Reklama

Niedziela Lubelska

Dorastają do pełni życia

Człowiek w pełni realizuje się wyłącznie wtedy, gdy kocha i daje siebie innym.

Niedziela lubelska 49/2021, str. IV

[ TEMATY ]

wolontariat

Ola Borzęcka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dokładnie 20 lat temu św. Jan Paweł II napisał „Przesłanie na zakończenie Międzynarodowego Roku Wolontariatu”. Datę 5 grudnia wskazała wcześniej ONZ, ale dopiero po papieskim orędziu wolontariat zaczął rozkwitać. Zakorzenił się również między Wisłą a Bugiem. Centrum Wolontariatu w Lublinie narodziło się w listopadzie 1999 r. Od tamtej pory rokrocznie honoruje najbardziej wyraziste osoby i organizacje z oddaniem służące innym ludziom.

Tysiące rąk z pomocą

Największy chyba zlot wolontariuszy w naszym regionie to rok 2010, powódź w Wilkowie nad Wisłą. Blisko tysiąc osób z Lubelszczyzny, całej Polski i z zagranicy pospieszyło z pomocą powodzianom. Nocowali na materacach w starej szkole we wsi Chodlik, wśród nich Marysia, Zosia i Tadeusz, troje dzieci prezydenta Bronisława Komorowskiego oraz Eryk Gosiewski, syn Przemysława, wicepremiera polskiego rządu, zmarłego w katastrofie smoleńskiej. W brązowym habicie uwijał się także franciszkanin Kordian Szwarc, dziś wicedyrektor Caritas Polska. Owocem zawartych wtedy przyjaźni było kilka małżeństw. Przyszła siostra zakonna Ola (Honorata w zgromadzeniu) warzyła treściwe zupy, a na niedzielnych Mszach św. chętni nie mieścili się w kaplicy i klęczeli w pobliskim lasku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Lubelskich wolontariuszy spotkać można przy chorych, niepełnosprawnych, ubogich, bezdomnych, dzieciach, uchodźcach, samotnych. Wszędzie tam, gdzie – zgodnie z wezwaniem św. Jana Pawła II – „cierpi człowiek i woła o drugiego człowieka”. I nie tylko tam, bo angażują się przy maratonach, opiekują się zwierzętami czy liczą ptaki na Polesiu i Roztoczu.

Nagrodzeni 2021

Jury Gali Wolontariatu nie miało w tym roku żadnych wątpliwości. Jednogłośnie i z najgłębszym przekonaniem przyznało tytuł Wolontariusza Roku Ani Dąbrowskiej ze Stowarzyszenia „Homo Faber”. Od początku zaangażowała się w pomoc uchodźcom przy granicy z Białorusią. Przemierzyła wiele kilometrów, niosąc dobre rzeczy i dobre słowa ludziom, którzy znaleźli się w pułapce spowodowanej polityką naszych wschodnich sąsiadów. Wielu uratowała zdrowie, a może i życie; pracowała bez snu, czasem w zimnie. Tytuł przypada jednej osobie, ale oprócz Ani z pełnym oddaniem służą też Ola Gulińska, Marta Sienkiewicz i Piotr Skrzypczak ze wspomnianego stowarzyszenia. Drugie wyróżnienie, rodzaj srebrnego medalu, przypadło Mirosławowi Tarkowskiemu, inicjatorowi Okna Życia w Łęcznej. Wśród nagrodzonych znalazła się również Ola Borzęcka, 20-letnia lublinianka, która troszczy się o psotne dzieci w trzech dzielnicach miasta. Ola doradza także prezydentowi Andrzejowi Dudzie (Rada ds. Młodzieży). Z impetem założyła Fundację Strefa Dorastania, przy kapitale zakładowym w kwocie 150 zł. – Od czegoś trzeba zacząć – mówi z dumą.

Człowiek w pełni realizuje się wyłącznie wtedy, gdy kocha i daje siebie innym – pisał polski papież do wolontariuszy. Bogu dzięki, że do tej pełni dorasta coraz więcej ochotników miłości bliźniego.

2021-11-30 08:36

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Raport Caritasu z ostatnich 2 lat działalności

[ TEMATY ]

Caritas

wolontariat

wolontariusze

Archiwum Caritas

Blisko 14 tys. ton żywności przekazanych każdego roku ubogim w Polsce, prawie 93 mln. złotych, które trafiły na pomoc dla potrzebujących w Europie, Azji, Afryce i Ameryce Południowej, ok. 1000 ośrodków pomocy na terenie całego kraju i 100 tys. wolontariuszy działających w 44 Caritas diecezjalnych – takie m. in. dane zawarte zostały w raporcie z działalności Caritas Polska od lipca 2017 do sierpnia 2019 r. Raport z działalności instytucji w okresie, gdy funkcję jej dyrektora sprawuje ks. Marcin Iżycki przekazany został polskim biskupom podczas 384. Zebrania Plenarnego KEP.

Działania Caritas Polska to kilkaset projektów realizowanych każdego dnia w Polsce i na całym świecie, w bardzo wielu obszarach życia społecznego. Za hasłami i liczbami stoi jednak zawsze konkretny człowiek potrzebujący pomocy, którego życie - dzięki innym konkretnym ludziom - ma szanse się zmienić. Bezdomny Pan Marek, niepełnosprawny 4- letni Michałek, uzdolnione muzycznie dziewczynki z niezamożnej wielodzietnej rodziny, czy Salim z Aleppo – to bohaterowie, których historie przedstawione zostały w raporcie Caritas.
CZYTAJ DALEJ

Ukochany Syn

2025-01-07 11:21

Niedziela Ogólnopolska 2/2025, str. 20

[ TEMATY ]

homilia

ks. Dariusz Kowalczyk

Adobe Stock

Kiedy przypatrzymy się ludzkim historiom, dostrzeżemy nierzadko problem nieznajomości ojca. Zdarza się, że zmarł, zanim urodziło się jego dziecko, lub odszedł w okresie nieświadomości swego syna lub swej córki.

Te przypadki są niewątpliwie bolesne, aczkolwiek można je zrozumieć lub jakoś łatwiej zaakceptować. Bywają jednak sytuacje o wiele trudniejsze, gdy ojcostwo z różnych względów jest niemożliwe do ustalenia albo gdy ojciec świadomie odchodzi od żony czy matki swoich dzieci, porzuca je i odcina się całkowicie od osób, dla których powinien być niemal najważniejszy na świecie. Słyszy się także o przypadkach różnie motywowanego wyrzekania się potomstwa. Takie historie jawią się jako niezwykle bolesne, a czasem wręcz tragiczne. Dziecko wie, że ojciec gdzieś jest, chce z nim nawiązać kontakt, potrzebuje go, pragnie go nad życie, a jednak jakiś przedziwny opór wewnętrzny ojca sprawia, że napotyka ono mur nie do przejścia. Osoby żyjące z taką historią często uznają ją za najtrudniejsze doświadczenie. Upływ czasu niewiele zmienia, a czasem wręcz pomnaża traumę. Znajomość ojca, możliwość poznania jego twarzy, nawet krótkie spotkanie z nim, przekonanie, że mnie kocha i nie pozwoli mi zginąć, że stanie w mojej obronie i będzie ze mnie dumny, że doda mi sił, stanowi mocny fundament „gmachu” życia. Nie ulega wątpliwości, że łatwiej mają osoby, które wychowywali odpowiedzialni ojcowie. Co jednak powiedzieć o tych, którzy tego komfortu nie mają? Czy są na straconej pozycji?
CZYTAJ DALEJ

Kolędowanie z „Kapelą Po Naszemu”

2025-01-12 17:54

Archiwum prywatne

Dziecięcy zespół "Kapela po Naszemu" z ks. Tomaszem Sałowskim

Dziecięcy zespół Kapela po Naszemu z ks. Tomaszem Sałowskim

Dziecięcy zespół wystąpił z koncertem kolęd i pastorałek w parafii św. Jakuba Apostoła w Małujowicach i w miejscowości Gać.

Artyści kolędowali po Mszach św. dla dzieci przygotowujących się do Pierwszej Komunii świętej i ich rodziców. Zespół zrzesza dzieci w wieku 5-14 lat z miejscowości Gać, Psary, Godzikowice, Osiek, Niemil, Oleśnica Mała, Lipki. – Zespół to również wielkie zaangażowanie rodziców z tych wszystkich miejscowości. Teraz dzieci śpiewają po okolicy przy różnych okazjach – podkreśla ks. Tomasz Sałowski, proboszcz i kustosz Sanktuarium św. Jakuba Apostoła w Małujowicach. Dziś w kościołach popłynęły kolędy znane i mniej znane oraz pastorałki. A przed nami jeszcze Wieczór kolęd i pastorałek w świetlicy wiejskiej w Gaci, sali sportowej w Żłobiźnie, kościele pw. św. Marii Magdaleny w Osieku i kościele pw. Znalezienia Krzyża Świętego w Godzikowicach.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję