Reklama

Niedziela Małopolska

To bardzo dobry czas

Ola i Piotr Wołkowscy mieszkają w starym, drewnianym domku w podkrakowskiej wsi. Wychowują pięciu synów i próbują odnaleźć się w nowej, epidemicznej rzeczywistości.

Niedziela Ogólnopolska 17/2020, str. 54

[ TEMATY ]

rodzina

Archiwum rodzinne

– To dla nasdobry czas, mimo pandemii i niestabilnosci fi nansowej – mówi Ola, zona Piotra, mama szesciorga dzieci (najmłodsze rozwija sie pod sercem)

– To dla nasdobry czas, mimo pandemii i niestabilnosci fi nansowej – mówi Ola,
zona Piotra, mama szesciorga dzieci (najmłodsze rozwija sie pod sercem)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gdy wybuchła epidemia, a dzieci, zamiast uczyć się w szkole, odrabiały lekcje przy kuchennym stole, przyszedł czas na zmierzenie się z zupełnie nową rzeczywistością.

Szkoła w domu?

– Okazało się, że z chłopcami w naszych czterech kątach jest całkiem fajnie i nawet łatwiej, niż gdy ich nie ma! Jest mniej nerwów i więcej czasu dla siebie nawzajem – mówi Ola. I dodaje: – Dowiedzieliśmy się w tym czasie ciekawych rzeczy, przede wszystkim, że... tradycyjna szkoła i przedszkole utrudniają nam życie. Myślałam, że ułatwiają, a jest na odwrót. Mimo iż mamy dzieci we wspaniałych placówkach, samo zawożenie takiej ekipy z Modlnicy do Krakowa to wielogodzinna, codzienna męka. Dlatego też skłaniam się ku edukacji domowej od września.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kościół – coś więcej niż budynek

Wyjątkowym czasem dla państwa Wołkowskich okazały się święta wielkanocne. Liturgia Wielkiego Czwartku ze wzruszającym obmyciem nóg, liturgia Wielkiego Piątku z całowaniem krzyża Pańskiego oraz czuwanie w Wielką Sobotę – wzmocniły duchowo całą rodzinę. – Mimo że byliśmy w domu – bez Eucharystii i prezbitera – poczuliśmy zmartwychwstanie Jezusa. Mocno uświadomiliśmy sobie, że Kościół to coś więcej niż budynek, a ten domowy Kościół ma wielką moc – wyznaje Ola.

Ola i Piotr, należący do wspólnoty neokatechumenalnej, również na co dzień dbają o formację duchową wszystkich członków rodziny.

– Staramy się z Piotrkiem, z większą lub mniejszą gorliwością, modlić rano brewiarzem. Gdy dzieci są w domu – modlą się z nami, więc dla nich to widoczna różnica – mówi Ola. I choć chłopcy nie przepadają za odmawianiem Jutrzni, uwielbiają wieczorne spotkanie pod krzyżem. – Modlimy się wspólnie z dziećmi przed snem – bez tego nie wyobrażają sobie zasnąć – dodaje.

Czas wzrostu i próby

O ile duchowo i emocjonalnie okres epidemii okazał się dla państwa Wołkowskich czasem wielkiego wzrostu, o tyle finansowo to pora próby. Piotr, który na co dzień prowadzi warsztaty stolarskie w szkołach i domach kultury, prawdopodobnie do września pozostanie bez pracy. – Tu akurat kryzys dotknął nas najmocniej – mówi Ola. I zauważa: – Czy się martwimy? Tak, ale wiemy, że Pan Bóg nas prowadzi. Mam nadzieję, że uda się nam pozyskać zlecenia z bloga (jaklubimy.pl) i Instagrama – jednak to na pewno nie jest stabilne źródło dochodu. Jak wyznaje, to nie pierwsze finansowe kłopoty, które dotknęły jej rodzinę. – Jesteśmy przyzwyczajeni do takich sytuacji. Natomiast dzięki nim mamy to doświadczenie, że Pan Bóg się troszczy i jest wierny. A my jesteśmy elastyczni – podsumowuje z uśmiechem.

2020-04-21 12:05

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jak motywować dzieci do nauki?

Niedziela Ogólnopolska 41/2020, str. 58

[ TEMATY ]

rodzina

edukacja

Adobe Stock

„Eustres” to pojęcie, które zmienia negatywne skojarzenia ze słowem „stres”. Bo stres to nie tylko reakcja niszcząca nasz układ nerwowy, ale także sygnał do natychmiastowego działania.

Wszyscy chcielibyśmy odczuwać zapał i chęć do działania, a także mieć niespożyte zasoby dobrej energii. Nie jest to takie proste w życiu dorosłym, choć można to wyćwiczyć. Dzieci z kolei są stworzeniami zaprogramowanymi tak, żeby się rozwijać. Jeśli coś się tu psuje, to przez nasz (dorosłych) system społeczny, prawny i zasady, zatem eustres, czyli stres pozytywny, jest immanentną cechą dzieci. Ich nie trzeba pobudzać, one to robią same, również – a może przede wszystkim – kiedy się uczą. Tu pojawia się jedno z wielu ograniczeń, które nakłada szkoła.
CZYTAJ DALEJ

Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym poświęcony chrześcijanom w Nigerii

2025-11-03 10:27

[ TEMATY ]

Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym

chrześcijanie w Nigerii

Adobe Stock

Nigeria doświadcza gwałtownego wzrostu przemocy motywowanej religijnie

Nigeria doświadcza gwałtownego wzrostu przemocy motywowanej religijnie

W drugą niedzielę listopada Kościół katolicki obchodzi Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym. W tym roku będzie przebiegał pod hasłem „Bądźmy głosem prześladowanych w Nigerii”. Zebrane fundusze trafią na wsparcie chrześcijan w tym kraju.

„Między styczniem 2023 r. a lipcem 2025 r. Nigeria doświadczyła gwałtownego wzrostu przemocy motywowanej religijnie. Zbrojne ugrupowania, jak Boko Haram, Islamskie Państwo w Prowincji Afryki Zachodniej (ISWAP) oraz radykalne milicje pasterzy Fulanich, regularnie atakują wsie, kościoły i duchownych. Według raportów od początku 2023 do połowy 2025 r. zginęło ponad 7 tys. chrześcijan, a ponad 7800 zostało uprowadzonych. W stanach Plateau i Benue tysiące ludzi musiało opuścić swoje domy, a setki zostały zabite – w tym ponad 1100 chrześcijan i 20 duchownych tylko w ciągu jednego miesiąca po zaprzysiężeniu nowego prezydenta w 2023 roku” – zwróciła uwagę polska sekcja papieskiego stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie (PKWP).
CZYTAJ DALEJ

Spłonął historyczny klasztor kartuzów we Francji

2025-11-03 16:55

[ TEMATY ]

pożar

klasztor

pl. wikipedia.org

Jeden z najstarszych klasztorów kartuzów we Francji spłonął doszczętnie i grozi mu zawalenie. Pożar, który wybuchł w niedzielę 2 listopada, zniszczył główny budynek dawnego klasztoru w Le Mont-Dieu we francuskich Ardenach, znanego pod wezwaniem Matki Bożej Ardenów, poinformowały francuskie media.

Według tych informacji, spacerujący w niedzielny poranek zauważyli dym unoszący się z budynku, który od 1946 roku jest zabytkiem i zaalarmowali straż pożarną. Pożar ugaszono dopiero po kilku godzinach, na razie nie wiadomo, co było jego przyczyną. Założony w XII wieku klasztor znajduje się na odludziu, w gęstym lesie. Został odbudowany w XVII wieku, jednak podczas rewolucji francuskiej mnisi zostali zmuszeni do opuszczenia klasztoru kartuzów. Nie zachowały się tam żadne dzieła sztuki ani cenne wyposażenie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję