Reklama

Kościół

I że cię nie opuszczę…

Duszpasterska oferta dla związków niesakramentalnych czy żyjących w tzw. sytuacjach nieprawidłowych jest coraz szersza . Małżonkowie są nieustannie wzywani do nawrócenia, zapraszani do naprawy tego, co nieprawidłowe, do prostowania swoich krzywych ścieżek i powrotu na Boże drogi świętości. A co z małżonkami, którzy opuszczeni przez współmałżonka, zdradzeni, żyją wierni złożonej przysiędze małżeńskiej?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie wchodzą w nowe, grzeszne związki, ale trwają w wierności, na modlitwie i w oczekiwaniu na powrót sakramentalnego małżonka. Czy oni również znajdują swoje szczególne miejsce w szerokiej palecie duszpasterskich propozycji Kościoła?

Pierwsza pomoc

Jak sami mówią, są niejako „pogotowiem” dla małżonków opuszczonych, zdradzonych, pozwanych przez sąd. Wspierają także małżeństwa w kryzysach. Mowa o Wspólnocie Trudnych Małżeństw Sychar. W 2012 r. Episkopat Polski mianował krajowego duszpasterza wspólnoty, którym został ks. Paweł Dubowik.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Zdrada małżeńska, opuszczenie rodziny, nawiązanie nowej relacji, pozew o rozwód są ogromną krzywdą dla współmałżonka i dla dzieci. Skrzywdzeni małżonkowie na tym etapie kryzysu potrzebują przede wszystkim zostać wysłuchani. Potrzebują osób, które będą towarzyszyć im w ich bólu, niedowierzaniu, czasem także buncie – mówi Andrzej Szczepaniak, lider i współzałożyciel wspólnoty. – Podzielenie się trudnymi emocjami pomaga w wyciszeniu, z kolei wysłuchanie historii innych małżonków, którzy mają za sobą pierwszy szok związany z opuszczeniem czy otrzymaniem pozwu rozwodowego, pomaga dostrzec, że przez to doświadczenie można przejść i można się z niego podnieść – podkreśla nasz rozmówca.

Ich świadectwa inspirują do podejmowania odpowiedzialności i szukania Bożych rozwiązań. Małżonkowie potrzebują się dowiedzieć, że Chrystus pragnie uzdrowić każde sakramentalne małżeństwo, także po rozwodzie i gdy małżonek jest w innym związku, również w takim, w którym poczęły się dzieci (por. Mt 19, 5-6; Mk 10, 6-9; 1 Kor 7, 10-11).

– Każde małżeństwo ma szansę się odrodzić i zostać uzdrowione. Widzimy i doświadczamy, że tak się dzieje, gdy małżonkowie decydują się przechodzić przez kryzys z Panem Bogiem. Pomoc dla małżonków w tak poważnych kryzysach ma szczególne znaczenie także dla ich dzieci. Załamany, rozbity rodzic, który nie ma oparcia w swoim środowisku, we wspólnocie Kościoła, może nie mieć wystarczająco siły, by w mądry sposób wspierać swoje dzieci, dla których kryzys małżeński rodziców, doświadczenie zaniedbania przez rodzica zafascynowanego nową relacją są bardzo ciężkim przeżyciem – zaznacza lider wspólnoty. – Martwi nas, że w wielu lokalnych wspólnotach Kościoła brakuje wsparcia dla rodzin i małżonków w tak trudnych sytuacjach – zauważa z troską.

Reklama

Wciąż cię kocham...

Gdy mąż opuścił ją i dzieci, Karolina nie rozumiała nic z tego, co się działo. Bliscy i znajomi doradzali, by się rozwiodła i ułożyła sobie życie z kimś innym. Także w konfesjonale zdarzyło się jej usłyszeć, by „spróbowała wniosku o stwierdzenie nieważności”. Takie rady, choć dawane w dobrej wierze, raniły jeszcze bardziej. Czuła, że wciąż kocha swojego męża.

– Po ok. roku usłyszałam o Wspólnocie Sychar. Sądziłam, że zastanę tam załamanych, rozbitych ludzi, bo sama wciąż czułam się rozbita. Poznałam ludzi żyjących pełnią życia, wzrastających w wierze, w miłości, stanowiących oparcie dla swoich rodzin. A także małżeństwa, które pokonały kryzys – wspomina Karolina. – Ich historie zaczynały się od decyzji męża lub żony, by pozostać w prawdzie, a nie uciekać od trudności, nawet w sytuacji zdrady. W powrocie do równowagi ważna jest troska o rozwój duchowy, o relację z Bogiem, ze sobą, ze światem. Potrzebna jest praca nad sobą, a nie nad tym, by zmienił się mąż czy żona. Zdecydowałam się na podjęcie indywidualnej terapii, potem na warsztat rozwojowy 12 Kroków dla Chrześcijan – opowiada kobieta.

Dziś od wyprowadzki męża upłynęły ponad cztery lata. Choć bywa trudno, to jednak Karolina czuje się szczęśliwa, gdyż ich relacja układa się już zupełnie inaczej.

– Znów potrafimy się porozumieć. Mąż coraz więcej czasu spędza z dziećmi. Współpracujemy jako rodzice. Wierzę, że to dopiero początek zmian i że warto na nie czekać, choćby wiele lat – przyznaje nasza rozmówczyni.

Reklama

Także Tomasz opowiada, że z żoną byli dobrym i zgodnym małżeństwem, aż coś się zepsuło. I skończyło się rozwodem, bo żadne nie chciało odpuścić.

– Moje nawrócenie przyszło, gdy odczułem pustkę i uświadomiłem sobie, że ciągle kocham moją żonę i nie wyobrażam sobie życia bez niej, że to ją wybrałem i jej chcę być wierny. Choć świat podpowiada: wymień ją na nowy model, ja kocham tylko ją – wyznaje mężczyzna.

Gdy szukał pomocy, znalazł Wspólnotę Sychar, w której spotkał ludzi takich jak on, którzy mimo trudności w małżeństwie albo nawet separacji czy rozwodu pragną ratować swoje małżeństwo.

– Znajdujemy do tego siły w sakramencie małżeństwa, ponieważ przysięgaliśmy sobie przed Bogiem „miłość, wierność i uczciwość, i że nie opuścimy się aż do śmierci”. A Bóg przyjął tę przysięgę i obiecał pomoc w jej wypełnianiu – podkreśla Tomasz.

Wiele osób dziwi się, jak można trwać w wierności małżonkowi, który być może już ułożył sobie życie z kimś innym.

– Mogę zawsze dać dwie odpowiedzi: że nie rzucam słów na wiatr i biorę pełną odpowiedzialność za wypowiedziane słowa, nawet gdy skutki bolą. I druga – gdy stanę kiedyś przed Bogiem, to stanę z podniesionym czołem, że nie uległem namowom świata: „idź na łatwiznę” – dodaje oczekujący mąż.

Wspólnota Trudnych Małżeństw Sychar

Kontakt: pomoc@sychar.org .

Strona: www.sychar.org .

Tu obejrzysz świadectwa uzdrowionych małżeństw: www.projekt.sychar.org .

W drodze z osiołkami

Fundacja Dom św. Jakuba powstała w 2017 r. w efekcie osobistych doświadczeń Gabrieli i Leszka Jastrzębskich. W 2011 r. małżonkowie przeżyli ogromny kryzys, który zakończył się rozwodem.

– Determinacja i modlitwa oraz „Józefowa” cierpliwość Leszka sprawiły cud i po 4-letniej przerwie powróciłam do domu. Było to również spowodowane moją przemianą i nawróceniem podczas pobytu w Polskiej Misji Katolickiej w Niemczech – wyznaje Gabriela.

Reklama

Fundacja jest także owocem drogi, którą Gabriela przebyła 7 lat temu, zmierzając do Santiago de Compostela.

– Wróciłam ze szlaku z przekonaniem, że trzeba ratować rodziny niezależnie od tego, czy jest to choroba, zniewolenie czy uzależnienie, a także wspomagać osoby, których małżeństwa się rozpadają, a tym samym pracować z osobami, które mimo rozwodu starają się „walczyć” o powrót małżonka do rodziny – opowiada inicjatorka dzieła.

Dom św. Jakuba w ramach wsparcia proponuje coroczne wędrówki Szlakiem św. Jakuba. Jest to formuła bardziej swobodna. W czasie drogi można wsłuchać się w swoje potrzeby, a na każdym postoju są konferencje. Cały czas obecni są specjaliści (terapeuci uzależnień, psycholodzy, psychoterapeuci, trenerzy) oraz kapłani i siostry zakonne.

– W trakcie wędrówki towarzyszą nam osiołki, które są alternatywą dla wzmocnienia innych terapii oraz odbudowania relacji do drugiego człowieka, a w konsekwencji relacji z Bogiem – zaznacza Gabriela. – Zapraszamy także na warsztaty rozwojowe, a co miesiąc w siedzibie fundacji odbywają się spotkania tematyczne, na które zapraszani są wybitni specjaliści oraz osoby, które mogą się podzielić własną historią wychodzenia z kryzysu.

W 2021 r. fundacja zakupiła grunt rolny w pięknym miejscu wśród jezior, lasów i łąk w miejscowości... Bógzapłać. To tutaj powstanie gospodarstwo terapeutyczne „PrzySTAŃ w drodze”, aby wspierać rodziny i osoby potrzebujące.

Więcej informacji na: www.fundacjadomswjakuba.com .

2023-04-28 13:39

Ocena: +5 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Aby łopatki nie poszły w ruch

Niedziela wrocławska 13/2019, str. IV

[ TEMATY ]

małżeństwo

dzień skupienia

Wielki Post

Małgorzata Trawka

Podczas konferencji nie brakowało elementów humorystycznych

Podczas konferencji nie brakowało elementów humorystycznych

Małżonkowie zrzeszeni w ruchu duchowości małżeńskiej „Equipes Notre-Dame”, jak również wszyscy chętni, przybyli 16 marca do parafii św. Antoniego we Wrocławiu na Wielkopostny Dzień Skupienia, by zmierzyć się z tematem „Piękno i siła – kobiecość i męskość w małżeństwie”. Eucharystia była okazją, by zweryfikować swoje przeżywanie Wielkiego Postu. W homilii ks. Paweł Misiołek, cytując papieża Franciszka, porównał proces nawracania się do bólu rodzenia, bo nawracanie wymaga trudu, czasu, determinacji i pozostawienia bezpowrotnie poprzedniego stanu rzeczy. W efekcie – jak mówił kapłan – może pojawić się na świecie nowy człowiek, przemieniony przez łaskę nawrócenia.

CZYTAJ DALEJ

Więcej święceń kapłańskich w Chorwacji oraz Bośni i Hercegowinie

2024-07-06 17:24

[ TEMATY ]

Bośnia

Chorwacja

Karol Porwich/Niedziela

Kościół katolicki w Chorwacji oraz Bośni i Hercegowinie odnotował w tym roku łącznie 63 święcenia kapłańskie - czyli o 18 nowych księży więcej niż w roku poprzednim. Statystyki nowych święceń opublikowały chorwackie media kościelne: agencja IKA i tygodnik Glas Koncila. Tradycyjnie już dane dotyczące Chorwacji oraz Bośni i Hercegowiny publikuje się łącznie, ponieważ wielu nowych księży jest powiązanych z obydwoma krajami poprzez swoje miejsca urodzenia i pracy. W 2023 r. w obu krajach odbyło się 45 święceń kapłańskich.

Wśród diakonów, którzy przyjęli święcenia kapłańskie, jest 18 zakonników: 12 z Chorwacji i 6 z Bośni i Hercegowiny. Tradycyjnie najliczniej reprezentowany jest zakon franciszkański, ale wśród nowych księży jest także czterech salezjanów.

CZYTAJ DALEJ

Red. naczelny portalu niedziela.pl podczas Apelu Jasnogórskiego: „Błogosławiona Rodzina Ulmów – ludzie Słowa”

2024-07-07 21:25

[ TEMATY ]

Apel Jasnogórski

błogosławiona rodzina Ulmów

flickr.com/episkopatnews

Redaktor naczelny portalu niedziela.pl ks. Mariusz Bakalarz w niedzielę 7 lipca prowadził rozważania podczas Apelu Jasnogórskiego.

Choć w liturgii Kościół świętuje dzisiaj niedzielę, to jednak tak się składa, że dziś właśnie przypada – po raz pierwszy – liturgiczne wspomnienie Błogosławionych Męczenników: Józefa i Wiktorii Ulmów oraz ich siedmiorga dzieci, „Samarytan z Markowej”. Może po ludzku nieco nam i szkoda, że to ich pierwsze po uroczystej beatyfikacji wspomnienie, poniekąd przysłania świętowanie Dnia Pańskiego, ale może to też i jakiś szczególny znak, bo przecież byli to właśnie ludzie, którzy zawsze w ukryciu,

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję