Reklama

Niedziela Łódzka

Żyć w trzeźwości

Dzięki Krucjacie Wyzwolenia Człowieka mogę pokazać, że dobra zabawa bez alkoholu jest możliwa – podkreśla Barbara Surma, uczestniczka łódzkiej oazy.

Niedziela łódzka 33/2022, str. I

[ TEMATY ]

Krucjata Wyzwolenia Człowieka

Archiwum oazy

Młodzież przyjmująca krucjatę podczas rekolekcji oazowych

Młodzież przyjmująca krucjatę podczas rekolekcji oazowych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wielu ludzi nadal nie zdaje sobie sprawy, ile krzywdy wyrządza alkoholizm i jak bardzo cierpią jego ofiary. Problem na dobre zagościł również w proalkoholowej mentalności łodzian. Każdego dnia, spacerując ulicami miasta, można napotkać przynajmniej kilka nietrzeźwych osób. Dla nich nie liczy się już troska o trzeźwość, dawanie przykładu kolejnym pokoleniom, ale zdobycie kolejnych złotówek na alkoholowy napój.

Za nami połowa sierpnia, czyli miesiąca abstynencji, który w tym roku obchodzimy pod hasłem: „Posłani w pokoju Chrystusa, budujmy wolną i trzeźwą Polskę”. – Kościół w Polsce zachęca swoich wiernych do abstynencji już od 1984 r. Powodem tego jest nagromadzenie wielu świąt maryjnych w tym czasie, a także jedno z przyrzeczeń Ślubów Jasnogórskich, które przed tronem Maryi wybrzmiało w 1956 r. i zobowiązywało nasz naród do „walki z pijaństwem”. Picie alkoholu samo w sobie nie jest grzechem. Grzech pojawia się wtedy, gdy wskutek naszej ludzkiej słabości wkrada się nieumiarkowanie w tej kwestii. Kiedy pojawia się grzech nieumiarkowania w jedzeniu i piciu, mamy do czynienia z jednym z siedmiu grzechów głównych – tłumaczy ks. Michał Staszewski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Wakacje są odpowiednim momentem, by zdać sobie sprawę z wagi alkoholowego problemu, a także postawienia wyzwania, by ograniczyć albo zupełnie go wyeliminować. Jedną z form walki z nałogiem jest Krucjata Wyzwolenia Człowieka, której członkowie w sposób dobrowolny wyrzekają się alkoholu, jako napoju pod wszelką postacią i we wszelkiej ilości. – Krucjata Wyzwolenia Człowieka to niezwykły dar dla Kościoła w Polsce. Prawda a trzeźwość, to jest niesłychanie ważny temat. Ci z naszych sióstr i braci, którzy mają problem z alkoholem, mają niemal zawsze problem z prawdą. Najpierw, żeby stanąć w prawdzie o sobie, a potem, żeby przestać kłamać wszystkich innych. Moment stanięcia w prawdzie jest momentem wyzwolenia – powiedział abp Grzegorz Ryś.

Krucjata Wyzwolenia Człowieka to dzieło wpisane w Ruch Światło-Życie, a jego owoce widać po uczestnikach choćby łódzkich oaz. – Ruch Światło-Życie od zawsze był bliski mojemu sercu i dlatego jestem w krucjacie członkowskiej od moich 18 urodzin. Kiedy myślę, dlaczego w niej trwam, to za każdym razem przywołuję sobie jej modlitwę i słowa: „Abyśmy mogli swoją wolnością wyzwalać naszych braci, którzy nie mogą już wyzwolić się o własnych siłach”. Chcę przez mój dobrowolny post otaczać modlitewną opieką szczególnie tych pogubionych – powiedziała Małgorzata Gruszczyńska, wieloletnia oazowiczka.

Problem alkoholu dotyczy wielu młodych, co często wynika z doświadczenia w domu czy szkole. Warto pokazać, że są sprawdzone sposoby na poradzenie sobie ze stresem, smutkiem, a nade wszystko, że można dobrze spędzać czas bez alkoholu. – Nie podobało mi się to, co alkohol może zrobić z człowiekiem i do jakiego stanu go doprowadzić. Dlatego dzięki Krucjacie mogę pokazać, że dobra zabawa bez alkoholu jest możliwa. Pozwala być świadkiem Chrystusa w środowisku studenckim – tłumaczy Barbara Surma.

Niech kolejne miesiące będą troską o trzeźwość naszej społeczności!

2022-08-10 09:22

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Oaza łączy pokolenia

Niedziela warszawska 48/2021, str. V

[ TEMATY ]

oaza

Krucjata Wyzwolenia Człowieka

Ruch Światło‑Zycie

Archiwum DSRŚŻ

Spotkanie modlitewne Krucjaty Wyzwolenia Człowieka

Spotkanie modlitewne Krucjaty Wyzwolenia Człowieka

Formacja oazowa jest fundamentem do tworzenia wspólnoty życia i działania apostolskiego – pisze specjalnie dla Niedzieli Michał Kędzierski z Diakonii Społecznej Ruchu Światło-Życie Archidiecezji Warszawskiej.

Słowo „oaza” nasuwa zwykle skojarzenia z wesołą młodzieżą śpiewającą w kościele przy akompaniamencie gitary lub z małżeństwami, które otoczone gromadką pociech, odbywają spotkania Domowego Kościoła. Jednak założyciel Ruchu Światło-Życie, sługa Boży ks. Franciszek Blachnicki nie był kapłanem wpasowującym się w schematy. A inspirowani jego nauczaniem uczestnicy oazy tworzą w Kościele rzeczywistość wielowymiarową, obejmującą różne powołania i drogi życia.
CZYTAJ DALEJ

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku

2025-05-01 16:30

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, kiedy myśli, że Go nie ma lub że umarł, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku. Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona? A nawet, gdyby ona zapomniała, Ja nie zapomnę o tobie. Oto wyryłem cię na obu dłoniach, twe mury są ustawicznie przede Mną (Iz 49, 15-16) – powie Bóg.

Jezus znowu ukazał się nad Jeziorem Tyberiadzkim. A ukazał się w ten sposób: Byli razem Szymon Piotr, Tomasz, zwany Didymos, Natanael z Kany Galilejskiej, synowie Zebedeusza oraz dwaj inni z Jego uczniów. Szymon Piotr powiedział do nich: «Idę łowić ryby». Odpowiedzieli mu: «Idziemy i my z tobą». Wyszli więc i wsiedli do łodzi, ale tej nocy nic nie ułowili. A gdy ranek zaświtał, Jezus stanął na brzegu. Jednakże uczniowie nie wiedzieli, że to był Jezus. A Jezus rzekł do nich: «Dzieci, macie coś do jedzenia?» Odpowiedzieli Mu: «Nie». On rzekł do nich: «Zarzućcie sieć po prawej stronie łodzi, a znajdziecie». Zarzucili więc i z powodu mnóstwa ryb nie mogli jej wyciągnąć. Powiedział więc do Piotra ów uczeń, którego Jezus miłował: «To jest Pan!» Szymon Piotr, usłyszawszy, że to jest Pan, przywdział na siebie wierzchnią szatę – był bowiem prawie nagi – i rzucił się wpław do jeziora. Pozostali uczniowie przypłynęli łódką, ciągnąc za sobą sieć z rybami. Od brzegu bowiem nie było daleko – tylko około dwustu łokci. A kiedy zeszli na ląd, ujrzeli rozłożone ognisko, a na nim ułożoną rybę oraz chleb. Rzekł do nich Jezus: «Przynieście jeszcze ryb, które teraz złowiliście». Poszedł Szymon Piotr i wyciągnął na brzeg sieć pełną wielkich ryb w liczbie stu pięćdziesięciu trzech. A pomimo tak wielkiej ilości sieć nie rozerwała się. Rzekł do nich Jezus: «Chodźcie, posilcie się!» Żaden z uczniów nie odważył się zadać Mu pytania: «Kto Ty jesteś?», bo wiedzieli, że to jest Pan. A Jezus przyszedł, wziął chleb i podał im – podobnie i rybę. To już trzeci raz Jezus ukazał się uczniom od chwili, gdy zmartwychwstał. A gdy spożyli śniadanie, rzekł Jezus do Szymona Piotra: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci?» Odpowiedział Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś baranki moje». I znowu, po raz drugi, powiedział do niego: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie?» Odparł Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś owce moje». Powiedział mu po raz trzeci: «Szymonie, synu Jana, czy kochasz Mnie?» Zasmucił się Piotr, że mu po raz trzeci powiedział: «Czy kochasz Mnie?» I rzekł do Niego: «Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego Jezus: «Paś owce moje. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci: Gdy byłeś młodszy, opasywałeś się sam i chodziłeś, gdzie chciałeś. Ale gdy się zestarzejesz, wyciągniesz ręce swoje, a inny cię opasze i poprowadzi, dokąd nie chcesz». To powiedział, aby zaznaczyć, jaką śmiercią uwielbi Boga. A wypowiedziawszy to, rzekł do niego: «Pójdź za Mną!»
CZYTAJ DALEJ

Czesław Lang: moje wielkie marzenie się spełniło

2025-05-03 08:01

[ TEMATY ]

Tour de Pologne

Fot. Karol Porwich

Czesław Lang

Czesław Lang

Czesław Lang nie ukrywa, że jest człowiekiem szczęśliwym. Spełniło się jego wielkie marzenie - został dziadkiem. "Na świat przyszła Karolina Chantal Lang-Lelangue, cudowny misiak. I to w niezwykłych okolicznościach” – opowiada dyrektor Tour de Pologne w rozmowie z PAP.

Polska Agencja Prasowa: Niedługo będzie pan świętować 70. urodziny. Czy zrealizował pan już wszystkie swoje marzenia?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję