Tajemnice zbawienia doskonale ilustruje sztuka sakralna naszych świątyń. W każdym kościele znajduje się 14 stacji Drogi Krzyżowej. Wyjątkowe dzieło Via Crucis powstało z przeznaczeniem dla kościoła Ojców Pijarów w Łowiczu. Namalowano je w pracowni braci Krzysztofa i Michała Powałków w Czeladzi.
– Wszystko zaczęło się od wystawy obrazów w starym klasztorze w Hebdowie, niedaleko Krakowa w 2018 r. Odbyła się tam wspólna wystawa pt. Oś Czasu I naszej trójki: czyli moja, brata Michała i taty. Była to czwarta odsłona naszego projektu rodzinnego. To tam historyk sztuki o. Eugeniusz Grzywacz zwrócił uwagę na nasze malarstwo i zaproponował namalowanie Męki Pańskiej, składającej się z czternastu obrazów o wymiarach 85 x 120 cm dla kościoła Zakonu Pijarów w Łowiczu, gdzie ówczesnym rektorem kościoła i kolegium był o. Marian Galas. Nie byliśmy na początku zdecydowani, temat trochę nas przerastał, ale wiedzieliśmy, że jeśli podejmiemy się takiej próby, to z pewnością nie będzie to „szablonowa” Droga Krzyżowa – opowiada Krzysztof Powałka.
– Droga Krzyżowa jest pracą wspólną. Od pomysłu, szkiców, aż po tkankę malarską. Praca taka niesie za sobą wiele niebezpieczeństw, ryzyka, trudnych dyskusji, ale pomimo to wierzymy, a teraz już wiemy, że tam gdzie dyskusja, wymiana poglądów, wspólna praca i rozmowa, tam ma możliwość zakiełkować nowa jakość. Każda stacja jest tydzień u jednego, a późnej trafia na warsztat do drugiego i na odwrót. To ciekawe doświadczenie, widząc jak po intensywnej tygodniowej pracy u jednego, drugi, w kolejnym tygodniu ją zamalowuje. Emocje, które temu towarzyszą są niezapomniane. Pozostaje tylko to co jest akceptowane przez obu. Całe przedsięwzięcie to jedna wielka przygoda malarska, podróż w głąb siebie i odkrywanie potencjału, jaki niesie sztuka kompromisu, tak bardzo potrzebna w dzisiejszym świecie – dodaje Michał Powałka.
Dzieło absolwentów Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach, braci Krzysztofa i Michała Powałków, jest przeznaczone do jednego z najwybitniejszych obiektów sakralnych późnego baroku w Polsce – kościoła rektoralnego Ojców Pijarów w Łowiczu. Cieszy fakt, że w diecezji sosnowieckiej mamy tak zdolnych artystów, którzy przez sztukę wyrażają siebie i prowadzą do Boga.
Ponad 250 aktorów, miesiące przygotowań, a teraz już ostatnie próby. W najbliższy piątek (4 kwietnia) ulicami Częstochowy przejdzie Droga Krzyżowa. Misterium Męki Pańskiej rozpocznie się o godz. 19.00 na pl. Daszyńskiego. Nabożeństwo ma być szczególnym dziękczynieniem za Jana Pawła II i duchowym przygotowaniem do Jego kanonizacji.
Siedmiu młodych zakonników z nigeryjskiej wspólnoty Braci Mniejszych Kapucynów zginęło w wypadku drogowym, do którego doszło w sobotę na południu w górzystej części Nigerii.
Z oświadczenia wydanego w poniedziałek przez Johna-Kennedy'ego Anyanwu, kustosza klasztoru kapucynów w Enugu, wynika, że 13 zakonników z katolickiej wspólnoty w Ridgeway w stanie Enugu jechało na południe do Obudy, miasta leżącego w stanie Cross Rover, gdzie odpoczywali w górskim kurorcie Obudu Ranch Resort.
6 maja 2025 roku przypadła 80. rocznica kapitulacji Festung Breslau. W miejscu pamięci i wyzwolenia jeńców z obozu Burgweide, znajdującego się na wrocławskich Sołtysowicach, odbyły się uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia. - Spotykamy się dziś, aby uczcić pamięć ofiar i ocalałych z obozu pracy Burgweide, które funkcjonowało w czasie jednej z najciemniejszych kart historii niemieckiej okupacji i II wojny światowej - mówił Martin Kremer, konsul generalny Niemiec we Wrocławiu.
W czasie przeznaczonym na przemówienia głos zabrał Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN. Rozpoczął on od zacytowania fragmentu z Księgi Powtórzonego Prawa: “Źle się z nami obchodzili, gnębili nas i nałożyli na nas ciężkie roboty przymusowe”. - Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że jest to fragment relacji jednego z robotników przymusowych przetrzymywanych tutaj w obozie Burgweide. Ale jest to fragment z Pisma Świętego, z Księgi Powtórzonego Prawa, który opowiada o losie Izraelitów w niewoli egipskiej. Później czytamy oczywiście o ucieczce, o zyskaniu wolności, w końcu w kolejnym pokoleniu dotarciu do ziemi obiecanej. I tych analogii między losem Izraelitów w niewoli egipskiej a losem Polaków i innych robotników przymusowych w III Rzeszy jest więcej. Jest też jedna istotna różnica. Polacy nie musieli podejmować ucieczki, tak jak starotestamentowi Izraelici, bo to do nich przyszła Polska. Nowa Polska i Polski Wrocław, które może nie do końca były ziszczeniem ich marzeń i snów, ale przestali być w końcu niewolnikami w Breslau - zaznaczył Kamil Dworaczek, dodając: - Sami mogli decydować o swoim losie, zakładać rodziny, w końcu zdecydować, czy to tutaj będą szukać swojej ziemi obiecanej. I ta ziemia obiecana w pewnym sensie zaczęła się dokładnie w tym miejscu, w którym dzisiaj się znajdujemy. Bo to tutaj zawisła 6 maja pierwsza polska flaga, pierwsza biało-czerwona w powojennym Wrocławiu. Stało się tak za sprawą pani Natalii Kujawińskiej, która w ukryciu, w konspiracji uszyła tę flagę kilka dni wcześniej. Pani Kujawińska była jedną z warszawianek, która została wypędzona przez Niemców po upadku Powstania Warszawskiego. Bardzo symboliczna historia.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.