Reklama

Edytorial

Edytorial

Gotowi?

Nasze ziemskie życie jest czasem zbliżania się do wieczności w Bogu i czasem mobilizacji.

Niedziela Ogólnopolska 44/2021, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czy jesteśmy gotowi?... Na podróż, z której nie ma powrotu? A może się nad tym nie zastanawiamy, wciąż odrzucając myśl o śmierci? Tylko czy jest w życiu człowieka coś bardziej pewnego i nieubłaganego?

Śmierć jest jak biegacz. Z każdym dniem jest coraz bliżej. Za każdym razem, gdy się oglądamy – jest coraz bliżej. Jej krok jest coraz szybszy, a nasz – coraz wolniejszy. Przeminęło już tyle lat, przeminą i te, które nam zostały. A może już nic nie pozostało? Może śmierć stoi już przed drzwiami?... Czy jesteśmy gotowi? Miał rację ks. Tischner, gdy powiedział: „Śmierć jest obecnością w nas, ale jest obcością dla nas”. Na co dzień oddalamy myśl o śmierci, choć dobrze wiemy, że jej nadejście jest nieuniknione. Dotknie każdego, wierzącego i niewierzącego. Wobec śmierci wszyscy jesteśmy równi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Śmierć jest wyjątkowo odczuwalna na cmentarzach, które w listopadowych dniach częściej odwiedzamy. To szczególne miejsca, pełne refleksji o śmierci i ludzkim przemijaniu. Cmentarz ma swoją wartość, wymowę. Na zabytkowym cmentarzu Campo Verano w Rzymie Jan Paweł II powiedział: „Cmentarz mówi nam o zmarłych, którzy żyją w nas, w naszej pamięci, w naszej miłości, w naszych sercach (...). To my poniekąd jesteśmy ich przedłużeniem, ciągiem dalszym. Oni żyją w nas, a my nie możemy przestać żyć bez nich. W ten sposób cmentarz staje się miejscem szczególnej wspólnoty”.

Ta refleksja o przemijaniu nasunęła mi się po lekturze bardzo ciekawej, bo głębokiej rozmowy red. Krzysztofa Tadeja z prof. Stanisławem Gryglem, wiernym uczniem i przyjacielem św. Jana Pawła II (s. 16-18). Jako filozof i człowiek wiary mówi wprost: „Przemijanie to życie w czasie, który nam dano do dyspozycji”. Warto więc pytać o jego sens. „Sensem życia nie jest tylko to, że żyjemy. Jego sensem jest to, po co, dla kogo lub dla czego żyjemy. Sensem życia jest to, do czego lub do kogo człowiek jest posłany. Jeżeli życie nie jest misją, to nie ma sensu w nim trwać...” – mówi prof. Grygiel.

Reklama

Pamiętam dobrze spotkanie na pogrzebie z pewnym profesorem. Byłem zaskoczony jego obecnością, gdyż zawsze deklarował się jako ateista. Po Mszy św. podszedłem do niego i zapytałem z zaciekawieniem: Co pan profesor tu robi? Ateista na modlitwie katolików? Spojrzał na mnie życzliwie i odpowiedział: „Przyszedłem pożegnać mojego przyjaciela. Ostatnio wielu ich żegnam. A na waszych Mszach – ja pokornieję!”. Świadomość kruchości życia, myśl o śmierci uczą pokory. Uczą uznania własnej małości w zestawieniu z wielkością Boga.

Dla człowieka wierzącego śmierć nie jest niszczącą siłą, która odbiera radość i wprowadza atmosferę smutku czy zwątpienia. Wręcz odwrotnie – prawdę o ziemskim przemijaniu odczytujemy jako zadanie do spełnienia, jako możliwość spotkania z Bogiem miłości. Nasze ziemskie życie jest życiem w perspektywie śmierci, a więc czasem zbliżania się do wieczności w Bogu i czasem mobilizacji. Przecież każda chwila ma przed sobą wieczność.

„Jeśli ktoś by nie myślał o śmierci, to tak, jakby w ogóle nie myślał” – mówi prof. Grygiel. Czy jesteśmy więc gotowi? U progu listopada, gdy będziemy odwiedzać cmentarze, może warto zadać sobie to pytanie i pamiętać o mądrych słowach św. Augustyna: „Bóg zataił przed nami godzinę naszej śmierci, abyśmy się każdego dnia jej spodziewali”.

2021-10-26 12:17

Ocena: +7 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Konsekwentny pontyfikat

Niedziela Ogólnopolska 42/2023, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Nie przemawiają do mnie wygłaszane z wyższością mądrości w stylu „prawda obroni się sama”. Nic samo się nie zrobi. Prawdy, jak świat światem, trzeba bronić.

Nauczyciel narodów, sumienie świata, autorytet moralny, niestrudzony orędownik prawdy, osobowość medialna wszech czasów, mentor rządzących, przyjaciel wpływowych i znanych, wreszcie – przewodnik duchowy dla milionów ludzi, ojciec i święty dla wierzących... Takim człowiekiem był i takim dla wielu pozostał Jan Paweł II. Niewątpliwie jedną z najbardziej przełomowych chwil dla Karola Wojtyły i dla nas, Polaków, był 16 października 1978 r., kiedy to mało znany szerszej społeczności kardynał z Krakowa został wybrany na następcę św. Piotra. W 45. rocznicę tego wydarzenia przypominamy postać Jana Pawła II z nieco innej perspektywy, mając jednocześnie w pamięci to, w jak znaczący sposób wpłynął on na przemianę oblicza niejednej ziemi, niejednego narodu i niejednego człowieka.

CZYTAJ DALEJ

Warszawa: Ksiądz z Osiedla otworzył "Cyrk Motyli" - klubokawiarnię za "co łaska"

2024-07-07 21:58

[ TEMATY ]

ks. Rafał Główczyński

Ks. Rafał Główczyński YT

Otwarto klubokawiarnię "Cyrk Motyli". Z inicjatywą wyszedł ks. Rafał Główczyński, znany ze swojej działalności w social mediach jako „Ksiądz z osiedla”. Będzie to miejsce dla osób w każdym wieku i o każdym światopoglądzie oraz wyjątkowa strefa bez alkoholu i używania telefonów komórkowych, a także cennika - każdy gość zapłaci ile chce.

- W ubiegłym roku w Wigilię Zesłania Ducha Świętego pojechaliśmy na Ewangelizację pod Most Świętokrzyski. Wziąłem duży głośnik, postawiłem przed tłumem młodych osób, powiedziałem przez mikrofon "Szczęść Boże. Jestem księdzem. Zapraszam na imprezę. Na początek polonez, belgijka, a potem się zobaczy". Momentalnie przyłączyło się kilkadziesiąt osób. Potem co chwila podchodził ktoś, żeby pogadać, zapytać, wyspowiadać się. Na zakończenie imprezy zaprosiłem wszystkich na Mszę do swojej parafii w Piastowie. Usłyszałam, że to za daleko, ale pod mostem jeszcze chętnie się spotkają. Zrozumiałem, że oni do kościoła nie przyjdą, że to do nich trzeba przyjść. I tak zaczęły się myśli o knajpie - opowiada KAI ks. Główczyński.

CZYTAJ DALEJ

Papież: demokracja jest związana z wartościami osoby, braterstwa i ekologii integralnej

2024-07-07 09:13

[ TEMATY ]

wartości

demokracja

papież Franciszek

braterstwo

Monika Książek

Na potrzebę chrześcijańskiego i ewangelicznego odczytania zjawisk społecznych, co jest ważne nie tylko w kontekście włoskim, ale stanowi przestrogę dla całej ludzkości i dla drogi wszystkich narodów - wskazał Franciszek w centrum kongresowym „Generali Convention Center” w Trieście na zakończenie 50. Tygodnia Społecznego.

Przebiegał on pod hasłem „W sercu demokracji. Uczestnictwo między historią a przyszłością”. Wzięło w nim udział 900 katolików włoskich. "Tak bowiem jak kryzys demokracji przenika różne realia i narody, tak samo postawa odpowiedzialności za przemiany społeczne jest wezwaniem skierowanym do wszystkich chrześcijan, gdziekolwiek żyją i pracują, w każdej części świata" - powiedział papież i podkreślił, że demokracja jest związana z wartościami osoby, braterstwa i ekologii integralnej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję