Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Perełka Roztocza

119-letnia świątynia w parafii św. Jana Chrzciciela w Trzęsinach przeszła kapitalny remont. Prace remontowe i modernizacyjne rozpoczęły się 24 kwietnia 2019 r. i trwały 2 lata.

Odnowiona świątynia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Drewniany kościółek zadziwia wszystkich, zarówno w dzień, jak i nocą. Miejsce to stwarza niezwykły klimat do wyciszenia, modlitwy i kontaktu z Bogiem, i jak mawiają odwiedzający Trzęsiny, tu odczuwa się obecność świętych.

Kościół wymagał remontu i z pomocą Bożą, wstawiennictwem bł. ks. Zygmunta Pisarskiego i ogromnym zaangażowaniem parafian dzieło zostało ukończone. Dotychczasowy budynek był w bardzo złym stanie, miał w dużej części zgniłe podwaliny i ściany, konieczna była wymiana drzwi, okien, dachu, wieży i rozbudowa zakrystii. Niestety – jak wyjaśniał ksiądz proboszcz Julian Brzezicki – trudno było znaleźć ekipę budowlaną, która podjęłaby się tak skomplikowanego remontu. Wiele osób mówiło, że nie opłaca się remontować, że łatwiej będzie wybudować po prostu nowy kościół. Zaczęto nawet starania w związku z projektem budowy nowej świątyni, ale były wielkie obawy, związane z finansami takiego przedsięwzięcia. Dlatego też, gdy pojawiła się możliwość składania wniosku na termomodernizację kościoła, złożono go i ostatecznie dotacja z Narodowego i Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska została na ten cel przyznana. Parafianie wraz z proboszczem nie poddali się i podjęli wszelkie starania, aby swój kościółek uratować, wyremontować i zachować dla przyszłych pokoleń.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Całkowity koszt remontu to ok. 1 300 000 zł, nie licząc prac społecznych wiernych. Parafia otrzymała dofinansowanie z Narodowego i Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska na termomodernizację w kwocie 365 838 zł, z Ministerstwa Sprawiedliwości – 50 000 zł na instalację przeciwpożarową i monitoring, remont kościoła otoczyła wsparciem również Gmina Radecznica przekazując na ten cel 100 000 zł. Pozostała suma została zebrana wśród parafian, a trzeba zaznaczyć, że w parafii jest ok. 1000 osób, czyli zaledwie 250 rodzin. Wsparcia udzielali również indywidualni ofiarodawcy, sponsorzy i różnorodni darczyńcy.

Ogrom prac

Prac, które zostały wykonane, nie sposób szczegółowo wyliczyć. – Chciałbym zaznaczyć, że rozpoczęliśmy prace remontowe w dniu urodzin bł. ks. Zygmunta, 24 kwietnia, a zakończyliśmy w dniu jego imienin. Prace rozpoczęliśmy oczywiście od projektu i pozwolenia na budowę. Trzeba było wzmocnić, a nawet zrobić nowe fundamenty obok starych, wymienić zgniłe bale i podwaliny, cały kościół ocieplić, obić nowymi balami modrzewiowymi z zewnątrz. Zdjęte zostało stare pokrycie dachowe na całym kościele i zamienione na blachę tytanowo-cynkową. Wymieniliśmy wszystkie okna i drzwi w kościele, dokonana został również wymiana dachu, wybudowano nową wieżę na kościele, ściany i poddasze ocieplone zostały wełną. Ponadto rozebrano stare i wybudowano 2 nowe, większe zakrystie i wykończono je wewnątrz, obito ściany kościoła wewnątrz drewnem modrzewiowym (ściany w nawie głównej), świerkowym (sufit) i jesionowym (podłoga, ściany prezbiterium i pod chórem). Wykonano też nowe ławki i 2 nowe konfesjonały. Teren wokół kościoła został zagospodarowany, wykonano odwodnienie, chodniki, schody zewnętrzne z podjazdem dla niepełnosprawnych. Dodatkowo wybudowano nową dzwonnicę i kapliczki różańcowe. Zamontowana została pompa ciepła, zasilana z fotowoltaiki i założone urządzenia ogrzewające kościół. Oświetliliśmy również świątynię z zewnątrz – wymienia ks. Julian Brzezicki.

Wysiłek wielu ludzi

Reklama

Nie sposób również nie wymienić osób, które włożyły mnóstwo pracy, serca i zaangażowania, aby kościół zajaśniał nowym blaskiem. Projekt budowlany remontu i termomodernizacji wraz z inwentaryzacją starego obiektu przygotował Grzegorz Furlepa z Czarnegostoku, konsultantem i nadzorcą prac budowlanych był Andrzej Cielica z Czarnegostoku, zaś beton dowoził Grzegorz Charkot z betoniarni w Gorajcu. Drewno modrzewiowe pociął Stanisław Borsuk, zaś prace ciesielsko-stolarskie wykonali Stanisław i Andrzej Góra z Kocudzy oraz Jan Bielak, Marcin Głaz i Piotr Komada. Podmurówkę z cegły klinkierowej wykonał Marek Maciocha ze Smólska, zaś pokrycie dachowe i nową wieżę – Grzegorz Gałan z Majdanu Wielkiego z pracownikami. Wyroby z drewna do wnętrza świątyni i na ogrodzenie dostarczał Krzysztof Birut z Nadrzecza. Z kolei schody zewnętrzne do zakrystii, podjazd dla niepełnosprawnych i doświetlenie krzyża wykonał Adam Błażyński z Aleksandrowa. Instalacje: oświetleniowa, odgromowa, nagłośnieniowa, przeciwpożarowa i monitoring leżały w gestii Kazimierza Ordeckiego z Biłgoraja. Renowację ołtarzy wykonali Czesław Abramek z Czarnegostoku i Andrzej Kitka z Sitańca. Granit na odwodnienie i schody wejściowe przygotował kościelny parafii Sławomir Dubaj, ławki i konfesjonały jesionowe zrobił Henryk Nizierski z Krowicy, ogrodzenia z cegły klinkierowej murował Zenon Wnuk, a przęsła wykonał i odrestaurował dzwon Tomasz Świta z Kolonii Sól. Materiały budowlane dostarczał Michał Marzec z Tereszpola, zaś róże posadzone przy kościele, ofiarowali Zofia i Andrzej Wach z Frampola.

Wdzięczność i radość

Słowa uznania dla księdza proboszcza i parafian wyraził starosta zamojski Stanisław Grześko, który powiedział, że kościółek w Trzęsinach to teraz najnowocześniejszy obiekt w powiecie zamojskim. Z kolei starosta biłgorajski Andrzej Szarlip dodał: – Bardzo cieszę się, że ten wyjątkowy kościół został wyremontowany. Pamiętam jeszcze z okresu, kiedy pracowałem w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska w Lublinie, jak ksiądz proboszcz Julian Brzezicki starał się i zabiegał o środki na ten cel, związane z remontem kościoła. Cieszę się, że udało się wówczas te fundusze dla parafii pozyskać i możemy się cieszyć pięknym efektem, kościółkiem, który jest naszą perełką lokalną, zabytkiem, który przyciąga turystów, ale także, gdzie można skupić się i pomodlić w niepowtarzalnym roztoczańskim klimacie. Bardzo cieszę się, że to dzieło zostało zwieńczone i możemy radować się pięknym efektem – powiedział.

Nowy blask

– To ogromna praca wielu osób, którym jestem bardzo wdzięczny – dodał ks. Brzezicki. – Po licznych konsultacjach i modlitwach przyszły natchnienia, znaleźli się życzliwi ludzie i sprzyjała pogoda. Pan Bóg nam błogosławił, a bł. ks. Zygmunt Pisarski wspierał z nieba. Udało się znaleźć cieśli – stolarzy, którzy podjęli się tych niesamowicie trudnych prac wymiany podwalin i zgniłych bali w ścianach, wprost na zawołanie pojawili się inni wykonawcy, którzy w terminie i solidnie wykonali zaplanowane prace remontowe. Mogę powiedzieć, że świątynia zachowała swojego ducha i cieszymy się wszyscy tym miejscem, z którym tak bardzo związane jest życie wielu pokoleń mieszkańców parafii. To przecież w tym kościele przyjmowali sakrament chrztu, bierzmowania czy składali przysięgi małżeńskie. Tu przystępowali do sakramentu Eucharystii i pokuty, przez tyle lat żegnali swoich bliskich, którzy podążyli do domu Ojca. Dlatego też wyjątkowo należy docenić ogromną pracę parafian, ich ofiarność i zaangażowanie. Ponad 1500 dniówek przepracowali społecznie, składali ofiary, przynosili posiłki i te prace, które można było wykonać samemu, to wykonywali. Jestem im bardzo wdzięczny za wspaniałą postawę, wiarę, życzliwość, miłość do kościoła, piękną współpracę. Dlatego to dzieło mogło powstać w tak krótkim czasie. Możemy cieszyć się i podziwiać kościółek, który stał się wyjątkową perełką Roztocza i bije nowym blaskiem – dziękował ksiądz proboszcz.

2021-06-15 12:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

U św. Jacka w Legnicy

Niedziela legnicka 33/2021, str. VI-VII

[ TEMATY ]

prezentacja parafii

Ks. Piotr Nowosielski/Niedziela

Sanktuarium św. Jacka

Sanktuarium św. Jacka

17 sierpnia to liturgiczne wspomnienie św. Jacka. Mszy św. odpustowej o godz. 17.30 będzie przewodniczył bp Andrzej Siemieniewski. Odpust łączy się z 5. rocznicą ukazania do publicznej czci Relikwii Wydarzenia Eucharystycznego. Z proboszczem parafii ks. Andrzejem Ziombrą rozmawia ks. Waldemar Wesołowski.

Ks. Waldemar Wesołowski: Przypomnijmy, co dokładnie stało się w kościele św. Jacka? Ks. Andrzej Ziombra: Wszystko miało początek 25 grudnia 2013 r. Podczas udzielania Komunii św. jeden z konsekrowanych komunikantów upadł na posadzkę. Został on podjęty z ziemi i włożony do kielicha z wodą, jak postępuje się w takich przypadkach, aby materia rozpuściła się. Kielich ten został umieszczony w tabernakulum. Po 10 dniach zauważyliśmy przebarwienie koloru czerwonego na jego fragmencie. Poinformowany został bp Stefan Cichy, który nakazał obserwowanie, a następnie powołał komisję, która miała zająć się tą sprawą. W celu poznania charakteru tego przebarwienia, została zlecona ekspertyza naukowa. Najpierw zajął się tym Zakład Medycyny Sądowej we Wrocławiu, następnie w Szczecinie. W konkluzji tych badań wynikło, że naukowcy nie są w stanie wyjaśnić powodów przebarwienia. Natomiast w tym fragmencie znaleziono fragmenty mięśnia sercowego, będącego w stanie agonii. Wyniki badań zostały przedstawione Kongregacji Nauki Wiary, która po pewnym czasie zezwoliła na ogłoszenie informacji i na wystawienie tego znaku do publicznej czci wiernych. To dokonało się 2 lipca 2016 r. pod przewodnictwem bp. Zbigniewa Kiernikowskiego. Od tego czasu wierni mogą oddawać cześć i dziękować Bogu za ten znak, który ma być dla nas umocnieniem.
CZYTAJ DALEJ

Francja: Nie żyje słynna aktorka Brigitte Bardot

2025-12-28 11:21

[ TEMATY ]

Brigitte Bardot

MGM, Public domain, via Wikimedia Commons

Brigitte Bardot

Brigitte Bardot

W wieku 91 lat zmarła legendarna francuska aktorka Brigitte Bardot – podała w niedzielę AFP, powołując się na oświadczenie wydane przez Fundację Brigitte Bardot. Aktorka została ogłoszona ikoną kobiecości lat 60. XX wieku. W ostatnich latach była zagorzałą obrończynią praw zwierząt.

Podziel się cytatem – czytamy w oświadczeniu. Nie podano daty ani miejsca śmierci.
CZYTAJ DALEJ

Człowiek najbardziej potrzebuje Miłosierdzia - ostatnie pożegnanie ks. Henryka Matuszaka

2025-12-29 13:52

ks. Łukasz Romańczuk

Trumna z ciałem ks. Henryka Matuszaka

Trumna z ciałem ks. Henryka Matuszaka

W Oławie odbył się pogrzeb ks. Henryka Matuszaka. Jego ostatniej drodze towarzyszył bp Jacek Kiciński CMF, kapłani, rodzina oraz licznie zgromadzeni wierni z parafii, w którym posługiwał zmarły kapłan.

Ksiądz Henryk Matuszak był proboszczem w Domaniowie, Luboszycach, Pęgowie i Wierzchowicach. Pochowany został jednak w Oławie, gdzie tuż przed probostwem był wikariuszem. Na oławskim cmentarzu pochowani są zmarli rodzice ks. Henryka. Warto też dodać, że w 2010 roku zmarł brat ks. Henryka - ks. Ryszard Matuszak.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję