Reklama

Wiara

Co tak naprawdę wydarzyło się w Gietrzwałdzie?

Dziewiętnaście lat po objawieniach w Lourdes Maryja przemówiła na polskiej ziemi. Co powiedziała dwóm dziewczynkom?

Niedziela Ogólnopolska 6/2022, str. 68-69

[ TEMATY ]

Gietrzwałd

TZ

Matka Boża Gietrzwałdzka

Matka Boża Gietrzwałdzka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Objawienia trwały od 27 czerwca do 16 września 1877 r. Głównymi wizjonerkami były 13-letnia Justyna Szafryńska i 12-letnia Barbara Samulowska.

Młode wizjonerki

Justyna zobaczyła Matkę Bożą po raz pierwszy tuż po egzaminie przed Pierwszą Komunią św. Kolejnego dnia zobaczyła Ją także Basia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zapewne każdy z nas zastanawia się, w jakim miejscu dokonały się te objawienia. I tu, podobnie jak w przypadku najbardziej znanych objawień maryjnych, Matka Boża ukazywała się wśród natury, w okolicach kościoła, nad rosnącym przed nim klonem. Przychodziła w postaci siedzącej na tronie z Dzieciątkiem Jezus, pośród aniołów.

Na pytanie dziewczynek: „Kto Ty jesteś?”, odpowiedziała: „Jestem Najświętsza Panna Maryja Niepokalanie Poczęta”. Na pytanie: „Czego żądasz, Matko Boża?”, dzieci w odpowiedzi usłyszały: „Życzę sobie, abyście codziennie odmawiali Różaniec”.

Może się to wydawać dziwne, ale dziewczynki wchodziły z Maryją w dialog. Pytały o zdrowie i zbawienie bliskich. Zapytały także o sytuację Kościoła na ziemiach polskich, który w tamtych czasach był poddawany dużym represjom.

Reklama

„Czy Kościół w Królestwie Polskim będzie oswobodzony?”, „Czy osierocone parafie na południowej Warmii wkrótce otrzymają kapłanów?” – zapytały Maryję Justyna i Basia. W odpowiedzi usłyszały: „Tak, jeśli ludzie gorliwie będą się modlić, wówczas Kościół nie będzie prześladowany, a osierocone parafie otrzymają kapłanów”.

Jak się później okazało, słowa Matki Bożej były prorocze. Dlatego Polacy ze wszystkich dzielnic licznie odwiedzali Gietrzwałd.

Cierpienie i radość

Tam jednak, gdzie Boża łaska, zło próbuje sporo namieszać. Tak było i w Gietrzwałdzie. Władze pruskie negatywnie odniosły się do objawień i od razu rozpoczęły prześladowania.

Ucierpieli księża i pielgrzymi, a najbardziej miejscowy proboszcz – ks. Augustyn Weichsel. Cena, którą musieli ponieść za propagowanie objawień, była bardzo duża. Osadzanie w więzieniu, nakładanie grzywien i zawieszanie w możliwości wypełniania posługi duszpasterskiej to tylko przykłady.

Hierarchia kościelna, jak to zawsze bywa, w sposób ostrożny podeszła do wyjaśnienia prawdziwości gietrzwałdzkich wydarzeń. Badania rozpoczął ówczesny biskup warmiński Filip Krementz. Po latach dociekań delegaci biskupi potwierdzili, że w objawieniach nie może być mowy o oszustwie i kłamstwie, a dziewczęta, którym ukazywała się Maryja, zachowują się normalnie. Wyróżniały się, jak napisano: skromnością, szczerością i prostotą, a w ich zachowaniu nie było „żadnej bigoterii ani chęci zysku bądź chęci zdobycia uznania”.

Objawienia w Gietrzwałdzie miały bardzo duży wpływ na całą Warmię. Przede wszystkim przyniosły ożywienie wiary wśród mieszkańców, na co wskazują liczne świadectwa z tamtego czasu.

Reklama

Pięć lat po tych wydarzeniach, w 1882 r., ks. Weichsel napisał: „Nie sama tylko moja parafia, ale też cała okolica stała się pobożniejsza po objawieniach. Dowodzi tego wspólne odmawianie Różańca świętego po wszystkich domach, wstąpienie do klasztoru bardzo wielu osób, regularne uczęszczanie do Kościoła (...).”

Z Gietrzwałdem związany był także św. Jan Paweł II. 11 września 1977 r. odbyły się uroczystości 100. rocznicy objawień Matki Bożej, którym przewodniczył ówczesny metropolita krakowski kard. Karol Wojtyła. W tym dniu bp Józef Drzazga, metropolita warmiński, uroczyście zatwierdził kult objawień Matki Bożej w Gietrzwałdzie.

Cudowne uzdrowienia

Gietrzwałd to nie tylko historia. Objawienia Matki Bożej przynoszą owoce do dnia dzisiejszego. Wkrótce po tym, jak ukazała się Maryja, miały tam miejsce pierwsze uzdrowienia. Z pobłogosławionego przez Matkę Bożą 8 września 1877 r. źródełka pielgrzymi czerpią wodę, która przynosi ulgę cierpiącym i liczne uzdrowienia.

Pierwsze potwierdzone uzdrowienie związane było z żoną pewnego nauczyciela z Mądłek. Kobieta przez długi czas cierpiała na chorobę oczu i wymagała długiego i żmudnego leczenia, na które rodziny nie było stać. Ale była na tyle pobożna, że postanowiła oddać się Maryi i Ją prosić o ratunek. Odwiedziła więc Gietrzwałd, gdzie użyła wody z cudownego źródełka i płótna. Po kilku dniach choroba całkowicie ustąpiła.

Reklama

W 1951 r. rodzice przywieźli do Gietrzwałdu 2-letniego chłopca cierpiącego na konwulsje. Dziecko było praktycznie umierające – jednego dnia doświadczyło aż 25 ataków. Działanie rodziców było dramatycznym wołaniem o ratunek dla synka; wołaniem, które jednak było umocowane w wierze w Boga i ufności w pomoc Maryi, która objawiła się w tym miejscu. Chłopcu dano do wypicia wodę ze źródełka, po czym został całkowicie uzdrowiony.

Niesamowita jest historia z 2012 r. Na twarzy p. Bożeny pojawiła się ciemna, wysuszona narośl, która – jak się okazało – była nowotworem. Osiągnęła już wielkość wysuszonej wiśni. Pani Bożena w oczekiwaniu na wizytę onkologiczną oddała swój ból Matce Bożej. „Wiedziałam, że nadchodzące 2 tygodnie będą dla mnie trudne. Wieczorem, zbierając myśli, klękałam i szukałam wyciszenia i ratunku w modlitwie. Nieśmiało zaczęłam prosić Maryję o pomoc. Drżącą ręką wzięłam kawałek poświęconego płótna, które kilka lat temu s. Barbara przywiozła mi z sanktuarium maryjnego w Gietrzwałdzie. Podczas modlitwy przyłożyłam je do chorego miejsca. Po dwóch dniach zauważyłam, że narośl wyraźnie zaczęła się wysuszać i zmniejszać. Każdy następny dzień utwierdzał mnie, że dostąpiłam łaski uzdrowienia. (...) W przeciągu tygodnia od modlitwy i przyłożenia cudownego płótna po chorym miejscu nie został nawet ślad” – wspomina w swoim świadectwie uzdrowiona.

Cudowne uzdrowienia w Gietrzwałdzie dzieją się na naszych oczach. Musimy je tylko otworzyć na Boże działanie.

2022-02-01 12:29

Oceń: +417 -16

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gietrzwałd: zakończyły się uroczystości rocznicy objawień i koronacji obrazu Matki Bożej

[ TEMATY ]

Gietrzwałd

Anna Głos

W Gietrzwałdzie zakończyły się główne uroczystości 140. rocznicy objawień Matki Bożej i 50-lecia koronacji obrazu Matki Bożej Gietrzwałdzkiej. W homilii prymas Polski abp Wojciech Polak zwrócił uwagę, że w Gietrzwałdzie jest siła, która uspokaja, jednoczy i raduje Polaków.

We wstępie liturgii metropolita warmiński abp Józef Górzyński przypomniał znaczenie Gietrzwałdu na duchowej mapie Polski. - Orędzie gietrzwałdzkie, wzywające do modlitwy i przemiany życia, stało się wezwaniem po pokoju i wolności, ale również umocnieniem i pomocą w walce pomocom w walce – przypomniał metropolita warmiński. Wskazał, że objawiająca się w Gietrzwałdzie Maryja wskazała Polakom i całemu światu drogę do przemiany życia przez modlitwę, zwłaszcza różańcem.
CZYTAJ DALEJ

Reuters: państwa bałtyckie przygotowują plany ewakuacji ludności

2025-10-10 10:19

pixabay.com

news

news

Trzy państwa bałtyckie - Litwa, Łotwa i Estonia, przygotowują plany ewakuacji setek tysięcy obywateli z terenów graniczących z Rosją - przekazała w piątek agencja Reutera. Kraje te od dawna ostrzegają przed możliwą agresją Moskwy.

Mnożą się wrogie sygnały ze strony Kremla. Kraje bałtyckie wymieniają ataki hakerskie, kampanie dezinformacyjne, a także naruszanie ich przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony i samoloty. Choć Rosja zapewnia, że nie planuje ataku na kraje NATO, to zajęte i anektowane podczas II wojny światowej Litwa, Łotwa i Estonia podwoiły od 2022 r. wydatki na zbrojenia - podkreśliła agencja.
CZYTAJ DALEJ

Różaniec święty w objawieniach maryjnych - Tuluza we Francji

2025-10-10 20:48

[ TEMATY ]

modlitwa

różaniec

Francja

październik

#NiezbędnikRóżańcowy

Adobe Stock

Przed tygodniem rozpoczęliśmy szczególny miesiąc. Jest to czas, kiedy w naszych palcach przesuwamy różańcowe ziarna. Z tej okazji chciałbym, byśmy przez kilka kolejnych rozważań powędrowali do miejsc objawień i poznali te spotkania Maryi z wizjonerami, w których Najświętsza Maryja Panna prosiła o modlitwę różańcową.

Wprowadzeniem do tej części rozważań, niech będą słowa znanego mariologa, o. Stefana de Fioresa: „Kiedy Maryja wyrusza z jakąś misją, którą otrzymała od Boga, to nie w drobnych, marginesowych sprawach, ale chodzi zawsze o wielką sprawę losów świata i zbawienia ludzi”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję