Reklama

Rodzina

Psycholog radzi

Kiedy z dzieckiem do psychologa?

Są sytuacje, kiedy warto zwrócić się po pomoc dla dziecka do psychologa. Dobry specjalista może pomóc spojrzeć na problemy z nowej perspektywy.

Niedziela Ogólnopolska 43/2020, str. 58

[ TEMATY ]

psychika

psychologia

Adobe.Stock.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Najczęściej rodzice jako pierwsi zauważają, że dziecko nie radzi sobie z własnymi uczuciami, zachowaniami lub czynnikami w środowisku społecznym. Gdzie powinni się zwrócić, jeśli sami nie potrafią mu pomóc?

Wychowawca dużo wie

Z wychowawcą powinniśmy się kontaktować na każdym zebraniu i pytać go, co słychać u naszego dziecka. Wychowawcy naprawdę dużo wiedzą o swoich uczniach. Pytajmy nie tylko w kontekście tego, czy dzieje się coś złego. Dzielmy się z nim naszymi spostrzeżeniami na temat dzieci: „Zauważyłem, że mój syn więcej czyta, a mniej rozmawia z kolegami. Co pani/pan o tym myśli? Co widzi? Czy to dobrze? Co mogę z tym zrobić?”. Jeśli będziemy trzymać rękę na pulsie, wychowawca będzie wnikliwiej obserwował nasze dziecko.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pedagog nie zna uczniów już tak dobrze, bo nie siedzi na lekcjach ani nie obserwuje młodzieży na przerwach. Jego rola sprowadza się do interwencji. Pedagog reaguje dopiero wtedy, kiedy z dzieckiem nie radzi sobie wychowawca, nauczyciel albo opiekunowie. Nie należy oczekiwać od pedagoga znaczącej prewencji – on się uaktywnia, kiedy już coś złego się zadziało. Oczywiście, pedagodzy mają narzędzia do zapobiegania negatywnym zachowaniom dzieci, ale jest ich niewiele.

W jakich sytuacjach rodzice powinni szukać pomocy psychologa?

Przede wszystkim musimy skończyć ze stygmatyzacją psychologów i psychiatrów. Nie czujmy się jak trędowaci, gdy udajemy się do nich po pomoc. Wychowawcy, nauczyciele, pedagog szkolny i rodzice to silny zespół do walki ze stresem naszych pociech, i najczęściej to wystarczy. Jeśli nie, to w pierwszej kolejności z psychologiem powinni się skontaktować rodzice i dziecko. Nie wypychajmy go do psychologa, tylko idźmy tam razem z nim, tłumacząc, że idziemy wspólnie zwalczyć jakiś problem, a nie, że dziecko potrzebuje terapii.

Z widocznych oznak stresu u dzieci należy wymienić różne somatyzacje, w szczególności: oznaki niepokoju na twarzy, pocenie się rąk, tiki, bóle brzucha i innych części ciała, problemy ze spaniem (za mało, za dużo, trudności w obudzeniu się). Poza tym trzeba obserwować nastrój dziecka. Zaniepokoić nas powinny: apatia, wiecznie zły humor, smutek na twarzy, ale także krzyk, agresja (trzaskanie drzwiami, kłótnie z rodzeństwem), płacz bez powodu oraz autoagresja (walenie głową w mur, samookaleczanie). Niepokojąca jest także nagła zmiana wyglądu na niekorzyść dziecka (fryzura, kolor włosów, styl ubierania się). Należy zwrócić uwagę na zmianę towarzystwa, rytmu dnia, diety, sposobu komunikacji (nie oddzwania, nie odbiera telefonu, nie odpisuje, mówi zdawkowo, chce żeby się od niego/niej odczepić). Proszę być wrażliwym na filozofowanie dziecka: dlaczego jestem taka beznadziejna?, po co jest życie?, co jest po śmierci?, czy miłość boli? itd.). Podsumowując – niewybuch w centrum miasta...

2020-10-20 21:53

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chorych psychicznie przybywa

[ TEMATY ]

depresja

psychika

Bożena Sztajner/Niedziela

Piotr Chmieliński: – Kim są pacjenci Instytutu Psychiatrii?
CZYTAJ DALEJ

Nie ma większej miłości od dawania swego życia dla chwały Boga

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Bozena Sztajner/archiwum Niedzieli

Rozważania do Ewangelii J 15, 9-17.

Środa, 14 maja. Święto św. Macieja, apostoła
CZYTAJ DALEJ

100 lat Eucharystycznego Ruchu Młodych w Polsce

2025-05-14 11:00

Archiwum prywatne

Ks. Eryk Dobrzański, Diecezjalny Moderator ERMu z grupą dzieci należących do ERM-u

Ks. Eryk Dobrzański, Diecezjalny Moderator ERMu z grupą dzieci należących do ERM-u

Eucharystyczny Ruch Młodych (ERM) to jedna z propozycji pogłębienia i ożywienia życia religijnego wśród dzieci i młodzieży. Wspólnoty ERM-u działają na całym świecie. W Polsce są obecne w kilkunastu diecezjach.

Początki ruchu wiążą się z Kongresem Eucharystycznym w Lourdes w 1914 r. Jego uczestnicy zauważyli potrzebę głębszego wdrożenia dzieci w temat Eucharystii. Zrodził się więc pomysł, aby stworzyć wspólnotę, która się tym zajmie. Nazwano ją Ligą Eucharystyczną, później przybrała ona nazwę Dziecięcej Krucjaty Modlitwy. – Rok 1914 to czas, kiedy papież Benedykt XV widział już niebezpieczeństwo wojny i prosił, żeby szczególnie dzieci i młodzież, zaangażowani w taką krucjatę modlitwy, modlili się o pokój. I dzięki tym dwóm wydarzeniom, kongresowi i prośbie papieża, powstała grupa modlitewna dzieci, która od 1915 r. przyjęła nazwę Krucjata Eucharystyczna. To właśnie ona miała na celu gromadzić najmłodszych, którzy stanowili taką armią papieską i omadlali intencje papieża. Później nazwa została zmieniona na Eucharystyczny Ruch Młodych – mówi o początkach ruchu ks. Eryk Dobrzański, diecezjalny moderator ERM-u i dodaje, że również dzisiaj ERM ma za zadanie zanosić modlitwę w intencjach, które papież nosi w swoim sercu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję