na przemówienia głos zabrał Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN. Rozpoczął on od zacytowania fragmentu z Księgi Powtórzonego Prawa: “Źle się z nami obchodzili, gnębili nas i nałożyli na nas ciężkie roboty przymusowe”. - Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że jest to fragment relacji jednego z robotników przymusowych przetrzymywanych tutaj w obozie Burgweide. Ale jest to fragment z Pisma Świętego, z Księgi Powtórzonego Prawa, który opowiada o losie Izraelitów w niewoli egipskiej. Później czytamy oczywiście o ucieczce, o zyskaniu wolności, w końcu w kolejnym pokoleniu dotarciu do ziemi obiecanej. I tych analogii między losem Izraelitów w niewoli egipskiej a losem Polaków i innych robotników przymusowych w III Rzeszy jest więcej. Jest też jedna istotna różnica. Polacy nie musieli podejmować ucieczki, tak jak starotestamentowi Izraelici, bo to do nich przyszła Polska. Nowa Polska i Polski Wrocław, które może nie do końca były ziszczeniem ich marzeń i snów, ale przestali być w końcu niewolnikami w Breslau - zaznaczył Kamil Dworaczek, dodając: - Sami mogli decydować o swoim losie, zakładać rodziny, w końcu zdecydować, czy to tutaj będą szukać swojej ziemi obiecanej. I ta ziemia obiecana w pewnym sensie zaczęła się dokładnie w tym miejscu, w którym dzisiaj się znajdujemy. Bo to tutaj zawisła 6 maja pierwsza polska flaga, pierwsza biało-czerwona w powojennym Wrocławiu. Stało się tak za sprawą pani Natalii Kujawińskiej, która w ukryciu, w konspiracji uszyła tę flagę kilka dni wcześniej. Pani Kujawińska była jedną z warszawianek, która została wypędzona przez Niemców po upadku Powstania Warszawskiego. Bardzo symboliczna historia.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.