Reklama

Niedziela Podlaska

Pani Ostrożańska spieszy z pomocą

Kult i sława obrazu Matki Bożej Ostrożańskiej upowszechniły się po przejściu wielkiej zarazy w l. 1708-1710. Fakt, że w parafii ostrożeńskiej tylko jeden dom we wsi Borzymy został dotknięty zarazą, uznano za szczególny znak opieki Matki Najświętszej.

Niedziela podlaska 27/2020, str. VI

[ TEMATY ]

obraz

obraz

Ostrożany

Archiwum Sanktuarium w Ostrożanach

Słynący łaskami obraz Matki Bożej w Ostrożanach

Słynący łaskami obraz Matki Bożej w Ostrożanach

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Odnotowane wota, liczne świadectwa potwierdzają cudowność miejsca oraz świadczą o łaskach doznawanych po lata współczesne.

Matko, ratuj go!

Z głębi serca składam podziękowanie Matce Bożej Ostrożańskiej za dar łaski zdrowia dla mojego chłopaka. 21 maja 2019 r. uległ groźnemu wypadkowi. W Białymstoku zaraz trafił na stół operacyjny. Był bardzo duży krwotok wewnętrzny, śledziony nie udało się uratować, połamane żebra, odma płucna, złamana klatka piersiowa i cały poturbowany. Jego stan lekarze ocenili jako krytyczny. Nie mogłam w to uwierzyć. Jeszcze wczoraj widzieliśmy się, był przy mnie, a teraz leży bezradny, monitory, przewody, kroplówki, oddycha za niego respirator, walczy o życie. Tego widoku nie zapomnę nigdy, tego nie da się opisać co wtedy czułam; tylko ta myśl ,,on musi żyć”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Zaczęliśmy wszyscy się modlić, kto go tylko znał, bo był dobrym człowiekiem, zawsze miły, serdeczny, modlitwy płynęły z różnych stron. A ja z najbliższymi moją i jego rodziną jeździłam do Matki Bożej Ostrożańskiej prosząc o cud. Odprawiała się przez tydzień Msza św. (i tu podziękowanie dla ks. proboszcza Piotra Wójcika za jego ciepłe słowa i wsparcie). Nawet nie wiem ile razy obeszłam ołtarz na kolanach ze słowami na ustach ,,Matko, ratuj go”. W domu cała rodzina klękała do różańca, wszyscy bardzo mocno mnie wspierali. Moja mama przez cały czas powtarzała ,,że dopóki bije serce, jest nadzieja”. Codziennie byłam przy jego łóżku (tylko godzinę mogłam) a później na 17 na Mszę św. do Matki Bożej. To dawało mi siłę i wiarę, że będzie dobrze. Lekarze mówili: stan stabilny, proszę czekać”. Tydzień czasu był w śpiączce, to czekanie było straszne, nie wiedziałam co przyniesie każdy kolejny dzień. Po wybudzeniu był przytomny i świadomy. Stan szybko się poprawiał, wiedzieliśmy, że na naszych oczach stał się cud. Lekarze również byli zaskoczeni, że tak szybko wraca do zdrowia. Matko Boża, dziękuję Ci z całego serca za ocalenie Daniela.

Kamila Uzdrowienie Magdy

Koniec roku 1997 okazał się nam bardzo trudny. U naszej najmłodszej córki, wówczas sześcioletniej Magdaleny, stwierdzono chorobę nerki – wodonercze. Dziesięciodniowy pobyt w szpitalu w Siemiatyczach, badania i ostatecznie – skierowanie do szpitala w Białymstoku na operację. Termin ustalono po nowym roku. Nie mogąc pogodzić się z tym faktem szukałam pomocy u innych lekarzy w Białymstoku. Konsultacja i następny pobyt w szpitalu celem wykonania badań. Potwierdzono zmiany w nerce. Po rozmowach w rodzinie i konsultacjach z lekarzem uznaliśmy, że operacja to konieczność. Odłożyliśmy ją w czasie. Zobaczymy, czy choroba nie będzie się pogłębiać. Zamówiliśmy Msze św., powierzając Ją w opiece Matce Bożej Ostrożańskiej. W dniu kiedy miała być operacja, nie pojechaliśmy do szpitala tylko do kościoła na Mszę św. Całą rodziną modliliśmy się prosząc o zdrowie dla Magdy. Podczas pobytu w szpitalu zalecono zrobić po trzech miesiącach kontrolne badanie USG, żeby stwierdzić, czy choroba nie postępuje. Przez cały ten czas córka nie brała żadnych lekarstw. Zrobiliśmy badania i okazało się, że nie ma żadnych zmian chorobowych.

Reklama

Powtórzyliśmy badanie i trzykrotnie w odstępach 3 i 6-cio miesięcznych. Stwierdzono, że jest dobrze i nasza córka jest zdrowa. Obecnie jako osoba dorosła powtórzyła badanie. Jest zdrowa. Jesteśmy przekonani i wierzymy, że było to cudowne uzdrowienie naszego dziecka za przyczyną Matki Bożej Ostrożańskiej.

Dziękujemy Ci Pani Ostrożańska za uzdrowienie naszej córki Magdy.

Wdzięczni rodzice – parafianie ostrożeńscy, Ostrożany, 1.07.2019 r.

2020-06-30 12:26

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święta Rodzina... z wiśniami

Niedziela rzeszowska 4/2014, str. 5

[ TEMATY ]

obraz

Arkadiusz Bednarczyk

Piękny, liryczny obraz ukazujący Świętą Rodzinę, znajduje się w kościele garnizonowym (poreformackim) w Rzeszowie. Przedstawia on ciekawą scenę: św. Józef podaje małemu Jezusowi wiśnie... Wiśnie, przedstawiane były często na obrazach Świętej Rodziny, zwłaszcza w sztuce włoskiego renesansu. Dlaczego akurat te owoce? Otóż były one symbolem pasyjnym i eucharystycznym. To dlatego na obliczu Matki Najświętszej z rzeszowskiego obrazu maluje się wprawdzie lekki uśmiech, ale jest to uśmiech smutny. Maria przeczuwa, że kiedyś czas dzieciństwa i beztroski małego Jezusa się skończy i będzie on musiał podjąć swoją zbawczą misję – misję, która znaczona będzie cierpieniem i śmiercią...
CZYTAJ DALEJ

Naczelny rabin Rzymu: potrzebujemy gestów na miarę Jana Pawła II

2025-12-27 13:02

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

naczelny rabin Rzymu

potrzebujemy gestów

na miarę

Vatican Media

Leon XIV i naczelny rabin Rzymu Riccardo Di Segni

Leon XIV i naczelny rabin Rzymu Riccardo Di Segni

W relacjach katolicko-żydowskich potrzebujemy silnych gestów, takich jak wizyta Jana Pawła II w synagodze. Trzeba odtworzyć atmosferę serdecznych relacji – mówi w rozmowie z Radiem Watykańskim (Vatican News) naczelny rabin Rzymu. Podkreśla, że na wzajemnych relacjach między katolikami i Żydami negatywnie odbijają się wydarzenia o charakterze politycznym. Dlatego trzeba podejmować intensywne starania, by budować relacje oparte na wzajemnym szacunku.

Rozmawiając z Radiem Watykańskim o 60-leciu soborowej deklaracji Nostra aetate rabin Di Segni przyznaje, że dokument ten otworzył nowy rozdział w relacjach katolicko-żydowskich. Przypomina jednak, że
CZYTAJ DALEJ

Parafia w Lądku: Mija rok od powodzi, a my wciąż nie możemy się pozbierać

2025-12-27 20:42

[ TEMATY ]

powódź

dramat

apel o pomoc

Lądek Zdrój

Parafia pw. Narodzenia NMP w Lądku-Zdroju

Powódź zdewastowała m.in. parafialny kościół i salki

Powódź zdewastowała m.in. parafialny kościół i salki

- Zwracam się do Was z błaganiem o pomoc w obliczu dramatu, który dotknął nasz rejon. Rok temu powódź, jakiej nie znała historia naszego miasta, zdewastowała ogromną część Lądku-Zdroju, w tym nasz parafialny kościół i SALKI - napisał na portalu zbiórkowym proboszcz parafii pw. Narodzenia NMP w Lądku-Zdroju. Mimo zapewnień rządu o wsparciu powodzian i upływu kilkunastu miesięcy, skutki powodzi odczuwane są do dziś i potrzebna jest pomoc.

Podziel się cytatem - taki dramatyczny apel pojawił się także na profilu parafii w mediach społecznościowych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję