Instytut Myśli Schumana chce w najbliższym czasie powołać powszechne uniwersytety nauczania chrześcijańsko-społecznego im. Jana Pawła II i Roberta Schumana. Szkoły mają być tworzone w miarę możliwości w każdej diecezji w oparciu o prawo kościelne. Kształcenie na trzyletnich studiach dotyczyć będzie w głównej mierze idei solidaryzmu społeczno-ekonomicznego i koncepcji solidarności. Wynika ona z bezinteresownego daru z siebie.
Nowa inicjatywa nie będzie związana jedynie z edukacją. – Chcemy formować naszych słuchaczy. Nie tylko polityków, ale działaczy społecznych i wszystkich chętnych, aby na wzór Schumana stawali się świętymi w garniturach – mówi Niedzieli przewodniczący Rady Programowej Instytutu, prof. Zbigniew Krysiak.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Instytut Myśli Schumana powstał 4 lata temu. W swoich działaniach kontynuuje i promuje dzieło, które zapoczątkował sługa Boży Robert Schuman. Był on francuskim politykiem, jednym z ojców UE, który każdy dzień zaczynał od Mszy św. Uczestniczył w niej na klęczkach. Obecnie toczy się jego proces beatyfikacyjny. Członkowie Instytutu chcą naśladować swojego patrona i tak jak on wprowadzać pokój przez działanie na rzecz pojednania między ludźmi.
– Podejmujemy rolę integrowania podmiotów społecznych i wszystkich ludzi dobrej woli, którym zależy, aby budować i wprowadzać jedność, solidarność i pokój – wyjaśnia prof. Krysiak.
Reklama
Członkowie Instytutu modlą się o ochronę życia człowieka od poczęcia do naturalnej śmierci i powrót Europy do chrześcijańskich korzeni. – Zależy nam na powrocie do wspólnoty narodów Europy. Nie jako superpaństwo, jakim jest od 1992 r. w ramach Traktatu z Maastricht UE, ale pozostawienie suwerenności, patriotyzmu, tożsamości i samostanowienia narodów – zaznacza prof. Krysiak.
W ramach swoich działań Instytut chce zbudować przeciwwagę dla coraz silniej wdzierającej się w umysły i serca Europejczyków ideologii Altiero Spinellego, włoskiego komunisty.
– Komunizm sowiecki zabijał ciało, a ta ideologia idzie w kierunku zabijania duszy, bo wchodzi w przestrzeń, gdzie próbuje się w dzieciach, w ich duszach, mentalności, psychice zrobić kompletną destrukcję – podkreśla prof. Krysiak. Wskazuje on, że niebezpieczeństwo popularnej ideologii polega na tym, że łączy się w niej siła kapitałowa z wizją, która wprost mówi o eliminowaniu wiary chrześcijańskiej. – Jest to ideologia groźniejsza od komunizmu, dlatego że destrukcja człowieka w wymiarze psyche i ducha jest trudna do odrobienia – ocenia prof. Krysiak.
Sługa Boży Robert Schuman był jednym z ojców UE. Każdy dzień zaczynał od Mszy św. Uczestniczył w niej na klęczkach.
Działalność Instytutu ma miejsce w wielu sferach. Akcjami, które zyskują coraz większą popularność, są organizowane Wigilia i Wielkanoc bez Granic. Polegają ona na zaproszeniu i ugoszczeniu na świątecznym posiłku przebywających w Polsce obcokrajowców. Dzięki temu mogą oni bliżej poznać polską kulturę, tradycję i wiarę chrześcijańską. Zapraszanie cudzoziemców przyczynia się też do tworzenia nowych przyjaźni, które są później rozwijane.
Każdego 13. dnia miesiąca w archikatedrze warszawskiej odbywa się „Modlitwa bez Granic”. Czuwanie rozpoczyna się o 18 godzinną adoracją Najświętszego Sakramentu, po której odprawiana jest Msza św. o powrót Europy do chrześcijańskich korzeni. Później odbywa się spotkanie integracyjne, na którym zgłębiana jest myśl Schumana.