Reklama

Święta, święta i po...?

Okres bożonarodzeniowy to wyjątkowy czas, pełen miłości, pokoju, radości i wspólnego czasu, spędzonego na kolędowaniu. A przynajmniej chcielibyśmy, by tak było.

Niedziela zamojsko-lubaczowska 5/2023, str. VI

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nim zaśpiewaliśmy pierwsze Bóg się rodzi, przez 4 tygodnie przygotowywaliśmy się do Bożego Narodzenia chociażby poprzez Roraty. W niektórych parafiach odbywały się one wieczorową porą, inne tradycyjnie rano.

– Roraty były niezwykłe, choć mam wrażenie, że każdego roku takie są. Mimo wczesnej pory rodzice z dziećmi tłumnie przychodzili, by wspólnie oczekiwać narodzin Chrystusa. Mamy taką tradycję, że dzieci aktywnie uczestniczące w nabożeństwach, otrzymują jakieś podarunki. Wszystkie, bez znaczenia, ile razy były. Te, które były niemal zawsze otrzymywały duże maskotki, a w tym roku także książki z bajkami. Zadbał o to ks. Grzegorz Bartko. Byliśmy przekonani, że po rozdaniu nagród na ostatnich Roratach frekwencja będzie znacznie mniejsza. Ku naszemu zdziwieniu okazało się, że wszystkie te dzieci pojawiły się w świątyni skoro świt. Te dzieci i ich rodzice byli naprawdę dobrze przygotowani do świąt – stwierdził proboszcz parafii Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny w Tomaszowie Lubelskim, ks. prał. Czesław Grzyb.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pokłonić się Dzieciątku

Z okazji Bożego Narodzenia przy sanktuarium powstała żywa szopka, w której figurom św. Józefa, Maryi Panny oraz Dzieciątka towarzyszyły owieczki, osiołek i konik. Żywe szopki cieszą się w diecezji sporym zainteresowaniem. Rodzice chętnie zabierali pociechy, by pokazać, jak mogła wyglądać prawdziwa szopka z czasów Jezusa Chrystusa.

Reklama

W okresie bożonarodzeniowym wierni wielu parafii gromadzili się na wspólnym kolędowaniu w kościołach, domach kultury, szkołach. Wielu także zaangażowało się w Orszak Trzech Króli. Ten wyjątkowy czas, trwający w tradycji polskiej do 2 lutego sprawił, że nastrój wigilijny stał się dla nas niezwykle rodzinny. Mimo wszystko, na ulicach wciąż można było usłyszeć znany slogan: „święta, święta i po świętach”, co oznacza, że niewiele te święta w nas zmieniły. Niestety, ze smutkiem trzeba przyznać, że jest w tym odrobina prawdy.

Spotkanie z wiernymi

Wizyta duszpasterska w większych miejscowościach znacznie różniła się od tych małomiasteczkowych czy wiejskich. Kapłani niechętnie o tym opowiadali, ale przyznali, że coraz mniej mieszkańców domów chętnie otwiera drzwi duszpasterzom. Coraz częściej spotykali się także z obrażaniem, czy też brakiem kultury skierowanym w ich stronę. Niektóre wypowiedzi nie nadają się nawet do cytowania. Coraz częściej też kapłani rozumieją posłanie Chrystusa, które kierował w słowach: „Oto Ja posyłam Was jak owce między wilki” (Mt 10,16). Jest to, można powiedzieć, pewien znak, że społeczeństwo coraz mniej pragnie spotkania z Chrystusem, a posługa im wymagać będzie roztropności, przygotowania i cierpliwości. Zamknięte drzwi muszą nam wszystkim dać do myślenia, że zagubiony człowiek oddala się od Tego, który najbardziej pragnie go odnaleźć.

Miłość przynosi Nowonarodzony

Dziwimy się wojnie u naszych wschodnich sąsiadów, ale nasze serca wcale nie zdają się nieść pokoju. Stajemy wielokrotnie naprzeciw siebie w nienawiści, obmowie, wojnie politycznej, a nawet i wewnątrz partii. Szukamy czyichś wad, przekupujemy, życzymy innym źle. Zostawiamy samotnych ich samotności i nie pragniemy miłości, tylko sprawiedliwości rozumianej czysto po ludzku. A gdzie w tym wszystkim jest Nowonarodzony, niosący miłość, pokój, swoją obecność, Bożą sprawiedliwość i cichość? Czy rzeczywiście jest tak, że święta przeminęły wraz z dźwiękiem kolęd, a nasze serca pozostały takie, jak były? Oby nie. Oby Boże Narodzenie zmieniło nas w tych pokornych pastuszków, klęczących cicho przy Jezusie, w oddanego Józefa, ufającego woli Boga, w skupioną na modlitwie Maryję i w królów, niosących Dzieciątku dary, ale nie ze złota, ale ze swojego dobrego życia. A co mogą zrobić kapłani, gdy kolejny raz zostaną odrzuceni?

2023-01-24 11:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Obsceniczne czyny w bazylice Św. Piotra. Sprawca już zatrzymany

2025-10-12 10:50

[ TEMATY ]

Bazylika św. Piotra

sprawca

obsceniczne czyny

Vatican Media

W bazylice Świętego Piotra doszło w sobotę do obscenicznych czynów; ich sprawca - prawdopodobnie niezrównoważony - został natychmiast zatrzymany przez ochronę - podały źródła watykańskie. Jak wyjaśniono, o tym incydencie poinformowano papieża Leona XIV.

Według przekazywanych relacji mężczyzna zbliżył się do głównego Ołtarza Konfesji w bazylice i zaczął się tam obnażać dokonując obscenicznych czynów.
CZYTAJ DALEJ

Czym jest zawierzenie Maryi?

2025-10-07 15:19

Niedziela Ogólnopolska 41/2025, str. 17

[ TEMATY ]

Maryja

Adobe Stock

Maryja zajmuje ważne miejsce w życiu ludzi wierzących. Nie jest Bogiem, ale z uwagi na wyróżnienie Jej przez Boga Ojca i przez fakt, że jest Matką Syna Bożego, katolicy otaczają Ją szczególną czcią.

Maryja zajmuje ważne miejsce w życiu ludzi wierzących. Nie jest Bogiem, ale z uwagi na wyróżnienie Jej przez Boga Ojca i przez fakt, że jest Matką Syna Bożego, katolicy otaczają Ją szczególną czcią. Dzięki temu w historii duchowości katolickiej zawierzenie Maryi zajmuje wyjątkowe miejsce. Nie jest to jakiś pobożny dodatek, ale to konkretna postawa serca. Pięknym przykładem zawierzenia Maryi jest zawołanie św. Jana Pawła II: Totus Tuus – Cały Twój. Papież Polak wskazywał, że zawierzenie Maryi jest drogą prowadzącą wprost do Chrystusa, bo Maryja nigdy nie zatrzymuje człowieka przy sobie, ale nieustannie kieruje go ku swemu Synowi. Inny wielki Polak – bł. kard. Stefan Wyszyński wypowiedział znamienne słowa: „Wszystko postawiłem na Maryję”. Słowa te wyrażały jego postawę – zarówno tę duchową, jak i osobistą w codzienności.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: Maryja prowadzi z Jezusem do ubogich i grzeszników

2025-10-12 11:13

[ TEMATY ]

Maryja

Papież Leon XIV

prowadzi

do ubogich i grzeszników

Vatican Media

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

Droga Maryi prowadzi za Jezusem, a droga Jezusa prowadzi do każdego człowieka, zwłaszcza do ubogich, zranionych, grzeszników. Dlatego autentyczna duchowość maryjna czyni w Kościele aktualną czułość Boga, Jego macierzyństwo - wskazał Papież podczas Mszy św. celebrowanej na Placu św. Piotra. Eucharystia stanowiła zwieńczenie Jubileuszu duchowości maryjnej.

Od zbroi do uzdrowienia
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję