Reklama

Zdrowie

Eksperci Episkopatu zaniepokojeni próbami ingerencji w kod genetyczny człowieka

Próby ingerencji w kod genetyczny człowieka godzą w szacunek dla godności osoby ludzkiej - podkreśla w rozmowie z KAI bp Józef Wróbel. Podczas piątkowego posiedzenia Zespołu Ekspertów ds. Bioetycznych KEP dyskutowano na temat zmian podejścia do dotychczasowych norm i zasad opartych na Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka, dokonywanych jakoby w imię wolności i dobra ludzkiej osoby.

[ TEMATY ]

człowiek

Graziako

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Eksperci zwrócili uwagę na niebezpieczeństwo odrzucania wartości uniwersalnych - zwłaszcza godności ludzkiej osoby. – Obserwujemy dziś transformację w wymiarze podejścia w dyskusji publicznej do norm zawartych w Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka, w tym zwłaszcza godności ludzkiej osoby. Stoją bowiem one na drodze wprowadzenia takich praktyk jak min.: aborcja, czy eutanazja – zwrócił uwagę bp Wróbel.

W czasie posiedzenia dyskutowano również na temat znaczenia norm w medycynie i w biologii. Podkreślono, że w związku z rozwojem medycyny do ochrony godności ludzkiej osoby nie wystarczają już same normy medyczne. - Przykładem tego są chociażby próby ingerencji w kod genetyczny człowieka, które mogą doprowadzić do manipulacji informacją genetyczną poczynając od ludzkiego zarodka, tworząc z człowieka organizm genetycznie modyfikowany (GMO).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Doskonale wiemy, że nie skończy się na leczeniu np. hemofilii przez korektę konkretnego genu, ale może skończyć się na kształtowaniu jednostki według własnych upodobań – dodał bp Wróbel. Podkreślił, że nie wolno sprowadzać człowieka jedynie do organizmu biologicznego. – Obok sfery psychosomatycznej ludzka osoba ma równie wymiar duchowy – zaznaczył członek Zespołu KEP. Zwrócił on jednocześnie uwagę, że brak odniesienia do normy uniwersalnej jaką jest godność ludzkiej osoby prowadzi także do prób selekcji jednostek. - W procedurze in vitro zakłada się np. że prawo do życia mają tylko wyselekcjonowane zarodki. Jakim zatem prawem jeden człowieka czyni się panem drugiej osoby – pytał bp Wróbel.

Zdaniem Zespołu Ekspertów ds. Bioetycznych KEP poparcie społeczne dla tych zjawisk wynika z niezrozumienia samych procedur medycznych i związanego z nimi wymiaru etyczno-moralnego. Podkreślono, że trzeba "przełożyć zagadnienia biomedyczne i bioetyczne na język potoczny". Posiedzenie Zespołu odbyło się w siedzibie kurii warszawsko-praskiej pod przewodnictwem abp. Henryka Hosera.

2015-04-25 10:48

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Smok spod pachy

Niedziela warszawska 27/2013, str. 8

[ TEMATY ]

rodzina

społeczeństwo

człowiek

Shannon Archuleta / Foter / CC BY-ND

Przyszło lato i odsłoniło. Brzuchy, biusty, pośladki. A na nich coraz częściej twórczość plastyczną. Idzie człowiek ulicą i patrzy: tej dziewczynie wypełza smok spod pachy, tamtej wystają ze spodni znaki runiczne, ten nobliwie wyglądający pan nosi na ramieniu biuściastą heroinę, ten młodzian ogłasza coś po chińsku albo japońsku. Najpierw mnie to dziwi. Dlaczego człowiek każe sobie wymalować na skórze coś, z czym będzie chodził do końca życia, także wtedy, kiedy mu się to znudzi? Potem się zastanawiam, dlaczego niektórzy ludzie uważają tatuaże za atrakcyjne. Nawet „coś ładnego”, np. kwiat albo motyl, przeniesione z papieru na skórę wyglądają tandetnie i po prostu głupio. Najgorsze jednak jest to, że tatuaże to często motywy związane ze złem, takie jak trupie czaszki, węże, potwory; albo z wulgarną erotyką. Czasem można zobaczyć niezawoalowane symbole szatana, np. pentagram albo diabelskie rogi. To chyba nie przypadek, że z salonów, w których wykonuje się tatuaże, wieje grozą. Mieszkaliśmy kiedyś obok jednego. Kiedy trzyletnia wówczas Weronika przechodziła obok tego miejsca, mówiła, że się boi. Widziałam też kiedyś zdjęcia z festiwalu tatuażu w USA. Wielu uczestnikom z ludzkiego wyglądu zostały tylko oczy. Mieli nie tylko obrazki na skórze, ale również kolczyki i ćwieki wystające z różnych części ciała, rozdwojone języki, implanty wszczepione w skórę na czole w taki sposób, żeby udawały rogi. Wyglądało to jak festiwal twórczości satanistycznej. Wśród najbardziej zaangażowanych fanów tatuażu popularne są inne metody samookaleczeń, np. rozciąganie małżowin usznych za pomocą kolczyków do absurdalnych rozmiarów, tworzenie na ciele wzorów ze specjalnie wykonanych blizn, a nawet mocowanie pod skórą klamer, do których potem przyczepia się sznury, żeby na nich powiesić człowieka na jego własnej skórze (celem rytuału jest doświadczenie skrajnych stanów poprzez ból). Najbardziej znana na świecie wytatuowana osoba to Meksykanka Maria Jose Cristerna, znana jako Mujer Vampiro, czyli Kobieta Wampir, która po setkach zabiegów ma „zrobione” nawet zęby.
CZYTAJ DALEJ

Papież Leon XIV bije rekordy popularności w mediach społecznościowych!

2025-07-12 12:44

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

Papież Leon XIV

Red

Oficjalny profil papieski @Pontifex na platformie X (dawny Twitter) ma ponad 53 miliony followersów, natomiast @Pontifex – Pope Leo XIV na Instagramie - 14 milionów. Te dane zaskakują i wskazują, że wybór kardynała Prevosta na papieża stał się także wydarzeniem komunikacyjnym.

Pierwszy post w social mediach Leon XIV zamieścił już w piątym dniu pontyfikatu. Było to przesłanie pokoju: „Niech pokój będzie z wami wszystkimi!”, wypowiedziane z Loggii Błogosławieństw Bazyliki św. Piotra tuż po wyborze. Od tej pory papieskie wpisy (na X) opatrzone zdjęciami lub filmikami (na Instagramie) pojawiają się codziennie, niekiedy po kilka jednego dnia. Wprawdzie obecność Stolicy Apostolskiej na platformach takich jak X (dawniej Twitter) oraz Instagram była zapoczątkowana za pontyfikatu Benedykta XVI, a później kontynuowana przez papieża Franciszka, to jednak Leon XIV zdobył – zaledwie po dwóch miesiącach pontyfikatu! - rekordową, większą niż jego poprzednicy, liczbę obserwujących: na Instagramie jest to 12,6 mln, a na platformie X ponad 53 mln.
CZYTAJ DALEJ

Bp Długosz: miłosierdzie nie oznacza, że mamy otwierać drzwi przed wszystkimi nielegalnymi emigrantami

2025-07-12 14:50

[ TEMATY ]

bp Antoni Długosz

Ruch Obrony Granic

yt.com/zrzut ekranu

Bp Antoni Długosz podczas Apelu Jasnogórskiego 11 lipca 2025 r.

Bp Antoni Długosz podczas Apelu Jasnogórskiego 11 lipca 2025 r.

„Matko Boża, Ty wiesz, że Polacy zdali egzamin, kiedy trzeba było otworzyć drzwi dla milionów uciekających Ukraińców. A w imię miłości bliźniego potrafili zapłacić najwyższą cenę za pomoc Żydom” – powiedział biskup Antoni Długosz podczas Apelu Jasnogórskiego 11 lipca 2025.

"Kochana Matko, jak co wieczór przechodzimy do Ciebie, by powiedzieć Ci nasze małe prywatne troski, ale też i ukazać wielkie narodowe problemy. Przychodzimy, by prosić Ciebie o wstawiennictwo za nami u Twojego Syna. Dziś chcemy modlić się za obrońców naszych granic tych w mundurach strażników granicznych, żołnierzy, policjantów, celników, Wojska Obrony Terytorialnej, ale również wolontariuszy z Ruchu Obrony Granic tych, którzy bezinteresownie organizują patrole" – mówił.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję