Reklama

Niedziela Świdnicka

Słowo Boże jest jak…

Z biskupem świdnickim Markiem Mendykiem rozmawia ks. Mirosław Benedyk.

Niedziela świdnicka 17/2021, str. IV-V

[ TEMATY ]

wywiad

bp Marek Mendyk

Ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Bp Marek Mendyk

Bp Marek Mendyk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Mirosław Benedyk: Po świętach Wielkanocy przeżywamy niedzielę Słowa Bożego. Do czego zaprasza nas Kościół tego dnia?

Bp Marek Mendyk: Intencją Ojca Świętego jest, aby ten dzień był poświęcony celebracji Bożego Słowa, refleksji nad słowem, jakie Bóg do nas kieruje, a przede wszystkim, byśmy chcieli tym słowem żyć. To także przypomnienie i budzenie świadomości znaczenia Pisma Świętego w życiu człowieka wierzącego, a szczególnie w liturgii, która włącza w żywy i stały dialog z Panem Bogiem.

W tradycji chrześcijańskiej istnieje praktyka, która od wieków okazuje się prawdziwą szkołą słuchania Słowa. Zauważmy, że w Ewangelii św. Marka Jezus powie, że „Pierwsze jest Słuchaj...” (por. Mk 12, 29). Chociaż Jezus odnosi się bezpośrednio do przykazania miłości Boga, to jednak w konsekwencji Jego słowa dotyczą także relacji do drugiego człowieka. Możemy powiedzieć, że pierwsze w życiu jest słuchanie Boga i słuchanie człowieka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dzisiaj trudno jest człowiekowi słuchać. Owszem, słuchamy krótkich wiadomości, porywającej muzyki… Ale żeby słuchać Ewangelii, trzeba poświęcić trochę czasu. A my ciągle się gdzieś spieszymy.

Reklama

Tak, to prawda. Słuchanie jest pierwszym aktem miłości. Od słuchania wszystko się zaczyna. Słuchać to zauważyć osobę, która do mnie mówi. Moim słuchaniem mówię osobie, z którą rozmawiam, że jest dla mnie ważna, że istotne jest dla mnie to, co do mnie mówi i że jestem gotów nawiązać z nią relację. To pokazuje, że jestem gotowy na spotkanie. Słuchanie jest takim spotkaniem. Kiedy słucham uważnie, z miłością, rodzi się relacja zaufania. A Słowo Boże właśnie nas na to uwrażliwia, na to, czego słuchamy i jak słuchamy. Słuchanie mówi też wiele o słuchającym. „Powiedz mi, czego i jak słuchasz, a powiem ci, kim jesteś”. W jakimś sensie zdolność słuchania definiuje poziom mojego człowieczeństwa, mojej wrażliwości na drugiego człowieka.

Jak mamy czytać Pismo Święte? Czy nasza codzienność nie sprawia, że to czytanie jest trochę „okaleczone”.

Nasze czytanie często przybiera styl, jaki stosuje się przy czytaniu gazety. Czytamy wrażeniowo, sensacyjnie, przeglądamy stronice, skupiając wzrok jedynie na tytułach i wybranych fragmentach. Bywa, że brakuje nam cierpliwości. Czytamy to, co nas interesuje, to, co nam się podoba. Kiedy jednak bierzemy do ręki Pismo Święte, musimy sobie uświadomić, że wchodzimy w lekturę, która jest jedyna i niepowtarzalna i nie może wyglądać jak czytanie książek czy gazet, zapisanych ludzkim słowem. Czytanie Słowa jest wydarzeniem osobowego spotkania z samym Bogiem.

Dlaczego tak ważne jest, aby uczyć się słuchać czy czytać Słowo Boże?

Reklama

Pamiętajmy, że Słowo jest jak ziarno rzucone w ziemię. Jezus mówi, że „czy rolnik śpi, czy czuwa, nasienie samo z siebie wydaje życie”. To Słowo wydaje życie. Do nas należy strzec tego Słowa, chronić je w sobie, aby nie wykradło nam go nasze roztargnienie, płytkość serca, nasza przeciętność. Słowo przechowywane w sercu rodzi życie, daje ciepło, światło, przenika głębokości i zamysły serca. Tym, co przywraca człowiekowi wolność, siły, nadzieję jest właśnie Słowo. Przyjęcie go z wiarą sprawia, że człowiek odzyskuje pełnię życia. Biblia nie jest jedynie księgą do czytania. Ona jest wydarzeniem, w które mamy zaangażować całe nasze życie.

Czy to możliwe, że czytając Pismo Święte człowiek poznaje siebie samego?

Pamiętajmy, że my nie tylko czytamy Słowo, ale Ono również czyta nas. Kiedy naprawdę czytam Słowo Boże, cały skupiony, wyciszony, niekiedy wzruszony, w pewnym momencie zauważam, że z kart Pisma Świętego wysuwa się palec skierowany na mnie i słyszę słowa: „To jest do ciebie! To ty jesteś tym człowiekiem”. Często mi się to zdarza. Ze Słowem w naszym życiu jest tak, jak z sercem w ludzkim organizmie. To nie jest tylko miejsce łatwe do zlokalizowania w naszym ciele. Ono jest wszędzie. Serce pompuje krew, która dociera do każdej części naszego ciała, jego bicie można usłyszeć nie tylko na poziomie mięśnia sercowego. Serce jest w rękach, nogach, w głowie, naszej woli. Serce jest w naszych codziennych pasjach, ideałach, marzeniach, ale też w naszych złościach i nienawiści. Słowo Boga jest takim właśnie sercem obecnym w całym naszym ciele. Wynosi nas na wyżyny życia, ale też schodzi do otchłani naszych grzesznych zachowań.

Rozumiem, że chciałby ksiądz biskup zaprosić nas do odkrywania Słowa Bożego…

Tak, całym sercem. Zachęcam i zapraszam. Pamiętamy słowa Pana Jezusa: „Każdego, kto tych słów moich słucha i wypełnia je, można porównać z człowiekiem roztropnym, który dom swój zbudował na skale” (Mt 7, 24). Budujmy życie na Chrystusie, z radością przyjmując Jego Słowo. Pozwólmy się temu Słowu przez życie poprowadzić. Życzę, abyśmy osiągnęli zażyłość z Biblią, niech będzie w zasięgu ręki niczym kompas, wskazujący drogę, którą należy iść. Słowo Boga nigdy nie zawodzi!

2021-04-21 10:21

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Do końca ich umiłował – Drohiczyńska Nocna Droga Krzyżowa

Niedziela podlaska 11/2017, str. 7

[ TEMATY ]

wywiad

Droga Krzyżowa

Archiwum CIDO

Drohiczyńska Nocna Droga Krzyżowa 2016, Węgrów

Drohiczyńska Nocna Droga Krzyżowa 2016,
Węgrów

„Gorzkie żale”, piątkowe Drogi Krzyżowe czy wielkopostne misteria to dobrze nam znane formy modlitewne, które pomagają w przeżywaniu Wielkiego Postu. Od czterech lat na terenie naszej diecezji gości nowy i ciekawy sposób rozważania Męki Pańskiej skierowany do mężczyzn – Drohiczyńska Nocna Droga Krzyżowa. Z Tomaszem Łukaszewiczem – jednym z organizatorów – rozmawia ks. Marcin Gołębiewski

KS. MARCIN GOŁĘBIEWSKI: – Ekstremalne Drogi Krzyżowe w polskim Kościele to pewna nowość, ale już rozpoznawalna. Jest Pan jednym z organizatorów tego przedsięwzięcia w naszej diecezji. Dlaczego warto podjąć taki wysiłek?
CZYTAJ DALEJ

Rumunia: Premier Ciolacu ogłasza dymisję, największa partia wychodzi z koalicji rządowej

2025-05-05 18:35

[ TEMATY ]

Rumunia

PAP/EPA/BOGDAN CRISTEL

Po nieudanym starcie w wyborach prezydenckich kandydata koalicji rządzącej - Crina Antonescu, premier Marcel Ciolacu ogłosił w poniedziałek rezygnację ze stanowiska oraz wyjście partii socjaldemokratycznej PSD z rządu.

„W grudniu utworzono koalicję rządzącą z dwoma celami: zapewnieniem stabilnego rządu i wybraniem kandydata, który wygra wybory prezydenckie w Rumunii. Nie udało nam się osiągnąć jednego z tych dwóch celów. Wczoraj widzieliśmy głosy Rumunów, co oznacza, że koalicja rządząca nie ma legitymacji. Zaproponowałem moim kolegom opuszczenie koalicji rządzącej, co wprost prowadzi do mojej rezygnacji ze stanowiska premiera” – powiedział w poniedziałek Marcel Ciolacu, cytowany przez portal telewizji Digi24.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: kardynałowie o sylwetce przyszłego papieża

2025-05-05 22:32

PAP

„Papież-pasterz, którego perspektywa wykracza poza sam Kościół katolicki, zwłaszcza w świecie, w którym wszyscy jesteśmy sobie bliżsi” - taki profil naszkicowali kardynałowie podczas XI kongregacji generalnej. Obradowała ona dziś w godzinach od 17.00-19.00.

Zgromadzenie rozpoczęło się krótką modlitwą. Obecnych było około 170 kardynałów, w tym 132 elektorów - poinformował dyrektor Biura Prasy Stolicy Apostolskiej Matteo Bruni. W około 20 wystąpieniach podkreślono potrzebę dialogu między religiami i relacji z różnymi światami kulturowymi. Poruszono temat etniczności w Kościele i społeczeństwie, migracji „jako daru, ale także jako wyzwania, jakim jest wspieranie migrantów w wierze podczas ich migracji”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję