Reklama

Niedziela Wrocławska

Mężczyzna, który słucha Boga

Maryja czuła się bezpieczna przy Józefie. Opiekun Świętej Rodziny wszystko, co robił, robił odpowiedzialnie. Był konsekwentnym, obowiązkowym i troszczącym się mężczyzną – mówił do Wojowników Maryi w Małujowicach ks. Aleksander Sewastynowicz.

Niedziela wrocławska 15/2021, str. IV

[ TEMATY ]

św. Jakub Apostoł

Marzena Cyfert

Błogosławieństwo relikwiami św. Jakuba

Błogosławieństwo relikwiami św. Jakuba

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Proboszcz parafii w Mirze na Białorusi na zaproszenie ks. Mieczysława Tomasza Sałowskiego, kustosza Sanktuarium św. Jakuba w Małujowicach, poprowadził 27 marca dzień skupienia dla Wojowników Maryi. Przybyła na niego diecezjalna wspólnota, zaprzyjaźniona z małujowicką parafią, wraz ze swymi rodzinami. Jak mówi ks. Tomasz Sałowski: – Przeżywanie tego roku w Kościele jest bardzo skromne z powodu pandemii. Mamy jednak Rok Rodziny, Rok św. Józefa i Rok św. Jakuba, zaproponowałem więc w tym szczególnym roku taki dzień skupienia, którego tematem jest rola kobiety i mężczyzny.

Spotkanie odbyło się z uwzględnieniem obecnych restrykcji sanitarnych. Rozpoczęła je wczesnym rankiem Droga Krzyżowa, którą poprowadził ks. Sałowski. Małe rodzinne grupy rozważając Mękę Pańską, przeszły polną drogą wiodącą z miejscowości Gać do Małujowic. W Małujowicach przed sanktuarium otrzymały błogosławieństwo relikwiami św. Jakuba.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W łączności ze świętymi

Reklama

Rozpoczynając spotkanie w sanktuarium, ks. Sewastynowicz zwrócił się do Maryi: – Maryjo, Panienko czystej miłości, spójrz na swoich Wojowników. Prosimy Ciebie, bądź z nami dziś i w całym naszym życiu. Przywołujemy również naszych patronów, a szczególnie w tym tak świętym miejscu, ciebie, św. Jakubie. Byłeś wielkim wojownikiem, dlatego prosimy cię o szczególne błogosławieństwo dla wszystkich tu obecnych, dla tej armii i jej rodzin. Mamy Rok św. Józefa, zatem ciebie, św. Józefie, wyjątkowy wzorze każdego mężczyzny, prosimy również o wstawiennictwo. Przywołujemy wszystkich naszych świętych patronów i świętych męczenników. Wstawcie się dzisiaj za nami.

Duchowa uczta

Ks. Sewastynowicz podzielił się z zebranymi własnym doświadczeniem nawrócenia, związanym z pracą duszpasterską na Białorusi. Podkreślił:

– Dzisiaj spotykamy się tutaj nie po to, aby się zrelaksować. Przyszliśmy, by przyjrzeć się swojemu życiu i pewne rzeczy w nim uporządkować. Dlatego zaczęliście od Drogi Krzyżowej. Historia pokazuje, że każdy z nas jest po pewnych przejściach i potrzebuje takiego uporządkowania. Jeśli nie uporządkujemy jakiejś sfery swojego życia, szatan znajdzie tam szczelinę i ściągnie do niej pychę, chciwość, zazdrość – mówił ks. Aleksander. Następnie skupił się na nauce dotyczącej uporządkowania sfery seksualności i nieumiarkowania w jedzeniu i piciu. Podkreślił też konieczność uporządkowania relacji rodzinnych. – Żebyś był zjednoczony z Bogiem, nie możesz nieść w sobie tych wszystkich nieuporządkowanych spraw. A żeby sobie pomóc w uporządkowaniu, trzeba się duchowo rozebrać – mówił kapłan, zachęcając do sakramentu pokuty.

Jeśli ktoś chce być wojownikiem na sto procent, nie powinien walczyć z Bogiem, ale spacyfikować siebie.

Podziel się cytatem

Czy Jezus go zignorował?

Reklama

Nawiązując do Ewangelii o uzdrowieniu syna urzędnika z Kafarnaum, ks. Aleksander podkreślił, że ojciec chorego przeszedł długą drogę do Jezusa, by prosić Go o pomoc. A tymczasem Jezus mówi do niego: idź do domu, będzie dobrze. Wygląda, jakby nie posłuchał urzędnika i nie zrobił tego, o co ten Go prosił. Jakby go zignorował. A tymczasem Jezus zrobił to, co było słuszne i co sam zamierzał. Skutkiem tego była wiara urzędnika i całej jego rodziny. – Często to, co wydaje nam się problemem, jest środkiem do uzyskania celu. Bóg wie dobrze, czego nam potrzeba. Wszystko, co nam daje, jest dokładnie dostosowane do naszych potrzeb, bo On je zna najlepiej. Kiedy zgłaszamy pretensje, to dzieje się tak z powodu naszych wyimaginowanych potrzeb. Kto prawdziwie pozwala się Bogu prowadzić, ten nie buntuje się przeciwko okolicznościom życia i oszczędza dużą ilość energii. Jeśli ktoś chce być wojownikiem na sto procent, nie powinien walczyć z Bogiem, ale spacyfikować siebie – mówił ks. Sewastynowicz. – Co zatem mamy robić? – pytał kapłan i odpowiedział: – Pan Jezus nam mówi: Przyjdźcie do Mnie. Przychodząc do Niego, przychodzimy do Kościoła.

Geniusz mężczyzny i kobiety

19 marca rozpoczęliśmy w Kościele Rok Rodziny, trwamy również w ogłoszonym Roku św. Józefa. Ks. Aleksander nawiązał również do tego i podkreślił cechy, którymi powinien się charakteryzować Wojownik Maryi, wskazując na cechy Opiekuna Świętej Rodziny, który był wojownikiem. – Pierwsza cecha to ta, że mężczyzna słucha Boga. Tak jak Józef. On przez całe swoje życie Boga słuchał. Oczywiście, trzeba słuchać swojej żony, kochać ją, ale pierwsza i fundamentalna rzecz – trzeba słuchać Boga i z Nim rozmawiać. Druga rzecz jest taka, że kobieta ma się czuć bezpieczna przy boku swojego mężczyzny. Tak jak Maryja czuła się bezpieczna przy Józefie, mężu sprawiedliwym i odpowiedzialnym – mówił kapłan, podkreślając jednocześnie, że mężczyzna jako ojciec rodziny pełni wyjątkową rolę i nawet najwspanialsza matka go nie zastąpi.

Często to, co wydaje nam się problemem, jest środkiem do uzyskania celu. Bóg wie dobrze, czego nam potrzeba.

Podziel się cytatem

Reklama

Zwracając się do kobiet, zauważył, że mają ogromną władzę – mogą bowiem poprowadzić mężczyznę i rodzinę do Boga albo do piekła. – To jest geniusz kobiety! Jesteście obdarowane przez Boga: czułość, romantyzm, piękno, delikatność. Pan Bóg dał wam więcej niż my mamy, dlatego możecie tak wiele zrobić. To matka uczy swoją córkę kobiecości i pokazuje jej wewnętrzne piękno. Nikt jej w tym nie zastąpi – mówił kapłan. Następnie wskazał na Maryję jako wzór wszelkiej kobiecości: – Kiedy zawierzyłem się Jej w duchu Ludwika Marii Grignion de Montforta, jestem w stu procentach szczęśliwym księdzem i w stu procentach szczęśliwym mężczyzną.

Dwa zeszyty

Jeśli słuchamy Boga, On pokazuje nam, co mamy w sobie do przepracowania. Ks. Aleksander zwrócił uwagę na uporządkowanie relacji rodzinnych i podkreślił, że w tym celu musimy się im przyjrzeć, jak kształtowały się od początku. Musimy zatem popatrzeć na swoich przodków i zobaczyć, co złego w naszej rodzinie się działo. Wszystko po to, by oddać to Bogu. – Mamy czas, jesteśmy już poddani restrykcjom związanym z pandemią. Kupcie zatem dwa zeszyty – jeden będzie na grzech, a drugi na duchowy rozwój. Tam możecie zapisywać piękne rzeczy dziejące się w waszym życiu. Wykorzystajcie nadchodzący czas – zachęcał kapłan. Podkreślił, że takie zaproszenie Jezusa do swojego życia pomoże przepracować zranienia, które są w nie wpisane, ale nie zabierze naszych problemów.

– Będziemy musieli nadal nad sobą pracować. Jezus był u Marty i Marii, przyjaźnił się z nimi, ale Bóg nie zabrał łez z tego domu. A przecież mógł to zrobić – podkreślił ks. Sewastynowicz.

Spotkanie zakończyło się indywidualnym błogosławieństwem udzielonym po Eucharystii, a jego zwieńczeniem było dwugodzinne nabożeństwo wynagradzające i pokutne za grzechy Kościoła i całego świata, które dwa dni później poprowadził ks. Tomasz Sałowski.

2021-04-06 13:06

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmień kierunek, gdy oddalasz się od celu

[ TEMATY ]

odpust

św. Jakub Apostoł

Anna Majowicz

W niedzielę, 29 lipca w kościele w Starej Górze przeżywano uroczystość odpustową ku czci św. Jakuba Apostoła. Licznie uczestniczący w odpuście wierni postarali się o akcenty pielgrzymkowe, które wskazywały, że kościół w Starej Górze leży na Szlaku Jakubowym oraz na to, że wszyscy jesteśmy pielgrzymami na tej ziemi.

- Św. Jakub Apostoł, jako patron pielgrzymów przypomina nam o pielgrzymce przez życie, której celem jest spotkanie z Bogiem. Droga, którą zmierzamy do domu Ojca, nie jest wygodną autostradą, bo poza radością i modlitwą są na niej grzech, choroby, skrucha, czy zagubienie. Pielgrzymowanie jest wpisane w nasze życie. To poniekąd opowiadanie dziejów naszej duszy, dlatego należy tej pielgrzymiej drodze dobrze się przypatrywać i zmieniać kierunek, kiedy zobaczymy, że oddalamy się od celu - mówił na początku spotkania proboszcz parafii, ks. Ryszard Skocz.
CZYTAJ DALEJ

Kapłan rodzi się z miłości, nie z obowiązku czy przymusu

2025-05-08 09:19

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Kapłan rodzi się z miłości, nie z obowiązku czy przymusu. O miłość zaś trzeba zabiegać. Trzeba o nią prosić i troszczyć się, kiedy zaczyna kiełkować, aby się pięknie i bujnie rozwijała.

Jezus powiedział: «Moje owce słuchają mego głosu, a Ja znam je. Idą one za Mną, a Ja daję im życie wieczne. Nie zginą na wieki i nikt nie wyrwie ich z mojej ręki. Ojciec mój, który Mi je dał, jest większy od wszystkich. I nikt nie może ich wyrwać z ręki mego Ojca. Ja i Ojciec jedno jesteśmy».
CZYTAJ DALEJ

Kard. Krajewski o chwilach przed ogłoszeniem wyboru Papieża

2025-05-11 11:20

[ TEMATY ]

kard. Konrad Krajewski

Papież Leon XIV

Vatican News

„Po zakończeniu konklawe, a przed ogłoszeniem wyboru – o czym już mogę powiedzieć – kardynałowie podchodzili do nowego Papieża, aby złożyć przyrzeczenie czci i posłuszeństwa. Widać było rozpromienione twarze wszystkich kardynałów, a trzeba wiedzieć, że kardynałowie są z całego świata i w większości się nie znaliśmy” – powiedział kard. Konrad Krajewski, Jałmużnik Papieski w rozmowie z serwisem Vatican News.

Podziel się cytatem W rozmowie z serwisem Vatican News kard. Krajewski przyznał, że nie spodziewano się takiego wyboru. „I to właśnie jest potwierdzenie, że to Duch Święty wybiera przy udziale kardynałów. Byliśmy oddzieleni od świata. Papież został wybrany bardzo szybko”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję