Reklama

Niedziela Małopolska

Diecezja Tarnowska

Są tacy, jakich sobie wymodlimy

Tyle złego mówi się dziś o kapłanach. Patrzy się na nich przez pryzmat negatywnych opinii upowszechnianych wszem i wobec.

Niedziela małopolska 25/2020, str. V

[ TEMATY ]

świętość

Tarnów

kapłani

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dlatego stawiamy naszym czytelnikom pytania: Kim dla ciebie jest ksiądz? Jaką rolę pełni w twoim życiu? Poniżej pierwsze odpowiedzi. Liczymy na to, że zachęcą czytelników do osobistych przemyśleń.

Są święci

Od najmłodszych lat rodzice przekazywali mnie i mojemu rodzeństwu wiarę. To jest prosta wiara. Bóg jest i tyle. Nie ma żadnego „ale”. To wszystko się pozmieniało. Ludzie żyli zawsze wiarą i tymi wartościami. W codziennym pacierzu modlono się Dekalogiem. To był przepis na życie. Nie mieliśmy nigdy osobistych relacji z księżmi. Żyliśmy z nimi dobrze. Ale jedno jest pewne – księża są święci. To przedłużenie Bożych rąk tu, na ziemi. Dużo się teraz mówi o tym, że księża są tacy czy inni. Ja mam na to odpowiedź: – Za rękę nie złapałam, nie widziałam. Modlę się za księży, bo są tacy, jakich sobie wymodlimy. I nie ma co tu więcej mówić…

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Joanna, parafia św. Józefa Robotnika w Krosnej

Zawsze pomogą

Kiedy myślę o kapłanach, od razu przypomina mi się werset z Ewangelii Mateusza: „Wielu jest powołanych, lecz niewielu wybranych”. Jakże aktualne, ale zarazem trudne słowa. W moich oczach duchowny jest przede wszystkim narzędziem w rękach Boga, ale i pasterzem prowadzącym swoją owczarnie krętą drogą do Zbawienia. Nie mogę zapomnieć, że ksiądz jest dla mnie przyjacielem, z którym mogę porozmawiać, gdy mam problem. Zawsze szukałam księży, którzy nie zbagatelizują nawet najprostszych pytań i znajdą po prostu czas i porozmawiają. Mam wielkie szczęście, że na mojej drodze od najmłodszych lat spotykałam kapłanów mocno zaangażowanych w życie i rozwój młodzieży. Schola parafialna, grupa młodzieżowa, wyjazdy integracyjne. Pamiętam, że częściej w weekendy przebywałam na próbach, wyjazdach i w kościele niż w domu. Nie żałuję ani minuty spędzonej z ludźmi i z naszymi przewodnikami – księżmi. W nich można zobaczyć przyjaciela, ale i twarz Boga. Kapłani pełnią bardzo ważną rolę w moim życiu. Pomagają mi zrozumieć Pismo Święte i spojrzeć na słowa oczami wiary. Rola osób duchownych jest bardzo ważna. Oni udzielają nam sakramentów. W sakramencie pokuty spotykamy samego Boga, który przemawia przez usta kapłana. Słucha naszych grzechów i rozgrzeszając nas, w imię Boga „wybacza”. Zdarza się, że mam pytania dotyczące wiary, na które rodzice czy nawet Internet nie udzielą mi odpowiedzi. Dzwonię wtedy do księdza, który wie bardzo dużo i zawsze próbuje udzielić mi odpowiedzi.

Klaudia, parafia Matki Bożej Łaskawej w Siekierczynie

To też ludzie

Kiedy w komórce w spisie kontaktów kliknę „k”, wyświetla się lista numerów księży, których spotkałam na swojej drodze, bo były Światowe Dni Młodzieży, wyjazdy na Lednicę, pielgrzymki i tysiące spotkań młodzieżowych. Kilku z nich to osoby, które mogę nazwać przyjaciółmi, inni po prostu są. Na nich zawsze można polegać; pogadać, pośmiać się, poprosić o modlitwę. Dla mnie ksiądz to przede wszystkim człowiek, który jak inni upada, który jak inni idzie do spowiedzi i, może setny raz, prosi o wybaczenie. Mówi się, że księża to ci od nawracania, a ja mówię, że kapłanów też można nawrócić. Oni są formowani teoretycznie. My – ludzie świeccy musimy im pokazać wiarę w praktyce. Przez 6 lat „zamknięcia” mogą zapomnieć o tych wszystkich zwykłych, ludzkich sprawach.

Alicja, parafia św. Marii Magdaleny w Kaninie

2020-06-17 11:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Naczynia połączone

Niedziela Plus 11/2023, str. V

[ TEMATY ]

Tarnów

Archiwum parafii w Pasierbcu

Ks. Bogdan Stelmach

Ks. Bogdan Stelmach

To jest nasz fenomen i ratunek, największe szczęście i pociecha – przekonuje w rozmowie z Niedzielą ks. Bogdan Stelmach.

Maria Fortuna-Sudor: Księże Kustoszu, czy po pandemii wierni wrócili do sanktuarium w Pasierbcu? Ks. Bogdan Stelmach: Dziękować Bogu, wrócili! Zresztą jeszcze w czasie pandemii przychodzili do kościoła. Jeśli nie wolno im było, ze względu na obowiązujące limity, wchodzić do środka, to stali na zewnątrz i wspólnie się modlili. Odżył też ruch pielgrzymkowy. Właśnie zaczyna się ten czas, kiedy dzwonią organizatorzy i ustalają terminy.
CZYTAJ DALEJ

Czy wiecie, gdzie... znajduje się najstarsza w Polsce figura Matki Bożej Fatimskiej?

W powstałej w XI wieku podwrocławskiej wsi Tyniec Mały znajduje się zabytkowy kościół Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Budowla z 1516 r. posiada cenny skarb. Na jej głównym ołtarzu znajduje się najstarsza w Polsce figura Matki Bożej Fatimskiej.

Niemiecka baronowa Maria Józefa von Ruffer to postać dobrze znana mieszkańcom Tyńca Małego. Ta głęboko wierząca kobieta (ur. 1894 r.) cieszyła się szacunkiem i ogromną sympatią mieszkańców podwrocławskiej wsi. Czym sobie na nią zasłużyła? Przez całe swoje życie służyła chorym i ubogim. Założyła tu ochronkę dla dzieci. Wraz z rodziną swej starszej siostry Marii Emmy von Fürstenberg bardzo dbała o tyniecki kościół. Sfinansowała przebudowę jego wnętrza na styl gotycki. Wspólnie ufundowali witraż Jezusa Ukrzyżowanego, mszał, różne wyposażenia (ornaty, chorągwie, itp.) oraz XVIII-wieczne obrazy stacji Drogi Krzyżowej, które niestety nie zachowały się do dziś. Dzwony, które podczas II wojny zdjęto z wieży, by przetopić je na armaty, ufundowała matka Marii Józefy, Gabriela von Ruffer. Kiedy dowiedziała się o objawieniu Matki Bożej w Fatimie (1917 r.) bez wahania rozpoczęła działania w kierunku upowszechnienia tego cudu. Niejednokrotnie kontaktowała się w tej sprawie z Ojcem Świętym Piusem XI. W owych czasach spotkanie z papieżem nie należało do rzeczy prostych. W kontaktach z nim Marii Józefie pomagał ówczesny metropolita wrocławski abp Adolf Bertram. Uzyskanie akceptacji życiowej misji baronowej nie było łatwe, gdyż uznaniu objawień stanowczo sprzeciwiał się francuski kardynał (zapewne obawiał się przyćmienia sławy objawień w Lourdes). Mimo jego sprzeciwu, w 1930 r. Kościół uznał cud objawienia w Fatimie.
CZYTAJ DALEJ

Życie łączy

2025-05-13 13:50

[ TEMATY ]

Częstochowa

Radomsko

marsz dla życia i rodziny

Karol Porwich/Niedziela

Pod takim hasłem odbędą się tegoroczne marsze dla Życia i Rodziny.

Życie łączy – bo niezależnie od wieku, poglądów czy historii, wszyscy zaczynamy od tego samego momentu. To życie daje początek więziom, rodzinie, miłości. To ono buduje relacje – rodziców z dziećmi, między pokoleniami, między ludźmi, którzy decydują się być razem w trosce o przyszłość.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję