Efekty rewitalizacji prezbiterium oraz konsekracji ołtarza głównego w kościele zaprezentował swoim parafianom 9 maja ks. dr Grzegorz Klaja, proboszcz tamtejszej wspólnoty. Mówiąc o pracach sfinalizowanych przez restauratorów, nie omieszkał wspomnieć o tle historycznym, które przyczyniło się do pozyskania przez parafię cennych dzieł sztuki datowanych na rok 1470.
Ostatnie lata w parafii to szereg inwestycji. Boczny ołtarz maryjny może obecnie pochwalić się nie tylko odnowioną gotycką figurą Madonny, ale i zrekonstruowanymi trzema maryjnymi obrazami: Matki Bożej Różańcowej, Częstochowskiej i Bolesnej. Nie inaczej jest z położonym po przeciwległej stronie ołtarzem, w którym eksponowane są wizerunki Najświętszego Serca Pana Jezusa i Ecce Homo. Niedawno dołączyła do nich przekazana do renowacji neogotycka figura św. Józefa z Dzieciątkiem Jezus.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Aby prezbiterium przywrócić pierwotny wygląd, pozbyto się z niego czerwonej wykładziny oraz betonowej wylewki. Odsłonięty w fazie odkrywki oryginalny stopień wykonany z lastriko w 1927 r. dał asumpt do położenia zupełnie nowej podłogi sporządzonej z dębowych desek o grubości 5 cm. Do tego doszły prace związane z wymianą instalacji elektrycznej oraz z zamontowaniem mechanizmu do opuszczania i podnoszenia tryptyku Rozesłanie Świętych Apostołów w ołtarzu głównym.
Reklama
Jak zauważył ks. dr G. Klaja, według hipotezy prof. Jerzego Szablowskiego, jednego z najwybitniejszych historyków sztuki, który zajmował się tym dziełem w okresie przedwojennym, tryptyk prawdopodobnie trafił do Mikuszowic bezpośrednio z Katedry Wawelskiej. Wiązało się to z wymianą wyposażenia gotyckiego na barokowe. Po latach użytkowania tryptyk przekazano do konserwacji do Muzeum Narodowego w Krakowie, które zobligowało się, że w zamian za depozyt prześle do parafii jego wierną kopię. Zapewnieniom konserwatorów stało się zadość dopiero w 1987 r.
– To jedno z pierwszych dzieł, które łączy nowe tendencje realistyczne ze starą szkołą ikonograficznego pokazywania przedstawień świętych. Na obrazie środkowym widzimy zmartwychwstałego Pana, który tuż przed Wniebowstąpieniem ukazuje się Apostołom w Galilei, aby im przekazać wypisane na szarfie memento: „Idźcie na cały świat i nauczajcie”. Konsekwencją tego są indywidualne dekrety, które mówią, kto z nich gdzie się ma udać. I tak: Piotr do Rzymu, Tomasz do Indii, Jakub Młodszy do Jerozolimy, Andrzej do Achai, Szymon Kananejczyk do Persji, Jan do Azji, Filip do Syrii, Mateusz do Etiopii, Jakub Większy do Hiszpanii, Juda Tadeusz do Mezopotamii, Bartłomiej do Cylicji, a Maciej do Judei – wyjaśnia ks. G. Klaja.
Jak dodaje, to przedstawienie jest o tyle ważne, bo o jego powielanie osobiście zadbał król Władysław Jagiełło, który dzień po wiktorii nad Krzyżakami, czyli we wspomnienie rozesłania Apostołów, nakazał świętować je po wsze czasy. Potwierdza to kronikarz Jan Długosz, który odnotował, że z woli możnowładcy 15 lipca należy eksponować jako pamiątkę dnia, w którym Boża Opatrzność okazała miłosierdzie i łaskę Polakom.
Wraz z tryptykiem w ołtarzu głównym znajduje się obraz św. Barbary, który będzie z nim zamiennie pokazywany. Przeprowadzona konserwacja przyczyniła się również do odnowienia lichtarzy oraz do wykonania dwóch nowych. Zestaw prac konserwatorskich dopełnia odtworzenie z archiwalnej fotografii podstawy pod tabernakulum, odnowienie balasek i antepedium z różami o tematyce Niepokalanego Serca Maryi, a także wykonanie części kamiennej ołtarza wraz z relikwiami męczenników – Fortunata, Donata i Krescencjusza – oraz stylowej ambony.