Reklama

Niedziela Łódzka

Rodzinna parafia

Ludzie czują się tu dobrze – podkreśla ks. Marcin Majsik, proboszcz parafii Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski na łódzkiej Radogoszczy.

Niedziela łódzka 9/2023, str. IV

[ TEMATY ]

prezentacja parafii

historia diecezji łódzkiej

Łukasz Głowacki

Centralne miejsce formacji oazowej

Centralne miejsce formacji oazowej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Początki parafii sięgają 15 lutego 1983 r., kiedy to bp Józef Rozwadowski powołał ją do życia, a pięć dni później, przy polowym ołtarzu, została odprawiona pierwsza Msza św. W tym roku parafia przeżywa swoje 40-lecie istnienia.

Tak powstał kościół

Pierwszym proboszczem był ks. Jan Szadkowski. Dzięki jego staraniom w latach 1990-2000 stanął kościół. Arcybiskup Władysław Ziółek 13 września 1992 r. odprawił pierwszą Mszę św. w nowo wybudowanym kościele, 15 października 2000 r. dokonał jego poświęcenia, a 8 lat później konsekracji. W ołtarzu głównym świątyni na planie krzyża, została umieszczona czterometrowa figura Matki Bożej Królowej, a u jej stóp marmurowy stół ołtarzowy zdobiony płaskorzeźbą przedstawiającą Ostatnią Wieczerzę. Po lewej stronie znajduje się otrzymany w darze ołtarz francuski z figurą św. Siostry Faustyny i jej relikwie. Naprzeciw mieści się ołtarz papieski, przy którym 13 czerwca 1987 r. Jan Paweł II sprawował Mszę św. na łódzkim Lublinku, figura papieża, relikwie, a także świeca i błogosławieństwo – dar papieski dla duszpasterzy i mieszkańców parafii.

Centrum życia

Parafia liczy ok. 11 tys. mieszkańców. Jej proboszczem od 1 lipca 2020 r. jest ks. Marcin Majsik, przez wiele lat moderator Ruchu Światło-Życie i wikariusz parafii. W codziennej pracy wspierają go: ks. Łukasz Glapiński, odpowiedzialny za Szkołę Nowej Ewangelizacji, ks. Bartłomiej Franczak, moderator Ruchu Światło-Życie w diecezji oraz wikariusz ks. Stefan Bujak. Z parafii pochodzi dwóch zakonników i czterech kapłanów. Na terenie parafii znajduje się kaplica w Domu Sióstr Karmelitanek Bosych Dzieciątka Jezus. Parafia jest prawdziwą, rodzinną wspólnotą. Działają: schola dziecięca, ministranci i chór parafialny, grupa modlitwy różańcowej rodziców za dzieci. Bardzo aktywny jest parafialny zespół Caritas składający się z kilkunastu wolontariuszy. – Staramy się nie tylko wydawać paczki, ale każdy potrzebujący ma swojego opiekuna, który spotyka się ze swoim podopiecznym, rozmawia z nim, doradza życiowo. Wchodzimy w indywidualne relacje z podopiecznymi. Przy zbiórkach aktywizuje się także młodzież. Walczymy o każdą młodą osobę, nie odwołujemy spotkań, nawet w trakcie kolędy. Jest to indywidualne podejście i troska o osoby, które są dalej od Pana Boga, w Kościele czy poza nim. Chcemy, by przygotowanie do bierzmowania nie było tylko w szkole średniej, ale zaczynało się wcześniej, by mieć w nimi kontakt i ich nie tracić. Duży nacisk kładziemy na spotkania z rodzicami dzieci pierwszokomunijnych. Ludzie czują się tu dobrze, chcą przychodzić, jest radosna atmosfera. Widzą wspólnotę księży, którzy lubią ze sobą być i pracować. Podkreślają troskę o konfesjonał i dobre przygotowanie do kazań, co bardzo cieszy! Jest to naprawdę taka rodzinna parafia, gdzie z jednej strony jest Pan Bóg, a z drugiej widzi się człowieka i jego potrzeby – mówi proboszcz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2023-02-21 13:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Parafia pw. św. Anny w Brzezinach

[ TEMATY ]

historia diecezji łódzkiej

Piotr Drzewiecki

W Brzezinach, przy drodze biegnącej w kierunku wsi Witkowice czy Gałków na uboczu znajduje się niewielka drewniana budowla z białą przymurówką. Według tradycji wiódł tamtędy trakt handlowy z Wielkopolski i Kujaw do Piotrkowa a później dalej, do Krakowa. Idąc śladami historii, w 1502 roku staraniami podkomorzego łęczyckiego, Stanisława Lasockiego, zostali sprowadzeni właśnie tutaj księża misjonarze.

W XVI wieku pojawiła się na tym terenie murowana kaplica, z charakterystyczną amboną na zewnątrz, którą ufundował wojewoda podlaski, Stanisław Warszycki. W następnych stuleciach przebudowano stary kościół, zostawiając charakterystyczną murowaną część, w której obecnie znajduje się zakrystia, a ambona została przykryta drewnianą zabudową obecnego wizerunku kościoła. Bardzo prawdopodobne, że w tym czasie powstała także drewniana dzwonnica. Z upływem czasu budowla zaczęła popadać w ruinę. Z inicjatywy księdza Antoniego Szelewskiego, w 1859 roku przeprowadzono kapitalny remont świątyni oraz jej oszalowanie. W ciągu XX wieku zabiegi remontowe były przeprowadzane jeszcze dwukrotnie.
CZYTAJ DALEJ

Klucz do otrzymania łaski

2025-04-01 17:21

Niedziela Ogólnopolska 14/2025, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

Adobe Stock

Liturgia Słowa z dzisiejszego dnia przypomina nam, kim jest Ten, który do nas przemawia. Zwraca ona naszą uwagę na to, że Bóg jest wszechpotężny, że jest Tym, który ma moc zniszczyć naszego wroga, abyśmy mogli być wolni. A co to za wróg? Bynajmniej nie jest to opcja polityczna przeciwna moim poglądom, nie jest to złośliwy sąsiad ani bezwzględny pracodawca, który wydawałoby się, pozbawiony jest ludzkich uczuć. Moim wrogiem jest wszelkie zło, które siedzi we mnie, zaczyn wszelkiego grzechu, mój nieprzemieniony jeszcze przez łaskę Chrystusa sposób myślenia i postępowania. Mówiąc językiem biblijnym – jest to stary człowiek we mnie, którego nie ukrzyżowałem w sobie, aby mieć prawdziwe życie w sobie – życie, które daje Bóg.
CZYTAJ DALEJ

Polichna. Rekolekcje - czas Bożej miłości

2025-04-06 06:56

Małgorzata Kowalik

W dn. 30 marca – 1 kwietnia w parafii św. Jana Marii Vianneya w Polichnie odbyły się rekolekcje wielkopostne. Czas wchodzenia w tajemnice Bożej miłości parafianie przeżyli pod kierunkiem o. Ryszarda Koczwary z Niepokalanowa.

Chcąc przygotować wiernych do głębokiego przeżycia Wielkiego Tygodnia, rekolekcjonista umacniał ich w cnotach teologalnych, eksponując, że fundamentem duchowości chrześcijańskiej jest wiara, a w jej skład wchodzi poznanie, doświadczenie emocjonalno-wartościujące i moralne działanie. Ukazując wartość Wielkiego Tygodnia, mobilizował do rozwoju wiary, mężnego jej wyznawania w każdych okolicznościach życia. – Trzeba pokazać, że jestem katolikiem, chrześcijaninem i nie wstydzę ani nie boję się wiary – powiedział. Przypomniał, że progresja wiary i wytrwałość w niej, bez względu na różnorodność doświadczeń życia, pozostaje nadrzędnym obowiązkiem chrześcijan, rodziców wobec dzieci i Kościoła wobec wiernych. Pytał więc: - „Co zrobiliśmy z dzieciństwem dzieci, czy mają one jeszcze dzieciństwo? Czy te, które wyjechały za granicę z braku miłości do ziemi, będą miały do kogo/czego wracać?”. Rekolekcjonista uwypuklił, że centrum wiary chrześcijańskiej stanowi Jezus Chrystus. Podkreślił, że „Jezus - centrum, kierownik i wyznacznik mojego życia, może uzdrowić mnie i moich najbliższych”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję