Reklama

Niedziela Rzeszowska

Z Zakopanego do Sanktuarium na Wiktorówkach

W przypadającą w tym tygodniu Uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Sanktuarium Matki Bożej Królowej Tatr na Wiktorówkach odbywa się główny odpust.

Niedziela rzeszowska 33/2020, str. IV

[ TEMATY ]

Tatry

wakacje

wypoczynek

Mirek i Magda Osip-Pokrywka

Tatrzańskie szlaki

Tatrzańskie szlaki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To najlepsza okazja, aby kolejny odcinek cyklu poświęcić Tatrom. To jedyne polskie góry, które udało się mu powtórnie odwiedzić, po tym gdy zasiadł na Tronie Piotrowym. Podczas pielgrzymek do ojczyzny: w 1983 r. był na Polanie Chochołowskiej, a w 1997 r. odwiedził Morskie Oko.

Reklama

Pierwsza tatrzańska wycieczka młodego Karola Wojtyły była jak na 12-letniego wówczas chłopca dość ambitna. Latem 1932 r. jego brat Edmunt, wówczas student medycyny, zabrał go do Zakopanego, skąd wyruszyli przez Zawrat do Doliny Pięciu Stawów i do Morskiego Oka. Zawrat był też celem zimowych wycieczek narciarskich. Podczas jednej z nich – 5 kwietnia 1959 r. na przełęczy doszło do załamania pogody. Przyszła burza, wiatr i mróz. Dwóch uczestników tej wyprawy: Karol Wojtyła i Jerzy Ciesielski (towarzysz wielu wypadów) zjeżdżali do schroniska w zamieci śnieżnej i zgubili drogę, przemoczeni, późną nocą dotarli do schroniska w Dolinie Pięciu Stawów. Miejsce, które ks. Karol Wojtyła upodobał sobie szczególnie jest klasztor sióstr urszulanek na zakopiańskim osiedlu Jaszczurówka-Bory. Na przestrzeni lat 1961-1978 był tu ponad dwudziestokrotnie. Wszystko zaczęło się od wizyty kanonicznej 25 maja 1961 r. Od tej pory ksiądz, biskup, a w końcu kardynał Wojtyła zatrzymywał się tu na czas swoich narciarskich wypadów, choć bywały i pobyty związane z przygotowaniem do rekolekcji, a raz nawet kurował się u sióstr chory na grypę. Warto zaznaczyć, że podczas pobytów często odprawiał Mszę św. w kaplicy Najświętszego Serca Pana Jezusa. W kwietniu 1978 r. Karol Wojtyła odbył swoją ostatnią wyprawę na nartach, a klasztor odwiedził już jako Jan Paweł II 5 czerwca 1997 r. W pokoju, który zawsze był dla niego zarezerwowany spędził kilka chwil samotnie, a gdy go opuścił, na krawędzi łóżka były odciśnięte ślady czoła i rąk – nawet tę krótką chwilę wykorzystał na modlitwę. Siostry zachowały pokój w oryginalnym wystroju i obecnie pełni funkcję izby pamięci. Podczas narciarskich wycieczek ks. Karol Wojtyła wielokrotnie odwiedzał znajdujące się w pobliżu Rusinowej Polany Sanktuarium na Wiktorówkach. Drewniany kościółek zbudowano w czasach międzywojnia w stylu podhalańskim, w pobliżu miejsca objawienia się Matki Bożej młodziutkiej pasterce Marysi Murzańskiej w 1861 r. Kult Matki Bożej Jaworzyńskiej Królowej Tatr stopniowo się rozwijał stając się ośrodkiem pielgrzymkowym. Opiekę nad Wiktorówkami sprawują od 1975 r. dominikanie, których sprowadził kard. Karol Wojtyła, powołując centrum duszpasterstwa turystycznego w Tatrach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dla osób lubiących górskie wycieczki proponujemy 18-kilometrową łagodną trasę przez Tatry reglowe. Można wyruszyć z północnej dzielnicy Zakopanego – Jaszczurówki, spod klasztoru Urszulanek. W góry prowadzi najpierw czerwony szlak z Toporowej Cyrhli na Rówień Waksmundzką, dalej zielony na Rusinową Polanę i niebieski do Sanktuarium Matki Bożej Jaworzyńskiej. Z Wiktorówek przez Rusinową Polanę można pójść dalej do Doliny Starej Roztoki, gdzie jest schronisko PTTK lub można złapać bus-a z Palenicy i wrócić do Zakopanego. Przejście zaproponowanej trasy zajmuje ok. 5-6 godzin wędrówki.

W kolejnym odcinku zejdziemy z Tatr na Podhale i wyruszymy szlakiem Papieskiej Drogi „Sursum Corda” z Ludźmierza do Zakopanego.

Więcej informacji o miejscach papieża Polaka w książce autorów artykułu pt. POLSKA. Na szlakach św. Jana Pawła II, Wyd. Jedność. Album dostępny po polsku i angielsku (m.in. w QUO VADIS w Rzeszowie, ul. Warszawska 31).

2020-08-12 08:36

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wakacyjne relacje

Niedziela toruńska 27/2020, str. VIII

[ TEMATY ]

wakacje

wypoczynek

Iwona Ochotny

Jak dobrze, że czas wakacyjnej radości możemy dzielić ze sobą

Jak dobrze, że czas wakacyjnej radości możemy dzielić ze sobą

Przyszedł upragniony czas wypoczynku, dłuższej przerwy od szkoły i nieco krótszej od pracy. Jak go przeżyć, żeby nie okazał się straconym?

Podobnie, jak w ubiegłym roku, nie będzie nam dane spędzić wakacyjnego czasu na wspólnotowych rekolekcjach. Wtedy „pokonał” nas błogosławiony stan małżonki i oczekiwanie na narodziny kolejnego potomka, a teraz „załatwiła” nas pandemia.
CZYTAJ DALEJ

Kanclerz Uniwersytetu Szczecińskiego przyznał, że są tylko dwie płcie. Uczelnia odcina się od wpisu pracownika

2025-01-23 11:49

[ TEMATY ]

Szczecin

Magdalena Pijewska

Kanclerz Uniwersytetu Szczecińskiego Andrzej Jakubowski ośmielił się Facebooku napisać: „Kobieta to kobieta. Mężczyzna to mężczyzna. NARESZCIE!!!”. Co było dalej?

Szanowni Państwo, wypowiedzi Pana Andrzeja Jakubowskiego umieszczane na jego koncie Fb są jego prywatnymi poglądami, a nie stanowiskiem władz Uniwersytetu Szczecińskiego. Z końcem stycznia br. Pan Andrzej Jakubowski kończy pracę na stanowisku Kanclerza naszej Uczelni – brzmi wpis na Facebooku dokonany przez władze USz.
CZYTAJ DALEJ

Trudne wspomnienia

2025-01-27 09:07

[ TEMATY ]

Auschwitz

obóz koncentracyjny

wspomnienie

obóz

niemiecki obóz

Guy Percival z Pixabay

W kwietniu 1940 r. do obozu koncentracyjnegp w Oświęcimiu przybył pierwszy transport - 728 więźniów politycznych. Głównie byli to studenci, uczniowie, wojskowi. Do listopada 1943 r. KL Auschwitz rozrósł się do rozmiarów olbrzymiego kombinatu, w którego skład wchodziły: obóz macierzysty Auschwitz, obóz koncentracyjny i ośrodek zagłady w Brzezince oraz obozy filialne przy gospodarstwach rolno-hodowlanych i przy zakładach przemysłowych. Zamordowano tam kilka milionów ludzi. Mija właśnie 80 lat od wyzwolenia obozu. Oto wspomnienia osoby, która przeżyła.

Miałam straszną tremę przed tą rozmową. Wiedziałam, że będę słuchała opowieści o zdarzeniach, o których każdy wspominający chciałby zapomnieć. Dopingowała mnie świadomość, że coraz mniej żyje świadków tamtych zbrodni. Ciepłe, przytulne mieszkanie, mili gospodarze. Pani domu - wytworna, dojrzała kobieta o pogodnej twarzy, na której trudno byłoby odnaleźć ślady strasznych przeżyć. W miarę snucia opowieści jej oczy zmieniają się. Dostrzegam w nich bardzo smutne dziecko.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję