Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Cel osiągnięty

Jasna Góra działa jak magnes. W tym roku przyciągnęła ponad 1500 pielgrzymów, którzy pod kierownictwem ks. Damiana Korycińskiego wyruszyli na spotkanie z Czarną Madonną z Wilamowic, a do domu Matki dotarli 11 sierpnia.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na ten wspólny nurt złożyło się kilka pielgrzymich członów: z Andrychowa, Bielska-Białej, Czechowic-Dziedzic, Cieszyński i Oświęcimia. W tym gronie znalazła się 25-osobowa grupa z Węgier, którą prowadził salwatorianin ks. Krzysztof Miklusiak i ponad 70-osobowa grupa rowerzystów z Andrychowa. – To moja ósma pielgrzymka. Pierwszy raz odważyłem się na to, jak miałem 50 lat. Ten wiek to taki punkt zwrotny, gdzie trzeba przemyśleć swoje życie. Później się przyzwyczaiłem. Z Polakami najczęściej komunikuję się za pośrednictwem tłumacza google. Nie jest on jednak zbyt religijny, bo często udaje mu się wplatać w zdania różne „pieprzne” słowa – mówi z uśmiechem Tibor Weeber.

Reklama

Przy jasnogórskim szczycie Mszę św. dla pielgrzymów odprawił bp Roman Pindel, który w kazaniu przypomniał słowa abp. Józefa Bilczewskiego skierowane do paulinów, by „słuchali codziennie Maryi, która mówi, by kochali Boga bardziej niż inni, a wszystko w tym celu, aby kolejne pokolenia narodu nabierały życia przy sercu Królowej Polski”. – My też przybywamy tu w naszym pokoleniu, aby zgodnie z życzeniem Arcybiskupa nabierać życia przy sercu Królowej Polski. Przybywamy dziś i zamierzamy wciąż przybywać – powiedział hierarcha. W czasie uroczystości przywołano zasługi metropolity lwowskiego dla Jasnej Góry. To dzięki jego staraniom Pius X wydał zgodę na nowe korony dla Czarnej Madonny, po kradzieży z 1906 r., oraz zezwolił na wprowadzający do Litanii Loretańskiej wezwanie „Królowo Polski, módl się za nami” i dedykowanie 3 maja Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. – Chcemy wrócić do naszych parafii, domów, miejsc pracy, szkół z Bożą sprawą. Aby Bogiem silni, innym Boga dawać – mówił ks. Damian Koryciński, główny koordynator pielgrzymki. O oprawę muzyczną uroczystości zatroszczyła się kapela Mała Jetelinka z Jaworzynki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Młodzi się nie wstydzą

– Jak widzę ludzi, którzy są pozytywnie zakręceni i zakochani w Panu Bogu, idą do Matki Bożej, to jest super. Spotykamy tutaj rówieśników, którzy mają takie same wartości co my i chcą ofiarować swój czas, aby być bliżej Boga – wyjawia Kasia Markiel ze Starej Wsi, od 11 lat zaangażowana w Ruch Światło-Życie. – Nie miałem do dyspozycji tyle dni, aby pójść na pielgrzymkę wrocławską, więc wybrałem bielską. Motywowała mnie do tego perspektywa spotkania nowych ludzie i przejście nową trasą. Do tego tę opcję wybrało kilku moich znajomych, więc długo się nad tym wariantem nie zastanawiałem – zaznacza Krzysztof Wrzesiński z Wrocławia.

Od lat przyjmowaliśmy na nocleg pielgrzymów i to od nich zaraziłem się ideą pieszego pielgrzymowania. Mając już swoje lata, postanowiłem przejść cały sześciodniowy szlak pątniczy, co dało mi wiele satysfakcji. Uważam, że idąc do Czarnej Madonny, dajemy piękne świadectwo naszej wiary i miłości – twierdzi Łukasz Kocel z Chruszczobrodu. – Jestem na pierwszym roku drogi seminaryjnej i wraz z czterema innymi nowicjuszami wyruszyłem do Częstochowy. Nie wiem, jak dalej potoczą się moje losy, ale na ten moment jestem bardzo szczęśliwy, że powiedziałem Bogu „tak”. Czuję pokój w sobie, którego wcześniej nie doświadczałem – wyjawia Andrzej Iłczyk z seminarium salwatoriańskiego z Bagna.

Służyć pomocą

– Najczęściej mamy do czynienia z pęcherzami na nogach i odparzeniami, a jak jest mocne słońce, to z poparzeniami i omdleniami. W trakcie dnia takich drobnych interwencji jest na postojach 30-50. Niekiedy potrzebujemy księdza do mediacji, aby przekonać pielgrzyma, żeby odpuścił sobie dalszy marsz – mówi lekarz Paweł Sułowski, który od 17 lat pełni służbę medyczną. – W pierwszym dniu pielgrzymki młoda dziewczyna odbija się od krawężnika i odarła sobie kolana. To była jedna interwencja. Starsi takich przygód nie mają, bo są ostrożniejsi – wyjawia medyk. – Panie rok w rok coraz śmielej wchodzą na pielgrzymce w struktury służb porządkowych. Obecnie jest nas bodaj cztery, a mężczyzn sześciu. Na diecezjalną pielgrzymkę trafiłam za namową ks. Pawła Radziejewskiego, który chce mieć zorganizowaną grupę od deski do deski. Wcześniej analogiczne doświadczenie zebrałam na pielgrzymce do Łagiewnik – mówi Dorota Kopacz z Łodygowic. – Odbieram bagaże i przed ostatnim postojem jadę na miejsce noclegowe i z grupą pomocników wyładowuję bagaże. Przez jedną parę rąk średnio przechodzi ok. 130 plecaków. Wychodzi więc na to, że dziennie powtarzamy tę czynność 260 razy. To dla mnie żaden wysiłek. Wystarczyło mi doświadczenie zebrane przy ósemce dzieci i 14 wnukach – twierdzi bagażowy Grzegorz Rogala.

Patent na przyszłość

– Nie można odchodzić od pątniczo-duchowego charakteru pielgrzymki. Widziałem grupy, które wybrały dla siebie bardziej rozrywko-wędrowny scenariusz i na tym straciły. Wbrew pozorom ludzie szukają takiej formy aktywności duchowej, która będzie bliska idei rekolekcji w drodze. Tradycyjne nabożeństwa plus dobre i przemyślane konferencje to jest coś, czego ludzie oczekują od pielgrzymki – wyjaśnia ks. Kamil Leszczyński SDS. – Wywodzę się z zakonu, w którym element wspólnotowości odgrywa istotną rolę. Dlatego też z pełną świadomością używam go do budowania relacji między pątnikami. To sprawia, że naszym celem jest z jednej strony zacieśnianie więzów z Bogiem, a z drugiej z braćmi i siostrami, którzy idą wraz z nami – mówi salwatorianin ks. Paweł Radziejewski. Pomysły na pielgrzymkę nie dewaluują się, podobnie, jak i ludzie, którzy ją tworzą. Wiek czy sprawność nikogo tutaj nie ograniczają. Te wyznaczniki są raczej pomostem do budowania kolejnych jej odsłon, których efekt finalny sprawdza się w drodze na Jasną Górę.

Więcej o pieszej pielgrzymce na Jasną Górę w następnym numerze

2022-08-16 12:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Po opiekę do Matki

Niedziela szczecińsko-kamieńska 41/2023, str. I

[ TEMATY ]

Pielgrzymka na Jasną Górę

Ks. Marcin Miczkuła

52. Archidiecezjalnej Pielgrzymce na Jasną Górę przewodniczył bp Henryk Wejman

52. Archidiecezjalnej Pielgrzymce na Jasną Górę przewodniczył bp Henryk Wejman

Dziękujemy za opiekę i prosimy o wstawiennictwo na czas rozpoczynającego się jubileuszu 900-lecia Pomorskiej Misji św. Ottona z Bambergu – powiedział podczas powitania pielgrzymów bp Henryk Wejman.

Jest zakątek na tej ziemi, gdzie powracać każdy chce, gdzie króluje Jej Oblicze, na Nim cięte rysy dwie. Wzrok ma smutny, zatroskany, jakby chciała prosić cię, byś w matczyną Jej opiekę oddał się…”. Z tymi słowami jednej z maryjnych pieśni, w piątek 22 września wchodziliśmy do kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej podczas 52. Archidiecezjalnej Pielgrzymki na Jasną Górę.
CZYTAJ DALEJ

Warszawa: Inauguracja komitetu inicjatywy ustawodawczej „Tak dla religii i etyki w szkole”

2025-04-08 16:38

[ TEMATY ]

TAK dla religii w szkole

Mat.prasowy

Przed budynkiem Sejmu podczas konferencji prasowej oficjalnie zainaugurowano dziś działalność komitetu inicjatywy ustawodawczej dotyczącej projektu ustawy o zmianie ustawy o systemie oświaty oraz ustawy - Prawo oświatowe. Projekt ten zakłada obowiązkowy wybór pomiędzy lekcjami religii a etyki w szkołach. Inicjatywa została zainicjowana przez Stowarzyszenie Katechetów Świeckich, którego celem jest troska o wychowanie młodego pokolenia w duchu dialogu, refleksji nad wartościami i świadomego kształtowania światopoglądu.

Dorota Chmielewska, pełnomocnik Komitetu OIU oraz nauczycielka religii, podkreśliła, że inicjatywa ma szansę istotnie wpłynąć na przyszłość edukacji w Polsce, szczególnie w jej aspekcie wychowawczym.
CZYTAJ DALEJ

Asyż: Franciszek i Carlo Acutis to silny tandem

2025-04-09 07:55

[ TEMATY ]

Św. Franciszek z Asyżu

bł. Carlo Acutis

Vatican News

Carlo Acutis

Carlo Acutis

Od 19 lat jestem biskupem w Asyżu, ale czegoś takiego jeszcze nie widziałem – przyznaje abp Sorrentino, opowiadając o tym, co dzieje się przy grobie bł. Carla Acutisa. Znajduje się on w sanktuarium ogołocenia, a zatem w miejscu, które upamiętnia kluczowe wydarzenie z życia św. Franciszka, kiedy wyrzekł się on rodzinnego majątku. Jak mówi abp Sorrentino, obaj święci Franciszek i Carlo tworzą w tym miejscu silny tandem, który z mocą przemawia do pielgrzymów.

Już niebawem 27 kwietnia odbędzie się kanonizacja Carla Acutisa. Abp Domenico Sorrentino przypomina, że Carlo inspirował się postawą Franciszka i Klary. Widać to choćby w jego stosunku do ubogich czy piękna natury. Nie myślał jednak o wstąpieniu do franciszkanów, chciał żyć tym charyzmatem na swój oryginalny sposób. Dzięki temu w nowy sposób przekazuje też doświadczenie Biedaczyny współczesnym pokoleniom.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję