Zagrażające pokojowi w całej Europie wojny na Bałkanach były tak dawno, że teraz wydają się nieprawdą. To jednak złudzenie... Działań zbrojnych może i nie ma, ale spięcia na linii Serbia – Kosowo są, a Bałkany znowu znajdują się na szarym końcu priorytetów UE. Pustkę próbują wypełnić Rosja i Chiny, czego eurokraci starają się nie dostrzegać. Rozpad Jugosławii pociągnął za sobą konflikty (także zbrojne), a Kosowo, które stanowi jeden z bardziej zapalnych punktów na mapie Europy, było stroną jednego z nich. Albańczycy z Kosowa domagali się podobnych praw do tych, które mają inne republiki, ale ich ziemie pozostały w Serbii. Nie obyło się bez prześladowań, co w końcu XX wieku doprowadziło do wojny. Ten konflikt opisał Tim Marshall, znany brytyjski reporter i autor książek. Przybliżył go przez historie ludzi, którzy z dnia na dzień stracili dach nad głową. Pokazał okrucieństwo wojny i opowiedział o niej na zimno, nie grając na emocjach czytelnika.
Pomóż w rozwoju naszego portalu