Reklama

Niedziela Łódzka

Nie zepsuć Bożego dzieła

Matka Teresa z Kalkuty znajdowała siłę w modlitwie i kontemplacji Pana.

Niedziela łódzka 36/2020, str. I

[ TEMATY ]

św. Matka Teresa z Kalkuty

Siostry Misjonarki Miłości

Ks. Paweł Kłys

Siostra ze Zgromadzenia Misjonarek Miłości

Siostra ze Zgromadzenia Misjonarek Miłości

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gdzie Matka Teresa znajdowała siłę i wytrwałość, aby oddać się całkowicie służbie innym? Znajdowała je na modlitwie i w cichej kontemplacji Jezusa Chrystusa, Jego Świętego Oblicza, Jego Najświętszego Serca – pisał Jan Paweł II o św. Matce Teresie, której liturgiczne wspomnienie Kościół obchodzi 5 września.

Reklama

Zakonnica z Kalkuty, miłująca najuboższych z ubogich, nie pochodziła z miasta, które na stałe wpisało się w jej tożsamość. Urodziła się w Skopje, w Macedonii i już od najmłodszych lat zainteresowana była posługą oraz życiem misjonarzy. W wieku 18 lat wstąpiła do Instytutu Błogosławionej Dziewicy Maryi w Irlandii, gdzie została misjonarką. Tam nauczyła się języka angielskiego, który był jej niezbędny do uczenia w szkołach w Indiach. W Kalkucie została dyrektorką i nauczycielką w jednej ze szkół, ale jak się okazało, to nie była jej jedyna działalność. Swoją miłość do najuboższych, umierających, bezdomnych przekuwała w dzieło miłosierdzia w slumsach Kalkuty, gdzie, sama będąc ubogą, rozdawała potrzebującym rzeczy jej wspólnoty zakonnej – Matka Teresa również dzisiaj wskazuje nam właściwy kierunek w życiu. Jest nim Chrystus. Niewątpliwie ona była w Nim zakochana do takiego stopnia, że chciała wypełniać to, czego On pragnął, chciała uszczęśliwiać Go swoim działaniem w każdym człowieku, a szczególnie w tym najbiedniejszym – podkreśla siostra ze zgromadzenia Sióstr Misjonarek Miłości, które założyła Matka Teresa. Laureatka Pokojowej Nagrody Nobla całe swoje życie poświęciła pracy na rzecz tych wszystkich, którym współczesne społeczeństwa nie potrafią, a czasem nie chcą pomóc. Dlatego misją zgromadzenia św. Matki Teresy z Kalkuty jest pomoc i służba najuboższym z ubogich. Kalkuta stała się miejscem pomocy wszystkim, bez względu na pochodzenie, wyznanie i poglądy. Po pierwszym domu dla umierających, który tam powstał, narodziły się kolejne, dedykowane trędowatym, bezdomnym sierotom i młodzieży. Potrzeba otwarcia tych domów zrodziła się wówczas, gdy Matka Teresa widziała ludzi cierpiących i umierających na ulicach, dlatego jednym ze ślubów, który składają misjonarki miłości, jest ślub miłości wobec ubogich.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Módlcie się za nas, abyśmy nie zepsuły dzieła Bożego – często mówiła Matka Teresa do tych, którzy chwalili ją za to, co robi. Słowa te wciąż przypominają sobie jej duchowe siostry, które dziś w ciszy i pokorze, całym sercem służą potrzebującym. Kiedy patrzy się na ich zaangażowanie, to dostrzega się postawę sióstr zakonnych, które są wolne od potrzeby wynagrodzenia czy podziękowania, postawę, w której dawanie innym Jezusa jest wielkim darem i radością.

Dzieło Sióstr Misjonarek Miłości, ubranych w białe sari z niebieską oblamówką, w szybkim tempie zaczęło się szerzyć nie tylko w Indiach, ale i na całym świecie. Domy pomocy ubogim zaczęły powstawać na innych kontynentach, również w Europie. W każdym domu sióstr można znaleźć mapę, a na niej zaznaczone miejsca, w których posługują. Również i w Polsce siostry pracują w biednych dzielnicach takich miast jak Szczecin, Katowice, Warszawa. Możemy je zobaczyć także na ulicach Łodzi.

2020-09-02 10:38

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Moja ciocia święta Matka Teresa

Niedziela Ogólnopolska 19/2019, str. 6-9

[ TEMATY ]

rozmowa

św. Matka Teresa z Kalkuty

Archiwum Niedzieli

Matka Teresa z Kalkuty to jedna z najbardziej znanych świętych w historii świata. W zasadzie powinno się o niej mówić „Matka Teresa ze Skopje”, bo właśnie tam urodziła się w 1910 r. W tym mieście, obecnie stolicy Macedonii Północnej, mieszkała przez 18 lat. Do dzisiaj w Skopje żyje kuzyn Matki Teresy – Alojz Gombar. W ekskluzywnym wywiadzie dla „Niedzieli” opowiada o spotkaniach ze swoją ciocią.
Z Alojzem Gombarem – kuzynem Matki Teresy z Kalkuty – rozmawia Krzysztof Tadej, dziennikarz TVP

KRZYSZTOF TADEJ: – Jaka była Matka Teresa?
CZYTAJ DALEJ

Kto jest winny aborcji w 9. miesiącu ciąży w Oleśnicy?

2025-04-14 07:37

[ TEMATY ]

komentarz

aborcja

Fot: Pro Prawo do Życia

Zły stan psychiczny, natarczywy adwokat proaborcyjnej FEDERY oraz uległość lekarzy wystarczą by zabić dziecko w 9. miesiącu ciąży bez zmiany ustawy. Chłopca zabito śmiertelnym zastrzykiem w szpitalu w Oleśnicy. Jak do tego doszło skoro lekarze w Łodzi twierdzili, że jego aborcja jest sprzeczna z prawem?

Chłopiec miał już 37 tygodni życia, a więc w świetle nomenklatury medycznej nie był nawet wcześniakiem. W ginekologicznym szpitalu w Łodzi nie chciano go zabić, choć adwokat fundacji FEDERA żądał „indukcji asystolii płodu”, czyli zabicia dziecka zdolnego do życia poprzez wbicie igły do jego serca z podaniem chlorku potasu. - Zaproponowaliśmy natychmiastowe rozwiązanie przez cięcie cesarskie (ze względu na zły stan psychiczny Pani Anity) w znieczuleniu ogólnym z objęciem dziecka wysokospecjalistycznym leczeniem pediatrycznym. Oznacza to, że zaproponowaliśmy Pani Anicie niezwłoczne zakończenie ciąży, co nie jest jednoznaczne z uśmierceniem płodu zdolnego do życia – napisał w oświadczeniu prof. Piotr Sieroszewski, kierownik ginekologii szpitala w Łodzi i prezesa Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników.
CZYTAJ DALEJ

Najpobożniejsza dziewczyna w parafii - bł. Karolina Kózkówna

2025-04-14 21:04

[ TEMATY ]

bł. Karolina Kózkówna

Mat.prasowy

Bł. Karolina Kózkówna

Bł. Karolina Kózkówna

Zgłębiając publikowane teksty kaznodziejskie o bł. Karolinie Kózce, można dojść do stwierdzenia, że niejednokrotnie głosiciele starali się w swoich kazaniach znaleźć klucz albo klucze w postaci słów, określeń, wyrażeń, które stawały się zwornikami w przybliżaniu postaci błogosławionej, jej życia i drogi do świętości. Niewątpliwie takimi słowami, wyrażeniami-kluczami opisującymi bł. Karolinę Kózkę są wielorakie tytuły, jakie ją charakteryzują.

Co znamienne, wiele z nich funkcjonowało już za życia bł. Karoliny w świadomości jej współczesnych. Tytuły te bardziej odżyły w świadomości wiernych i zostały przekazane do współczesnych czasów jako „świadkowie” osobowości i świętości bł. Karoliny Kózki. W publikowanych kazaniach bardzo często pojawiają się odniesienia do świadków życia bł. Karoliny Kózki, którzy niejako na co dzień mieli możliwość obserwacji jej dążenia do świętości. Na tej kanwie pojawiły się bardzo szybko określenia – wyrażenia, jak: „Gwiazda ludu”, „prawdziwy anioł”, „najpobożniejsza dziewczyna w parafii”, „pierwsza dusza do nieba”, które były odzwierciedleniem jej dobroci, pobożności, uczynności, dobrego serca i otwartości na innych. To przekonanie o świętości bł. Karoliny Kózki wyrażone tytułami z czasów jej współczesnych także znajduje wyraz w przepowiadaniu kaznodziejskim.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję