Reklama

Niedziela Częstochowska

Seminarium nie produkuje księży

Seminarium to jest miejsce, gdzie młodzi ludzie uczą się iść za Jezusem – powiedział kard. Lazarus You Heung-sik do kleryków Wyższego Międzydiecezjalnego Seminarium Duchownego w Częstochowie.

Niedziela częstochowska 24/2023, str. III

[ TEMATY ]

Kard. Lazarus You Heung‑Sik

Ks. Mariusz Frukacz/Niedziela

Kard. You Heung-sik z częstochowskimi klerykami

Kard. You Heung-sik z częstochowskimi klerykami

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Prefekt watykańskiej Dykasterii ds. Duchowieństwa 1 czerwca odwiedził WMSD po zakończonej VI Ogólnopolskiej Pielgrzymce Wyższych Seminariów Duchownych na Jasną Górę.

Przed spotkaniem z klerykami i przełożonymi kardynał pomodlił się w kościele seminaryjnym Jezusa Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana oraz zapoznał się z historią seminarium.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wyjątkowa historia powołania

Klerycy pytali kardynała o to, jak wyglądała jego droga do kapłaństwa. – Pan wzywa każdego na innej drodze. Moja historia powołania jest wyjątkowa. Urodziłem się w czasie wojny w Korei. Moja rodzina nie była chrześcijańska. W moim mieście były kościół i szkoła katolicka. W tej właśnie szkole otworzyły się moje oczy na rzeczywistość. Zapisałem się na kurs katechumenów i w wieku 16 lat otrzymałem chrzest św. – wspominał kardynał.

– Powoli angażowałem się w wolontariat chrześcijański, w różne działania chrześcijańskie. Spotkałem również siostry zakonne, które okazały mi wiele miłości i dobra. To one pierwsze mówiły mi o kapłaństwie – dzielił się swoim świadectwem.

Reklama

Kardynał wspomniał, że od samego początku jego drogi chrześcijańskiej bardzo ważny dla niego był przykład św. Andrzeja Kim Tae-gon. – Chciałem być jako on. Dwa lata po otrzymaniu chrztu wstąpiłem do seminarium. Ponieważ jako jedyny w mojej rodzinie przyjąłem chrzest, nikt mnie nie rozumiał. Wszyscy byli przeciwko mnie. Uważali mnie za wariata – opowiadał.

– Dlatego pytałem Pana Jezusa, kim jest ksiądz. I spotkałem grupę osób, która żyła słowem Bożym w praktyce. To mi pomogło – kontynuował.

Żyć słowem Bożym

Zapytany o to, co jest najważniejsze w życiu seminaryjnym, kard. Lazarus You Heung-sik wskazał klerykom na to, jak istotne jest wprowadzić słowo Boże w życie.

Zwrócił uwagę, że w seminarium wszystko jest zaprogramowane, uporządkowane. – Jest wyznaczony czas na modlitwę, adorację Najświętszego Sakramentu, modlitwę brewiarzową, lectio divina, Mszę św. Tego wszystkiego nie może zabraknąć na wakacjach, a potem już w życiu kapłańskim. Jeśli tego wszystkiego zabraknie, to nic nie zostanie – przekonywał i dodał: – Bardzo ważna we wszystkim jest miłość. Trzeba doświadczyć w swoim życiu Bożej miłości. Wszyscy jesteśmy braćmi. Warto o tym pamiętać, kiedy przyjdą myśli o samotności kapłańskiej.

– Seminarium to jest miejsce, gdzie młodzi ludzie uczą się iść za Jezusem. Seminarium to nie jest fabryka, która produkuje księży – przypomniał.

Odpowiadając na pytanie o zadania prefekta dykasterii, podkreślił: – Moją pracą jest służba. Bycie obok papieża i służba światu kapłanów. – Poślubiamy Jezusa na krzyżu. Kapłaństwo to bycie podobnym do tego, kogo poślubiłem – zaznaczył.

Ksiądz prał. Ryszard Selejdak, rektor seminarium, podziękował kardynałowi za świadectwo i wskazanie klerykom na Jezusa Dobrego Pasterza, na obraz miłosiernego Samarytanina i za przypomnienie tego wszystkiego, co jest ważne w formacji seminaryjnej. – Bardzo dziękuję za głęboką konferencję duchową i za świadectwo. Cieszę się, że ksiądz kardynał mówił do nas nie tylko jako prefekt watykańskiej dykasterii, ale jako ojciec duchowny – podsumował ksiądz rektor.

Na zakończenie kardynał, w imieniu papieża Franciszka, udzielił błogosławieństwa.

2023-06-05 16:10

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Lazarus You Heung-Sik odwiedził WMSD w Częstochowie

– Seminarium to jest miejsce, gdzie młodzi ludzie uczą się iść za Jezusem. Seminarium to nie jest fabryka, która produkuje księży – powiedział kard. Lazarus You Heung-Sik do kleryków Wyższego Międzydiecezjalnego Seminarium Duchownego w Częstochowie.

Prefekt watykańskiej Dykasterii ds. Duchowieństwa 1 czerwca odwiedził WMSD po zakończonej VI Ogólnopolskiej Pielgrzymce Wyższych Seminariów Duchownych na Jasną Górę.
CZYTAJ DALEJ

Módlmy się o nawrócenie Gizeli Jagielskiej i innych aborcjonistów

2025-04-18 11:44

[ TEMATY ]

aborcja

Oleśnica

Adobe Stock

"W boga nie wierzę. Jestem Żydówką i do tego ateistką. A zawodowo lekarką - dlatego wykonuje i wykonywać będę aborcje, zgodnie ze wskazaniami i życzeniem kobiet" - napisała w mediach społecznościowych Gizela Jagielska, która zabiła Felka w 9-tym miesiącu ciąży zastrzykiem w serce. Fundacja Pro-Prawo do Życia apeluje o modlitwę za Jagielską oraz innych aborcjonistów, zwłaszcza dzisiaj, w Wielki Piątek, kiedy w Liturgii modlimy się m.in. za Żydów oraz za wszystkich, którzy nie uznają Boga, aby Pan zdjął zasłonę ciemności z ich serc.

Gizela Jagielska jasno definiuje swój światopogląd. Co więcej, otwarcie deklaruje, że będzie wykonywać aborcję na życzenie kobiet. To już się dzieje w Oleśnicy (największym ośrodku aborcyjnym w Polsce) oraz wielu innych szpitalach, gdyż pozwala na to "kompromis aborcyjny" skutkujący złym i wadliwym prawem, które umożliwia zabijanie dzieci na żądanie do końca ciąży.
CZYTAJ DALEJ

Wielkanoc to cząstka wieczności – mówił ks. Jan Twardowski

2025-04-19 13:07

[ TEMATY ]

Wielkanoc

Milena Kindziuk

Red

Nie umiem / być srebrnym aniołem / ni gorejącym krzakiem / tyle Zmartwychwstań już przeszło / a serce mam byle jakie. / Tyle procesji z dzwonami / tyle już alleluja / a moja świętość dziurawa / na ćwiartce włoska się buja – pisał ksiądz poeta Jan Twardowski w wierszu pt. „Wielkanocny pacierz”. Gdy zapytałam go kiedyś, na czym według niego polega zmartwychwstanie Chrystusa, odpowiedział: „na tym, że Chrystus, który umarł, żyje!”.

Była to dla niego „prawda porażająca”. Bo przecież Pan Jezus po zmartwychwstaniu był niby ten sam, ale już zupełnie inny. Nawet Apostołowie nie mogli Go poznać. Wskrzeszona dziewczynka czy Łazarz z Ewangelii pozostali tacy sami. Po wskrzeszeniu - wrócili do normalnego życia, kiedyś potem znów poumierali. Natomiast Pan Jezus po zmartwychwstaniu był zupełnie inny – tłumaczył ks. Twardowski, dodając że właśnie dlatego w Komunii świętej przyjmujemy Zmartwychwstałego Pana Jezusa, a więc przemienionego przez śmierć i zmartwychwstanie. Ktoś, kto przechodzi przez śmierć, już jest inny – to bardzo ważna prawda wiary”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję