Reklama

Wiara

O prawdziwej pobożności maryjnej

Niedziela Ogólnopolska 33/2020, str. 25

[ TEMATY ]

Matka Boża

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tego roku 16 lipca był deszczowy. To jednak nie z powodu przemoknięcia i wychłodzenia organizmu przeszedł mnie dreszcz.

Gęsia skórka wystąpiła na moim ciele, gdy jadąc do redakcji, w samej Częstochowie, zobaczyłem zmierzającą do Matki Bożej pieszą pielgrzymkę. Był to dreszczyk radości wzbudzonej widokiem całkiem sporej grupy ludzi, którzy w czasie epidemii, przy zachowaniu wszystkich wymaganych środków ostrożności, pokonali swój naturalny lęk, bo bez pielgrzymki nie wyobrażają sobie życia. Nie chodzi tylko o samo wędrowanie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Chodzi o wędrowanie do Częstochowy, bo tu jest dom Maryi. Ich siłą napędową jest pobożność maryjna. Mówią, że polska wiara ma maryjne zabarwienie, a pasujący do niej kolor, to kolor niebieski. Zdarza się, że często czyni się z tego zarzut. Zwykle stawiają go zawodowi teologowie, szczególnie z Zachodu, obawiający się, że deprecjonowany w ten sposób jest Pan Jezus.

Na szczęście te głosy słyszy się coraz rzadziej. To zasługa trzech ostatnich, wybitnie maryjnych papieży. Świętego Jana Pawła II, który wszystko postawił na Maryję; Benedykta XVI, który choć w latach akademickich nie przejawiał takiej pobożności, albo podchodził do niej z rezerwą, to w późniejszym okresie życia uważał, że lepszym przewodnikiem dla wiary jest prosty pobożny człowiek niż kierownik teologicznej katedry na uniwersytecie; i wreszcie papież Franciszek. Obecny Ojciec Święty wielokrotnie dawał dowód swojej pobożności maryjnej – każdą pielgrzymkę zagraniczną zaczyna i kończy w największej na świecie świątyni poświęconej Matce Bożej, rzymskiej bazylice Santa Maria Maggiore.

Te „maryjne myśli” przyszły mi do głowy z racji tego, że jest sierpień, drugi po maju miesiąc Matki Bożej, a także z tego powodu, że papież po raz pierwszy wysłał przesłanie do młodzieży zgromadzonej na początku tego miesiąca w Medjugorie. To papieskie zaangażowanie każe myśleć, że bałkańskie sanktuarium Matki Bożej zyskuje coraz bardziej w Kościele, choć Franciszek ani razu nie nawiązał do rzekomych ponadnaturalnych zjawisk mających miejsce w tym mieście. Zresztą w prawdziwej pobożności maryjnej na pewno nie o te nadzwyczajności chodzi.

2020-08-12 08:35

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Meksyk: powstaje film animowany w 3D o Matce Bożej z Guadalupe

[ TEMATY ]

film

Matka Boża

Meksyk

Graziako/Niedziela

„Czuję się jak współczesny Juan Diego, ponieważ otrzymałem szansę na opowiedzenie tej historii”. Tak powiedział reżyser powstającego właśnie filmu „Tepeyac”, Enrique Navarrete, który pracował przy niektórych projektach wytwórni Dreamworks („Książę Egiptu”, „Shrek 2”, „Madagaskar”).

Nowy obraz, tworzony w animacji 3D, ma opowiadać o Matce Bożej z Guadalupe, cudownym wizerunku czczonym w narodowym sanktuarium Meksyku. Objawienie się Maryi miejscowemu Indianinowi, św. Juanowi Diego, stanowi moment kluczowy w historii tego amerykańskiego kraju, prowadzący do pogodzenia skłóconych kultur hiszpańskiej i azteckiej – jak wskazał scenarzysta i producent filmu, Juan Ignacio Peña.
CZYTAJ DALEJ

Po prostu Faustyna

Niedziela Ogólnopolska 40/2016, str. 22-23

[ TEMATY ]

Faustyna

św. Faustyna Kowalska

Ze zbiorów Muzeum Diecezjalnego w Płocku

W jaki sposób ta niepozorna kobieta, zamknięta w klasztorze, mogła odcisnąć tak silne piętno na obliczu współczesnego Kościoła?

Wpatruję się w te zdjęcia, jakbym mogła dzięki temu odkryć tajemnicę jej świętości. Pierwsze – to fotografia młodej dziewczyny, zrobiona w jakiś słoneczny dzień, drugie to już zdjęcie zakonnicy – św. Siostry Faustyny. Te zdjęcia dzieli kilka lat, ale duchowo są to lata świetlne. To wiemy dziś, tajemnicą pozostaje, co zdarzyło się między tymi dwoma ujęciami. W jaki sposób ta niepozorna kobieta, zamknięta w klasztorze, mogła odcisnąć tak silne piętno na obliczu współczesnego Kościoła? W jaki sposób modlitwa, którą zapisała w swoim „Dzienniczku”, stała się jedną z najchętniej odmawianych? Jakim cudem? No właśnie...
CZYTAJ DALEJ

Kard. Stanisław Dziwisz na pielgrzymce Żywego Różańca w Krzeszowie

2024-10-05 17:00

ks. Waldemar Wesołowski

- Świętość Jana Pawła II widziałem zwłaszcza na modlitwie – powiedział wieloletni sekretarz św. Jana Pawła II do kilku tysięcy pielgrzymów, którzy przybyli na doroczną pielgrzymkę do głównego sanktuarium diecezji legnickiej w Krzeszowie.

Podczas pielgrzymki, kard Dziwisz przekazał do bazyliki krzeszowskiej relikwie krwi św. Jana Pawła II.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję