Te współczesne można spotkać np. na Żoliborzu albo raczej to one mogą odnaleźć kogoś z nas, słowem bądź czynem przekonując, że Pan rzeczywiście zmartwychwstał, że żyje i ciągle na nas czeka.
Charyzmat paschalny
Pierwszą Apostołką była Gabriela Wrotnowska, zaprzyjaźniona z założycielką Zgromadzenia Sióstr Zmartwychwstanek, matką Celiną Borzęcką. Swoje przyrzeczenia złożyła w 1893 r. zapoczątkowując świecką gałąź zgromadzenia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Jak wyjaśnia s. Beata Sikorska, moderatorka warszawskiej grupy Stowarzyszenia Apostołek, znaczenie takiej wspólnoty jest dziś wyjątkowe. – Jest bardzo dużo kobiet, które uczestniczą w życiu Kościoła w swoich parafiach, w swojej pracy zawodowej, jednak czują się w tym osamotnione. Potrzebują formacji, wspólnoty, chcą wzrastać duchowo i poznać kobiety, które żyją podobnie jak one – mówi s. Sikorska.
Wśród Apostołek spotkać można zarówno panie żyjące w małżeństwie, jak również wdowy czy kobiety niezamężne. Mają one do przekazania współczesnemu światu bardzo ważną wiadomość. – W chaosie informacyjnym, narzucającej się technice, niosą wieść, że Jezus zmartwychwstał i żyje a bliska więź z Nim daje szczęście, świadomość, że nie jestem sam, że nie zakrzyczy mnie ten świat – wskazuje s. Beata.
Ku światu
Reklama
Życie sakramentalne stawia na pierwszym miejscu. Nawet jej mąż, gdy zauważa, że jest bardziej nerwowa, pyta: „kiedy byłaś ostatnio u spowiedzi”? – Pilnuje mnie. Razem się modlimy, przystępujemy do sakramentów, odmawiamy modlitwę brewiarzową – opowiada Urszula Pawlak, która Apostołką jest od 28 lat.
Przez dwadzieścia lat była pielęgniarką. Pacjenci p. Urszuli nigdy nie umierali bez sakramentu chorych. Później w parafii pojawiła się potrzeba pracy w katechezie. Ukończyła zatem studia i od 17 lat prowadzi lekcje religii, aktualnie w klasach 1-3.
– Tłumaczę dzieciom, że zawsze się za nich modlę, bo choć nie wiem, jak im się życie ułoży, to wszyscy musimy się spotkać w niebie. Nie wyobrażam sobie podejmowania tej misji bez wspólnoty – przekonuje Apostołka.
Co do aktualności charyzmatu Zmartwychwstanek i Apostołek nie ma wątpliwości Anna Teodorczyk. W XIX wieku, kiedy powstało Zgromadzenie, konieczne było wsparcie i pomoc w pracy nad odrodzeniem moralnym narodu, doświadczającego zaborów i trudów emigracji. – Wówczas Polacy starali się pracować nad sobą, doskonalić się, łączyć we wspólnoty i w ten sposób przybliżać zmartwychwstanie, budzić nadzieję na powstanie narodu przez wypracowywanie cnót, czyli zaczynając od siebie – podkreśla Apostołka, historyk z wykształcenia. – Dziś są różne inne niewole, niebezpieczeństwo świata wirtualnego. Nasz charyzmat ma budzić ludzi do prawdziwej rzeczywistości, do tego, aby teraz zmartwychwstawać, aby każdego dnia zaczynać od nowa – podkreśla p. Anna.
Kobiety zainteresowane dołączeniem do Stowarzyszenia Apostołek Zmartwychwstania proszone są o kontakt: ul. Krasińskiego 31, 01-784 Warszawa, tel. (0-22) 663-68-73; email: apostolkicr@gmail.com .