Reklama

Aspekty

Paradyskie Dni Duszpasterskie

W Wyższym Seminarium Duchownym w Paradyżu odbyło się spotkanie duchownych diecezji zielonogórsko-gorzowskiej.

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 36/2021, str. I

[ TEMATY ]

spotkanie

duchowni

Ks. Adrian Put

Nowi proboszczowie złożyli wyznanie wiary i wymagane prawem kanonicznym przysięgi

Nowi proboszczowie złożyli wyznanie wiary i wymagane prawem kanonicznym przysięgi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Paradyskie Dni Duszpasterskie służą omówieniu najważniejszych zagadnień duszpasterskich. Trwały dwa dni – 27 i 28 sierpnia. Ten sam program jest realizowany każdego dnia, aby mogły w nim uczestniczyć osobne grupy księży, nie zaniedbując w ten sposób obowiązków parafialnych. Było to pierwsze od dwóch lat tego typu spotkanie księży w większym gronie.

– Czas pandemii był dla nas trudny. Wielu księży było przez ten czas pozbawionych możliwości spotkania w większym gronie kapłańskim. Zawieszonych zostało wiele form współpracy np. w dekanacie. Tym bardziej jesteśmy wdzięczni Bogu za to spotkanie – powiedział bp Tadeusz Lityński, który mu przewodniczył.Uczestniczyli w nim bp Paweł Socha, prezbiterzy diecezjalni i zakonni oraz stały diakon.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na początku spotkania wszyscy zebrali się w kościele seminaryjnym, aby wspólnie przeżyć nabożeństwo pokutne, a także skorzystać ze spowiedzi świętej. W piątek wymagane przez prawo kanoniczne wyznanie wiary i przysięgę złożyli nowi proboszczowie.

Po przerwie odbywała się część wykładowa. Gościem Dni Duszpasterskich, a jednocześnie prelegentem był ks. prof. Dominik Zamiatała z Uniwersytetu kard. Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, który przybliżył zebranym osobę i dzieło Prymasa Tysiąclecia. – Należy pamiętać, że kard. Wyszyński był biskupem administracji gorzowskiej. Z woli Stolicy Apostolskiej sprawował opiekę nad Kościołem na tych ziemiach. Wiemy, że odwiedzał te tereny nie tylko podczas wielkich uroczystości, ale także z pełnieniem posługi biskupiej – podkreślił ks. Zamiatała.

W ostatniej części spotkania zebrani mogli zapoznać się z planami duszpasterskimi diecezji na najbliższy rok, a także wysłuchać komunikatów poszczególnych wydziałów kurialnych i instytucji diecezjalnych.

2021-08-31 12:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gniezno: Prymas Polski otworzył V Kongres Nowej Ewangelizacji

Mszą św. pod przewodnictwem Prymasa Polski abp. Wojciecha Polaka rozpoczął się 24 października w Gnieźnie V Kongres Nowej Ewangelizacji. Do niedzieli świeccy i duchowni zastanawiać się będą nad kondycją współczesnej rodziny, jej miejscem w Kościele i zarazem rolą, jaką może pełnić w spotkaniu z Kościołem.

Kongres gromadzi świeckich i duchownych ewangelizatorów, osoby konsekrowane, ludzi zaangażowanych w duszpasterstwo małżeństw i rodzin, działających w organizacjach prorodzinnych, a także same rodziny. Obecni są także biskupi m.in.: abp Grzegorz Ryś, przewodniczący Zespołu ds. Nowej Ewangelizacji przy KEP, abp Adam Szal z Przemyśla oraz Prymas Polski abp Wojciech Polak, który w czwartkowy wieczór przewodniczył Mszy św. rozpoczynającej czterodniowe spotkanie.
CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.
CZYTAJ DALEJ

Konstytucja – nauki z historii. Obchody Święta Konstytucji 3 Maja w Kolbuszowej

2025-05-12 22:24

Alina Ziętek-Salwik

Wiwat po uchwaleniu Konstytycji w wykonaniu uczniów LO w Kolbuszowej

Wiwat po uchwaleniu Konstytycji w wykonaniu uczniów LO w Kolbuszowej

Głównym punktem obchodów była uroczysta Msza św. w intencji Ojczyzny odprawiona w kościele pw. Wszystkich Świętych. Po nabożeństwie przemaszerowano do Miejskiego Domu Kultury. Pod tablicą upamiętniającą uchwalenie Konstytucji 3 Maja przedstawiciele poszczególnych instytucji złożyli biało-czerwone kwiaty. Kolejnym punktem obchodów był wygłoszony przez Dariusza Fusa, dyrektora Liceum Ogólnokształcącego im Janka Bytnara, referat na temat okoliczności powstania i uchwalenia Konstytucji 3 Maja. Jej znaczenie miało charakter zarówno polityczny jak i moralny - wynikało z szacunku do Prawa Bożego. Twórcy Konstytucji uważali, że ład w życiu społecznym, gospodarczym i politycznym może być podstawą potęgi narodu pod warunkiem, że jest oparty na Bożych przykazaniach. Część artystyczną uroczystości pt. ”Konstytucja-nauki z historii” przygotowali uczniowie LO w Kolbuszowej.

Pierwsza część oparta była na scenkach ukazujących moment rozbiorów Polski przez trzy sąsiadujące mocarstwa: Rosję (carycę Katarzyną zagrała Zuzanna Stępień, Austrię (cesarza Franciszka Józefa zagrał Kacper Szwed) i Prusy (króla Fryderyka zagrał Krzysztof Wojtyczka). Rozcięcie mapy Polski szablą musiało wzbudzić w widzach dreszcz emocji, bo przypomniało wszystkim tamten tragiczny dla Polaków czas i zapewnienia władców, że król Stanisław August Poniatowski (Szymon Kozłowski) będzie nadal królem, ale mocarstwa pomogą mu w rządzeniu. Druga scenka pokazała, że sami Polacy zdobyli się na wypracowanie Konstytucji 3 Maja, która była drugim, również pod względem nowoczesności, dokumentem po konstytucji amerykańskiej. Świadczyła o mądrości Polaków. W tej scence wystąpili: poseł Ignacy Potocki (Kacper Szwed), reformator Hugo Kołłątaj (Krzysztof Wojtyczka) i marszałek Sejmu Stanisław Małachowki (Filip Albrycht). Król Stanisław August Poniatowski (Szymon Kozłowski) odczytał postanowienia tego dokumentu. Następnie, przy dźwiękach poloneza Wojciech Killara, aktorzy inscenizacji opuścili salę.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję