Nieszporom ku czci św. Zygmunta 2 maja przewodniczył biskup płocki Piotr Libera, słowo do zgromadzonych natomiast wygłosił biskup pomocniczy Mirosław Milewski. – Słuchanie w grupach i wspólnotach ma sens, i to w nim zawiera się przyszłość Kościoła. Na tym będzie ona polegać i taki będzie Kościół przyszłości – podkreślił duchowny. – Synodalność to liczenie na Boga i liczenie się z Bogiem, ale także liczenie na ludzi i liczenie się z ludźmi. Proces synodalny pokazał na nowo, że Kościół ma sens tylko wtedy, gdy dajemy w nim pierwsze miejsce Bogu. Bez Niego nasze celebry mogą być jedynie świadectwem ludzkiej próżności – powiedział bp Milewski. – Styl synodalny, czyli słuchanie siebie nawzajem i wspólne poszukiwanie rozwiązań, to jedyna droga do skutecznego głoszenia Ewangelii w rozkrzyczanym i pogmatwanym świecie. Styl synodalny polega na wspólnym wędrowaniu duchownych i wiernych świeckich. Styl synodalny to – jak powiedział papież Franciszek – budowanie szpitala polowego. Doświadczyliśmy tego stylu, gdy zajęliśmy się milionami uchodźców wojennych z Ukrainy. To, można powiedzieć, synod w praktyce – stwierdził ksiądz biskup i zaapelował do uczestników uroczystości, aby słuchanie było stylem pracy w parafiach i diecezji. To modus operandi Kościoła: gdy księża nie boją się słuchać głosu wiernych, a wierni chcą słuchać słów duchownych.
W uroczystym zakończeniu procesu synodalnego w diecezji oraz Nieszporach ku czci św. Zygmunta wzięli udział księża kanonicy trzech kapituł: katedralnej w Płocku, kolegiackiej św. Michała w Płocku, kolegiackiej w Pułtusku, a także dziekani, księża pracujący w różnych parafiach i instytucjach diecezjalnych, alumni Wyższego Seminarium Duchownego w Płocku, siostry zakonne oraz uczestnicy procesu.
Wiemy, że Kościół jest Kościołem ludzi słabych i grzesznych, a Kościół bez skazy to jedynie eschatologiczna nadzieja – zwrócił się do wiernych ks. inf. Marek Smogorzewski.
W Pułtusku miały miejsce 25. Dni św. Mateusza – patrona miasta i jednej z parafii. Centralnym punktem obchodów była Msza św. w bazylice, której przewodniczył ks. inf. Marek Smogorzewski. W programie dni znalazł się m.in. konkurs biblijny o Ewangelii według św. Mateusza.
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy to akcja, która od lat budzi ogromne emocje – zarówno pozytywne, jak i negatywne. W szkołach, gdzie idea wolontariatu jest szczególnie promowana, często pojawiają się pytania: czy uczniowie są faktycznie zachęcani do udziału w zbiórkach WOŚP, czy może odczuwają presję, by w nich uczestniczyć?
Niekiedy uczniowie i rodzice zgłaszają obawy, że udział w zbiórkach WOŚP bywa traktowany jako "oczekiwany" lub "mile widziany obowiązek". Pojawiają się sytuacje, w których presja rówieśników, a nawet nauczycieli, prowadzi do poczucia, że brak zaangażowania oznacza brak solidarności. Jak zatem znaleźć równowagę między szczytnym celem a poszanowaniem prawa ucznia do wyboru? Co na to przepisy prawa oświatowego? Co mogą i powinni zrobić rodzice?
Ulicami Chełma po raz 14. przeszedł barwny Orszak Trzech Króli. Trasa przebiegała praktycznie przez całe miasto, bo rozpoczynała się w czterech parafiach. Trzy osobne orszaki z królami wyruszyły z parafii Świętego Ducha (orszak króla Melchiora), parafii Świętej Rodziny (orszak króla Baltazara), parafii Chrystusa Odkupiciela (orszak króla Kacpra). Z parafii Rozesłania św. Apostołów wyruszył czwarty orszak ze Świętą Rodziną. Wszystkie grupy orszakowe spotkały się na placu przed bazyliką Narodzenia Najświętszej Maryi Panny.
Homilię podczas Eucharystii ks. Jacek Lewicki szczególnie skierował do zgromadzonych w świątyni dzieci. Prowadził z nimi aktywny dialog. Podejmował tematy związane z Narodzeniem Pana Jezusa, Świętą Rodzina oraz postaciami Trzech Króli, którzy przynieśli dary małemu Jezusowi. - W tamtych czasach nie było telefonów komórkowych i gps wskazującego drogę, to jak Królowie mogli trafić do Betlejem? - pytał dzieci. - Takim drogowskazem dla nich była gwiazda, która prowadziła ich z różnych stron do Betlejem - odpowiadały dzieci. Mówił też o darach, jakie Mędrcy złożyli Jezusowi. Wyjaśnił ich symbolikę. Podkreślił, że każdy kto przychodzi do Pana Jezusa przynosi Mu jakieś dary. Zapytał dzieci, jakie dary przyniosły Jezusowi. Dzieci wymieniły m.in. modlitwę, prawdziwą miłość, bycie grzecznymi i dobrymi dla rodziców, swoje serca. – Tych darów może być o wiele więcej, ale te które wymieniłyście, to są piękne dary. Zachęcam was, abyście właśnie w taki sposób, przeżywając orszak Trzech Króli, poczuli się blisko Pana Jezusa, bo to jest najpiękniejsze przeżywanie - podsumował ks. Lewicki.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.