Okna nowe, a nie da się ich domknąć. Drewniane da się ściąć hebelkiem, gorzej z plastikami. Potem komuś drzwi zaczynają się zaczepiać o podłogę. Następne są schody. Trzeba je podpierać stemplami... Ten opis codzienności tzw. szkód górniczych w Bytomiu jest dojmujący, ale wcale nie najmocniejszy w książce. Wszak, jak pisze autorka, los Bytomia rozstrzygnął się w „fazie asturyjskiej orogenezy hercyńskiej”; pod miastem zaległy pokłady różnych minerałów, metali, surowców. Geologiczne szczęście Bytomia stało się jego przekleństwem. Kapitalistyczna chciwość komunistów w czasach PRL i rabunkowa eksploatacja Bytomia doprowadziły do rozpadania się budynków, zapadania miasta; kolejne jego części stawały się niezdatne do życia, a ludzie musieli być ewakuowani z domów. Naziemne problemy bytomian były konsekwencją podziemnych błędów. W czasach PRL rozważano tu ogłoszenie stanu klęski żywiołowej, ale nadal fedrowano. Tymczasem ziemia pod miastem coraz bardziej przypominała szwajcarski ser. I tak jest do dziś.
Kolędowanie od początku Adwentu aż po Trzech Króli, karmienie zwierząt opłatkiem w wigilijną noc, czy rzucanie owsem na świętego Szczepana Męczennika to do niedawna powszechne tradycje bożonarodzeniowe w Łódzkiem. Które z nich są wciąż żywe opowiedziała PAP Olga Łoś, etnolog z MAIE w Łodzi
"Wiele tradycji bożonarodzeniowych jest wspólnych dla różnych regionów, choć noszą różne nazwy. Głównie chodzi o kolędowanie. Grupy kolędników odwiedzające domy spotyka się najczęściej od Wigilii aż do Trzech Króli, ale to nie jest regułą" - powiedziała PAP Olga Łoś, etnograf z Muzeum Archeologicznego i Etnograficznego w Łodzi.
Z „miasta Świętej Wieży” pochodzi Muniek Staszczyk, założyciel i lider zespołu T.Love. Na naszych łamach opowiada o swojej wierze, zwątpieniach, trudnych relacjach z Bogiem, który nigdy o nim nie zapomniał.
Aneta Nawrot: Częstochowa, aleja Pokoju, dzielnica robotnicza. Blokowiska z podwórkami i trzepakami... W jednym z takich bloków Pan mieszkał...
Muniek Staszczyk: Moja rodzina nie odbiegała od tradycyjnych rodzin. Dzieci miały szacunek do rodziców, nauczycieli, starszych osób. Wpajano nam wartości i mówiono, „co dobre, a co złe”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.