Ireneusz Korpyś: Lekcje historii w szkole wielu z nas przyzwyczaiły do jednego: opowieść o minionych dziejach jest nudna. A to przecież nieprawda. Historia – szczególnie historia Polski – jest pasjonująca. Jak więc opowiedzieć o przeszłości w sposób ciekawy i inspirujący?
Ks. Paweł Rozpiątkowski: Trudno porównać lekcję szkolną z redagowaniem magazynu. W tym konkretnym przypadku mamy co prawda wspólny mianownik: historię, ale na tym podobieństwa się kończą. Tak, chcemy ciekawie opowiadać o historii, historii Polski, Kościoła, o naszym wspólnym dziedzictwie. Staramy się, żeby tak było, ale czy nam się uda? To oceni czytelnik. Chcemy, żeby naszym atutem była pokora. Pokora wobec historii i pokora wobec czytelnika.
Reklama
Odpowiedzią na potrzebę opowiadania w sposób ciekawy i pogłębiony o historii, szczególnie tej dziejącej się na styku Kościół – naród, jest najnowsza inicjatywa wydawnicza Zarządu Instytutu NIEDZIELA. Proszę przybliżyć ideę przyświecającą powstaniu kwartalnika "Niedziela. Magazyn".
Zarząd Instytutu nieustannie rozmawia o rozwoju. To konieczne w każdej dziedzinie życia, tym bardziej tak wymagającej jak działalność prasowa. Pomysł dojrzewał, nie brakowało też przeszkód. Ostatecznie uznaliśmy, że w dobie renesansu zainteresowania historią będzie to magazyn traktujący o historii Kościoła, z akcentem położonym na historię Kościoła w Polsce, która jest spleciona z dziejami Polaków i tworzy nasze wspólne dziedzictwo.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W gronie autorów "Magazynu" znajdują się uznani historycy i intelektualiści...
To dla nas zaszczyt. Oczywiście, samo środowisko "Niedzieli" daje gwarancję jakości i przewidywalności, ale zawsze jest to projekt. Cieszymy się więc, że znani autorzy, w tym profesorowie Grzegorz Górski, Grzegorz Kucharczyk i Wojciech Roszkowski, zdecydowali się swoimi nazwiskami firmować nasze dzieło i zgodzili się na współpracę. Czytając teksty, które nadesłali, byłem zachwycony lekkością ich pióra. Odwołując się do Pańskiego pierwszego pytania – uważam, że opowiadają oni historię w sposób wybitnie ciekawy, przekonujący i inspirujący.
Reklama
Co znajdziemy w pierwszym numerze magazynu?
Zaczynamy pod hasłem „My, naród”. Przedstawiamy, jak i które wydarzenia historyczne ukształtowały coś realnego, co możemy nazwać polską duszą, duchowym DNA, które nas kształtuje i porusza, sprawia, że jesteśmy, jacy jesteśmy. Bodaj najważniejszym wydarzeniem w Kościele w Polsce w najbliższym czasie będzie beatyfikacja rodziny Ulmów. To wydarzenie ma również wielkie znaczenie dla państwa polskiego. Tym też się zajmujemy w pierwszym numerze. Inspiracją dla działu „Święte pisanie” natomiast była niedawna wypowiedź papieża Franciszka o tym, by czytać żywoty świętych. Staramy się o nich ciekawie opowiadać. Wewnątrz numeru znajdziemy również teksty z zakresu historii sztuki, historii biblijnej, patrystyki, historii papiestwa, dziejów Jasnej Góry i wiele innych. Sporo uwagi poświęciliśmy ilustracjom, starając się wykorzystać możliwości, które daje wysokiej jakości papier.
Jesteśmy świadkami wciąż toczącej się polemiki historycznej związanej z wojną na Ukrainie, choćby w kontekście idei Trzeciego Rzymu. Nie pierwszy raz historia staje się orężem w rękach sprawnej propagandy, a ta, jeśli padnie na podatny grunt – a takim zawsze jest ignorancja historyczna – może całkowicie zafałszować obraz przeszłości. Podobnie pewne środowiska starają się zafałszować historię Kościoła. Czy "Niedziela. Magazyn" może się stać antidotum na ignorancję historyczną?
W pamięć zapadła mi wypowiedź zmarłego niedawno Benedykta XVI. Wspominając czarną legendę, którą w sposób zamierzony wykreowano wokół Piusa XII, jakoby ten milczał wobec zagłady Żydów, powiedział, że w początkowej fazie tej operacji nie reagowano, bo uznano, iż nie da się sfałszować historii. Okazuje się, że się dało i daje się nadal. Mamy specjalny dział o historycznych tzw. fejkach, w którym będziemy się starać opisywać całą historię. Traktujemy to jako jeden z elementów walki, która się toczy o historię. To jeden z ważniejszych frontów działań.
Podczas przeglądanie spisu treści "Magazynu", zauważymy, że nie brakuje w nim tematów odważnych, a nawet niewygodnych, takich jak choćby demistyfikacja czarnego PR-u związanego z pogromami Żydów. Czy w kolejnych numerach możemy się spodziewać poruszania równie kontrowersyjnych tematów?
Mając nadzieję, że czytelnicy przyjmą nasz "Magazyn", będziemy pracować tak, by każdy kolejny numer był lepszy, ciekawszy i wartościowszy od poprzedniego.
Co wyróżnia nowe pismo?
Tematyka, którą podejmujemy w "Magazynie", ośmielę się powiedzieć: szczególnie w zakresie historii Kościoła, jest oryginalna. Nie ma chyba popularnego pisma na polskim rynku, które zajmowałoby się taką tematyką. Z drugiej strony jakość papieru, który wybraliśmy, pozwala nas zaliczyć do magazynów o charakterze prestiżowym, zwykle o wiele droższych od ceny naszego wydawnictwa – właśnie ze względu na wysokie koszty produkcji. To są dwa główne wyróżniki, które ośmielają nas, aby poprosić wiernego czytelnika "Niedzieli" o zaufanie.
Ks. Paweł Rozpiątkowski - redaktor naczelny "Niedziela. Magazyn"