Reklama

Kultura

Dzwon emanacją potęgi

Minęło 500 lat od dnia, w którym pierwszy raz zabrzmiał, czy może raczej zagrzmiał, Dzwon Zygmunt. Jest on symbolem polskości – tak jak Wawel, częstochowski klasztor z obrazem Matki Bożej Częstochowskiej, gnieźnieńska katedra, chopinowskie frazy...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przy okazji wspaniałego jubileuszu o najsłynniejszym polskim dzwonie powiedziano już wszystko, więc o czym tu jeszcze pisać? No właśnie, a czy zastanawiali się Państwo, jakie jest miejsce dzwonów w muzyce? Kiedy sięga się do starych manuskryptów gregoriańskich, bywa, że spisujący melizmaty na początku zaznaczał, iż godnym byłoby śpiewanie rozpocząć od bicia dzwonów – przez chwilę – w opactwie czy świątyni.

Kiedy Siergiej Rachmaninow komponował swoją znakomitą symfonię chóralną Dzwony op. 35 do poematu Edgara Allana Poego w tłumaczeniu Konstantina Dmitriewicza Balmonta (1912-13), słusznie zauważył, że dzwony towarzyszą nam w najważniejszych momentach. Zapytany pod koniec życia, które swoje dzieło uznaje za najlepsze, wskazał właśnie tę symfonię. „Dźwięk dzwonów kościelnych zdominował wszystkie miasta Rosji, które znałem – Nowogród, Kijów, Moskwa” – powiedział po premierze rosyjskiemu krytykowi. „Towarzyszą każdemu od dzieciństwa do grobu i żaden kompozytor nie może być na to głuchy (...). Przez całe życie czerpałem przyjemność z różnych nastrojów i muzyki, zawsze gdzieś w końcu pojawiały się dzwony, dzwonki, dzwoneczki. Ta miłość do dzwonów jest nieodłącznym elementem każdego, nie tylko Rosjanina. Dzwony wibrują ludzkimi emocjami, chciałem to przekazać w muzyce. Mnie osobiście one przeniknęły, tyle jest dzwonów w Moskwie” – wyjaśnił kompozytor.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Symfonię tworzył w Rzymie (dzwonów tam nie brakuje) i jak zaznaczył, świat mieszał mu strofy poematu Poego z dzwonami pobliskich świątyń. Mało kto wie, że Rachmaninow komponował przy tym samym biurku i w tym samym apartamencie przy Schodach Hiszpańskich, przy których lata wcześnie pracował Piotr Czajkowski, mentor twórcy Dzwonów.

Dzwony wieńczą też Wielką bramę w Kijowie w Obrazkach z wystawy Modesta Musorgskiego. Krzysztof Penderecki dedykował im wiele razy partie solowe (Czarna maska, V Symfonia „Koreańska”); Witold Lutosławski też od nich nie stronił. U Igora Strawińskiego w operze The Rake’s Progress dzwon odmierza czas, w którym szatan chce podmienić karty w nieuczciwej grze (zatrzymuje zegar na wieży).

W naszych czasach paletę barw dzwonów przedstawia nam Mike Oldfield w legendarnej suicie rockowej Tubular Bells (1973), Pink Floyd w High Hopes (album The Division Bell – 1994) dobiegający z oddali odgłos dzwonów uczynił genialnym kontrapunktem do ikonicznego sola fortepianu.

Można powiedzieć, że dzwony są wszechobecne. W operowych teatrach aż miło na proscenium, w korytarzach-zakamarkach lub gdzieś pod sceną oglądać stare dzwony, bo prędzej czy później na afisz trafi Borys Godunow. Dzwony to potęga, od zawsze były tworzone (te wielkie) na pochwałę Pana.

Wracając do Rachmaninowa, kilka tygodni temu pisałem Państwu o Preludium cis-moll, w którym główny motyw opisuje lęk (sen) kompozytora, który budzi się w trumnie pod ziemią i dochodzą go z daleka dźwięki dzwonów. Nic dziwnego, że wpisał on w partyturę Dzwonów dedykowany Czajkowskiemu cytat w miejscu, gdzie padają słowa: „Bo szlochamy, gdy pamiętamy, że nasze oczy się zamkną, serca znieruchomieją”.

2021-07-27 12:14

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W niedzielę w solidarności z Ukrainą zabrzmi Dzwon Zygmunt

[ TEMATY ]

Dzwon Zygmunt

Archiwum MFS

Od pięciuset lat towarzyszy Kościołowi i Polakom

Od pięciuset lat towarzyszy Kościołowi i Polakom

W niedzielne o godz. 12.00 mieszkańcy Krakowa usłyszą donośne dźwięki dzwonu Zygmunt. Jego bicie będzie wyrazem solidarności, szacunku i wsparcia dla Ukrainy.

Dzwon, ufundowany przez króla Zygmunta Starego, to dzieło ludwisarza z Norymbergi – Hansa Behama. Na wieży Katedry na Wawelu umieszczono go 9 lipca 1521 roku, a kilka dni później – 13 lipca, rozkołysano go po raz pierwszy. Jego bicie usłyszeć można aż do 30 km. Dzwon odzywa się podczas świąt liturgicznych i ważnych wydarzeń, oznajmiając zarówno radosne, jak i smutne chwile.
CZYTAJ DALEJ

Parafia w Lądku: Mija rok od powodzi, a my wciąż nie możemy się pozbierać

2025-12-27 20:42

[ TEMATY ]

powódź

dramat

apel o pomoc

Lądek Zdrój

Parafia pw. Narodzenia NMP w Lądku-Zdroju

Powódź zdewastowała m.in. parafialny kościół i salki

Powódź zdewastowała m.in. parafialny kościół i salki

- Zwracam się do Was z błaganiem o pomoc w obliczu dramatu, który dotknął nasz rejon. Rok temu powódź, jakiej nie znała historia naszego miasta, zdewastowała ogromną część Lądku-Zdroju, w tym nasz parafialny kościół i SALKI - napisał na portalu zbiórkowym proboszcz parafii pw. Narodzenia NMP w Lądku-Zdroju. Mimo zapewnień rządu o wsparciu powodzian i upływu kilkunastu miesięcy, skutki powodzi odczuwane są do dziś i potrzebna jest pomoc.

Podziel się cytatem - taki dramatyczny apel pojawił się także na profilu parafii w mediach społecznościowych.
CZYTAJ DALEJ

USA: siostry zakonne napisały do pracowników klinik aborcyjnych

2025-12-27 20:12

[ TEMATY ]

siostry zakonne

kliniki aborcyjne

napisały do pracowników

Adobe Stock

Siostry z różnych wspólnot zakonnych napisały kartki do pracowników klinik aborcyjnych

Siostry z różnych wspólnot zakonnych napisały kartki do pracowników klinik aborcyjnych

Ręczne pisane bożonarodzeniowe kartki do pracowników klinik aborcyjnych w Stanach Zjednoczonych wysłały siostry z różnych wspólnot zakonnych w tym kraju. Znajdują się na nich modlitwy, krótkie przesłanie i prezentacja środków pomocy dla tych, którzy chcieliby zmienić tę pracę na inną. Inicjatywę po raz kolejny koordynowało stowarzyszenie And Then There Were None (I nie było już nikogo), od wielu lat zaangażowane w pomoc osobom, które chciałyby odejść z przemysłu aborcyjnego.

Siostry należą do różnych zgromadzeń zakonnych kontemplacyjnych i apostolskich. Są wśród nich dominikanki, benedyktynki, franciszkanki, karmelitanki, kapucynki, maronitki, siostry apostolskie św. Jana i trynitarki Maryi. Do ich dyspozycji stowarzyszenie przekazało bazę danych około 850 klinik i ośrodków aborcyjnych na terenie USA. Pisane przez siostry kartki nie były adresowane imiennie, lecz ogólnie do pracowników tych placówek. W sumie wysłano ich w tym roku 1030. Każda z nich przedstawiała Świętą Rodzinę, co miało przypomnieć o chrześcijańskim sensie Bożego Narodzenia. Przed wysyłką kartki kładziono na ołtarzu, były one pobłogosławione i „omodlone” przez daną wspólnotę zakonną.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję