Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Życzliwymi bądźmy. To zbliża do Boga

Za nami Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan. Nieprzypadkowy jest jego termin od 18 do 25 stycznia.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Termin zaproponował ponad sto lat temu (w 1908 r.) pionier ruchu ekumenicznego Paul Wattson z USA. Chodziło o to, by obejmował on czas między dniem wspomnienia św. Piotra a dniem upamiętniającym nawrócenie św. Pawła. Jego istotą jest gorąca zachęta wiernych do kontynuowania modlitwy ekumenicznej oraz wzajemnych odwiedzin, zarówno w trakcie Tygodnia Modlitw, jak i całego roku. Sam przebieg jest zróżnicowany. Wspólnoty niektórych Kościołów, diecezji czy miast organizują jedno nabożeństwo, inne spotykają się każdego dnia Tygodnia (a właściwie oktawy). Jeszcze inne wybierają spośród ośmiu nabożeństw jedno, któremu nadają charakter obchodów centralnych, świętowanych najczęściej w niedzielę. Z biegiem lat ukształtowała się formuła nabożeństw ekumenicznych, na które zapraszani są duchowni i świeccy z bratnich Kościołów chrześcijańskich. Ważne w nim miejsce zajmuje głoszenie słowa Bożego, a zwyczajem przyjętym w Polsce jest międzywyznaniowa wymiana kaznodziei.

Malta dziękuje za wiarę

Reklama

Materiały na tegoroczny Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan, upływający pod hasłem Życzliwymi bądźmy (Dz 28, 2), zostały przygotowane przez chrześcijan z Malty, a polską ich wersję opracował zespół redakcyjny powołany przez Komisję ds. Dialogu między Polską Radą Ekumeniczną a Konferencją Episkopatu Polski, której współprzewodniczą: bp Jerzy Samiec (Kościół ewangelicko-augsburski) i bp Krzysztof Nitkiewicz (Kościół rzymskokatolicki). W tym miejscu przypomnę, iż modlitwy pod hasłem Przemienieni przez zwycięstwo Jezusa Chrystusa (1 Kor 15, 51-58) prowadzone były w 2012 r. na bazie materiałów przygotowanych w Polsce.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Tematyka Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan w 2020 r., oparta na tekstach z Dziejów Apostolskich, dotyka takich zagadnień, jak: pojednanie, oświecenie, nadzieja, zaufanie, pokrzepienie, gościnność, nawrócenie, hojność. Nawiązuje do święta Rozbicia Okrętu św. Pawła, obchodzonego 10 lutego przez maltańskich chrześcijan. Wspominają wtedy okoliczności, w jakich apostoł Paweł znalazł się na wyspie – burzę, rozbicie się statku i cud ze żmiją (Dz 27, 9 – 28, 10) – i dziękują za dotarcie wiary chrześcijańskiej na Maltę.

Istotą Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan jest gorąca zachęta do kontynuowania modlitwy ekumenicznej przez cały rok.

Podziel się cytatem

Ekumenicznie w Szczecinie

W tym kontekście prowadzono rozważania w trakcie szczecińskich obchodów Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan, którego przebieg wyznaczała utrwalona już mapa ekumenicznych spotkań, począwszy od niedzieli 19 stycznia, do sobotniego spotkania 25 stycznia na uroczystej Liturgii Słowa w bazylice archikatedralnej św. Jakuba Apostoła, wieńczącej ten międzywyznaniowy czas modlitw, skończywszy. Tradycyjnie Tydzień rozpoczęto w prawosławnej parafii św. Mikołaja przy ul. Zygmunta Starego, której proboszczem jest ks. Paweł Stefanowski. W poniedziałek wierni mieli okazję do modlitwy ze wspólnotą Kościoła polskokatolickiego przy pl. Świętych Piotra i Pawła, gdzie funkcję proboszcza pełni ks. inf. Stanisław Bosy. We wtorek ekumenicznym modlitwom przewodniczył pastor Sławomir Sikora, proboszcz z ewangelicko-augsburskiego kościoła Świętej Trójcy przy ul. Energetyków. W środę modlitewnymi gospodarzami były karmelitanki z klasztoru przy ul. Strzałowskiej. W czwartek zaś modlitwom przewodniczył bp Henryk Wejman, który gościł w bazylice św. Jana Chrzciciela przy ul. Bogurodzicy, gdzie proboszczem i kustoszem jest ks. prał. Aleksander Ziejewski. W parafii Świętej Rodziny przy ul. Korony Polskiej, której proboszczem jest ks. kan. Krzysztof Cichal, odbyło się piątkowe nabożeństwo ekumeniczne. Zakończenie Tygodnia miało miejsce w bazylice archikatedralnej św. Jakuba Apostoła. Przewodził mu bp Henryk Wejman. Podsumowując ten szczególny czas, podziękował wszystkim, którzy wzięli udział w międzywyznaniowych modlitwach, i podkreślił znaczenie życzliwości międzyludzkiej sprzyjającej wzmacnianiu i pogłębianiu więzi i relacji z Bogiem. Zatem – życzliwymi bądźmy!

2020-02-04 10:59

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Potrzebujemy jedności

Niedziela Ogólnopolska 3/2022, str. 3

[ TEMATY ]

ekumenizm

Ks. Jarosław Grabowski

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Wola Chrystusa jest dla nas zobowiązaniem, a brak jedności – jawnym sprzeniewierzeniem się Jego woli.

Na okładce najnowszej Niedzieli zamieściliśmy kilka ważnych osobistości chrześcijańskiego świata. Niektóre z nich zapewne widzą Państwo po raz pierwszy, inne są wam dobrze znane – to zwierzchnicy chrześcijańskich Kościołów i wspólnot, które są zaangażowane ekumenicznie (ich imiona podajemy na s. 4).
CZYTAJ DALEJ

Św. Monika – matka św. Augustyna

[ TEMATY ]

święta

Autorstwa Sailko - Praca własna, commons.wikimedia.org

Portret św. Moniki, pędzla Alexandre’a Cabanela (1845)

Portret św. Moniki, pędzla Alexandre’a Cabanela (1845)

"Święta kobieta” – można by dziś użyć potocznego określenia, przyglądając się Monice, jej troskom i niespotykanej wręcz cierpliwości, z jaką je przyjmowała.

Nie tylko to było niezwykłe, co musiała znosić jako żona i matka, ale przede wszystkim to, jaką postawą się wykazała i jak ta postawa odmieniła życie jej męża i syna. Monika. Urodzona ok. 332 r. w mieście Tagasta w północnej Afryce, pochodziła z rzymskiej chrześcijańskiej rodziny. Jednak największy wpływ na jej pobożność miała prawdopodobnie piastunka, stara służąca, która, zajmując się dziewczynką, dbała, by ta ćwiczyła się w pokorze, umiarze i spokoju. Gdy młoda kobieta wychodziła za mąż za rzymskiego patrycjusza, była bardzo religijna, znała Pismo Święte, filozofię, ale przede wszystkim wierzyła, że z Bożą pomocą będzie dobrą, cierpliwą żoną i matką. I była. Jednak jeszcze wtedy nie miała pojęcia, jak dużo ją to będzie kosztowało i jak wielkie owoce przyniesie jej życie. Przeczytaj także: Monika i Augustyn Najpierw mąż. Był poganinem, ponadto człowiekiem gniewnym i wybuchowym. Lubił zabawy i rozpustę. Monika potrafiła się z nim obchodzić niezwykle łagodnie. Swą dobrocią i cierpliwością, tym, że nigdy nie dopuszczała do kłótni, a także modlitwami i chrześcijańską postawą spowodowała nawrócenie i przyjęcie chrztu przez męża. Gdy owdowiała w wieku ok. 38 lat, miała świadomość, że mąż odszedł pojednany z Bogiem. Syn. Monika urodziła troje dzieci: dwóch synów – Nawigiusza i Augustyna oraz córkę (prawdopodobnie Perpetuę). Mimo ogromnego wysiłku włożonego w wychowanie dzieci jeden z synów – Augustyn zapatrzony w ojca i jego wcześniejsze poczynania, wiódł od lat młodzieńczych hulaszcze życie, oddalone od Boga. Kolejne 16 lat swojego wdowiego życia Monika poświęciła na ratowanie ukochanego syna. Śledząc ich losy, trudno pojąć, skąd brali siły na tę walkę, np. ona – by odmówić własnemu dziecku przyjęcia do domu po powrocie z Kartaginy (wiedziała, że związał się z wyznawcami manicheizmu), on – by nią pogardzać i przed nią uciekać. Była wszędzie tam, gdzie on. Modliła się i płakała. Nigdy nie przestała. Wreszcie doszło do spotkania Augustyna ze św. Ambrożym. Pod wpływem jego kazań Augustyn przyjął chrzest i odmienił swoje życie. Szczęśliwa matka zmarła wkrótce potem w Ostii w 387 r.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: nawet w godzinie ciemności można miłować aż do końca

2025-08-27 10:40

[ TEMATY ]

Leon XIV

Vatican Media

„Nawet w najciemniejszej godzinie można pozostać wolnym, aby miłować aż do końca” - powiedział Ojciec Święty podczas dzisiejszej audiencji ogólnej. W swojej katechezie papież skoncentrował się na scenie pojmania Jezusa.

Dzisiaj zastanowimy się nad sceną, która wyznacza początek męki Jezusa: wydarzenie Jego pojmania w ogrodzie Getsemani. Ewangelista Jan, z właściwą sobie głębią, nie przedstawia nam Jezusa przestraszonego, uciekającego czy też ukrywającego się. Wręcz przeciwnie, ukazuje nam człowieka wolnego, który wychodzi naprzód i zabiera głos, otwarcie stawiając czoła godzinie, w której może objawić się światło największej miłości.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję