Czerwone mury plebanii czekały w maju 1920 r. na ks. prał. Henryka Szumana, bo o nim tu mowa. Jest jednym ze 122 sług Bożych – męczenników II wojny światowej – wobec których od 2003 r. toczy się proces beatyfikacyjny.
Miłosierdzie
Potem przyszły chwile bezpośrednich spotkań z mieszkańcami Nawry, troski, wzruszenia i wydarzenia godne zapamiętania. W 1921 r. odbyła się pielgrzymka Sodalicji Chełmżyńskiej w podzięce za zachowanie od pogromu bolszewickiego wprost do obrazu Matki Bożej Łaskawej w Nawrze; ks. Szuman powitał grupę 300 osób i przedstawił historię kościoła. W 1922 r. nastąpiło otwarcie jednej z pierwszych ochronek dla dzieci w powiecie, charytatywnie wspomaganej przez dziedziców Nawry, państwa Sczanieckich. Dzieci te, złamane przez los, szczęśliwie wyznaczyły tryb pracy ks. Henryka na lata. Tego samego roku w toruńskim żłobku św. Antoniego skradziono 14 kur. Co zrobił ks. Szuman? Ofiarował od siebie 2 kury.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Kochał dzieci
W 1924 r. doszło do pierwszej prymicji w nawrzyńskim kościele. Ksiądz Szuman asystował wychowankowi Sczanieckich, a późniejszemu proboszczowi w Lubochni ks. Franciszkowi Kowalskiemu. Siedem lat później pojawili się kolejni nowi kapłani: o. Mieczysław Wiśniewski, oblat i misjonarz ludowy, oraz ks. Wacław Preiss, przyszły dziekan tczewski. Obojgu im świadkował w trakcie ceremonii ks. Szuman.
Reklama
W 1926 r. ks. Szuman zostaje uhonorowany Orderem Odrodzenia Polski „za zasługi położone na polu filantropijno-społecznem”. To przede wszystkim przewodniczenie Pomorskiemu Towarzystwu Opieki nad Dziećmi, osieroconymi w wyniku I wojny światowej i wojny bolszewickiej oraz propagowanie ruchu abstynenckiego. W obydwu kwestiach ks. Szuman był bardzo aktywnym społecznikiem, dzieląc swój czas na opiekę nad sierotami, które znalazły schronienie również na jego plebanii, jak i na wyjazdy okoliczne i w głąb Polski z odczytami przeciwko alkoholizmowi.
Żniwo Pańskie
Trzy lata później w trakcie wizytacji duszpasterskiej bp. Wojciecha Okoniewskiego w Nawrze ks. Szuman przepięknie wita dostojnika słowami, że „chociaż parafia nawrzyńska jest jedną z najmniejszych w diecezji, jednakże odznacza się wielkim zainteresowaniem się sprawami misyj, o czem świadczą liczne Towarzystwa Misyjne, a także i to, że kilka panień i młodzieńców kształci się w zakładach misyjnych na przyszłych pracowników na niwie Chrystusowej” (cyt. za Pielgrzym 1929 nr 114). W tamtym to czasie Dzieło Rozkrzewienia Wiary liczyło 140 członków, Dziecięctwa Pana Jezusa – 98, a Papieskie Dzieło Misyjne 83.
Jesień 1930 r. obdarowuje ks. Szumana kolejnym odznaczeniem, a mianowicie tytułem szambelana honorowego. Z ciekawszych zdarzeń roku następnego należy wymienić serię wykładów o alkoholizmie na prośbę ks. Szydzika w Chełmży oraz przyjazd duńskich dziennikarzy do Nawry. Witając ich przed pałacem Sczanieckich, ks. Szuman „przemówił do gości, dając krótki pogląd na walki Pomorzan z niemczyzną za czasów pruskich, podkreślając rolę filomatów w tworzeniu się bojowej inteligencji polskiej i znaczenie takich środowisk kultury narodowej, jakiem był i jest dwór w Nawrze”.
Decyzją biskupią ks. Szuman zostaje przeniesiony do Starogardu w 1932 r. nieświadom tego, że ponad 7 lat później agresja niemiecka wyrzuci go do Bydgoszczy, oddalonej od Nawry o 40 km, gdzie przyjdzie mu męczeńsko umrzeć.