Reklama

Wiadomości

Masło maślane

Często mówimy mechanicznie i nie zastanawiamy się nad sensem wyrazów czy tworzonym w komunikacie połączeniem słów. Przykładem takiego użycia języka są konstrukcje mające nadmiar znaczenia.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Obchodzony niedawno, 21 lutego, Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego kieruje nasze myśli ku podstawowemu dobru każdej osoby i narodu, którym jest język. Spróbujmy w dzisiejszym cywilizacyjnym zagonieniu oraz częstym chaosie wrażeń i myśli zwrócić szczególną uwagę na piękny, poprawny, mądry, celny język polski. Na pytanie, dlaczego mamy ciągle doskonalić naszą polszczyznę, odpowiedź jest prosta: język ma kapitalne znaczenie dla życia człowieka, dla każdej grupy ludzi, zwłaszcza dla rodziny, i dla całego narodu. Już Biblia, podstawowa księga naszej religii, kultury i cywilizacji, zawiera wiele uniwersalnych myśli odnoszących się do języka. Praca nad językiem to praca nad udoskonaleniem osoby i kultury narodowej. W niniejszym felietonie podejmę zagadnienie związane z użyciem konstrukcji typu „ewidentnie oczywisty”, „całkowite gratis”, „olbrzymi gigant”. Są to pleonazmy.

Reklama

Często mówimy mechanicznie i nie zastanawiamy się nad sensem wyrazów czy tworzonym w komunikacie połączeniem słów. Przykładem takiego użycia języka są tzw. pleonazmy, czyli – mówiąc najkrócej – konstrukcje wyrazowe mające nadmiar znaczenia. Stosując takie zwroty, mówimy czy piszemy za dużo i powtarzamy sens już wcześniej zawarty. Ta tendencja do tworzenia konstrukcji słownych, określanych potocznie jako „masło maślane”, nasiliła się w języku polskim szczególnie po 1989 r., kiedy to Polska odzyskała suwerenność, a język zaczął się gwałtownie zmieniać. Z prowadzonych przeze mnie długoletnich badań współczesnego języka polskiego wynika, że takich połączeń mamy ponad 200 i często możemy je zaobserwować nie tylko w mowie potocznej, ale występują one z dużym nasileniem w mediach, zwłaszcza w internecie. Podam najpierw kilka przykładów tłumaczących to zjawisko: „mała kawiarenka” – wyraz „kawiarenka” sygnalizuje już przez cząstkę słowotwórczą -ka mały obiekt; „rzadki unikat” – słowo „unikat” zawiera w swoim znaczeniu rzadkość; „masowa epidemia” – zjawisko epidemii jest z natury masowe. Widzimy, że w tych połączeniach jest nadmiar znaczenia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Połączenia tego typu kwalifikujemy w kulturze języka polskiego jako niezręczności językowe. Wykazują one pewne prawidłowości, które ułatwią nam ich rozpoznanie i unikanie przez świadome tworzenie tekstu. Po pierwsze – często występują one w języku urzędowym, prawniczym, np.: „w miesiącu maju”, „w okresie czasu”, „miasto Kraków”, „zaistniały wypadek”, „dojść w konkluzji do wniosku”, „przywłaszczyć sobie”, „niezbędnie konieczny”, „wspólny konsensus”, „ekspozycja wystawowa”, „aktualnie w tej chwili”, „retrospekcja wstecz”, „kwota pieniędzy”, „racjonalna logika”, „na dziś dzień”. Po wtóre – mamy tu często swoiście atrakcyjne dla nadawcy połączenia wyrazu polskiego i słowa zapożyczonego. Kiedy używamy takich połączeń, wydaje nam się, że mówimy mądrze, w stylu wysokim, np.: „akces wstąpienia”, „pierwszy lider”, „osobista autopsja”, „przychylna aprobata”, „kontynuować dalej”, „akwen wodny”, „zawodowa profesjonalność”, „optyka widzenia”. Po trzecie – w omawianym zjawisku mamy często do czynienia ze znaczeniem „wzajemność”, np. „szanować się wzajemnie”, „oskarżać się nawzajem”, „licytować się wzajemnie”.

Oto wniosek z moich rozważań: starajmy się unikać takich połączeń wyrazowych, zwłaszcza tych, które mają wyraz polski i zapożyczony, bo to prawdziwie „masło maślane”. Wrócimy jeszcze do tej kwestii, gdyż w nowej sytuacji języka polskiego po 1989 r. namnożyło się „priorytetów” oraz „alternatyw”, a niektóre ich użycia wymusza od nas życie.

Autor jest profesorem nauk humanistycznych, pracuje na Uniwersytecie Rzeszowskim, jest współautorem emitowanego w TVP3 Rzeszów programu Moda na język polski.

2022-03-01 13:05

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„L’Osservatore Romano”: jakimi językami mówił Jezus?

[ TEMATY ]

język

Jezus

język grecki

język hebrajski

Adobe.Stock.pl

Jakimi językami mówił Jezus? – na to pytanie odpowiada na łamach watykańskiego dziennika „L’Osservatore Romano” szwajcarski biblista i egzegeta Daniel Marguerat.

Tłumaczy, że w I wieku w ówczesnej Palestynie posługiwano się łaciną, greką, hebrajskim i aramejskim. Od razu jednak trzeba wykluczyć łacinę, gdyż używali jej tylko przedstawiciele rzymskich władz w kontekście polityczno-administracyjnym. Jedyne inskrypcje łacińskie z tamtych czasów znaleziono w Cezarei Nadmorskiej, gdzie rezydował gubernator, i w Jerozolimie.
CZYTAJ DALEJ

Po pożarze kościół w Lublinie grozi zawaleniem. Będzie rozbiórka?

2025-12-29 18:37

[ TEMATY ]

Kościół

pożar

Lublin

grozi zawaleniem

rozbiórka

Archidiecezja Lubelska/Małgorzata Oroń

Po pożarze poddasza i dachu kościoła Najświętszego Serca Jezusowego przy ul. Kunickiego w Lublinie świątynia grozi zawaleniem – podał w poniedziałek nadzór budowlany. Świątynia ma zostać wyłączona z użytkowania. Proboszcz zapowiedział jej przebudowę.

Rzecznik Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowalnego w Lublinie Paweł Kwiecień zapowiedział PAP, że jeszcze w poniedziałek inspektorat wyda decyzję o wyłączeniu z użytkowania kościoła do 7 stycznia. Do tego czasu właściciel ma wykonać doraźne zabezpieczenia i oznaczyć budynek, który grozi zawaleniem.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Müller w rocznicę śmierci Benedykta XVI: jego teologia darem dla Kościoła

2025-12-30 20:44

[ TEMATY ]

Benedykt XVI

Vatican Media

W wigilię 3. rocznicy śmierci Benedykta XVI, kard. Gerhard Müller przewodniczył w Bazylice św. Piotra Mszy św. za duszę zmarłego papieża. W homilii podkreślił, że był on „jednym z największych teologów na Tronie Piotrowym” a jego spuścizna teologiczna to dar dla całego Kościoła, z którego czerpać mogą wszyscy - informuje Vatican News.

Nawiązując do powołania każdego człowieka, jakim jest poznanie Boga i Prawdy, którą On objawia, kard. Gerhard Müller, wieloletni współpracownik Benedykta XVI, przypomniał, że „Joseph Ratzinger zawsze pojmował siebie jako współpracownika prawdy”, oddanego „na służbę Słowu”. Wyrazem tej postawy były m.in. najwyższe standardy i precyzja teologiczna, jakie pielęgnował najpierw jako prefekt ówczesnej Kongregacji Nauki Wiary, a następnie po wyborze na papieża.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję